W skardze konstytucyjnej Witolda Z. z 10 sierpnia 2000 r. zarzucono, iż art. 5 ust. 3, art. 28 ust. 1 zd. 2 oraz art. 36 ust.
1 zd. 2 i ust. 2 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych (tekst jednolity z 1998 r. Dz.U.
Nr 120, poz. 787 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 10 oraz art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem
skarżącego zakwestionowane regulacje czyniąc wykonanie wyroku sądowego zależnym od woli wierzyciela prowadzą do naruszenia
prawa do sądu. Ponadto skarżący podniósł, iż regulacje te są niezgodne z art. 32 konstytucji, ponieważ stawiają gminę w pozycji
uprzywilejowanej w stosunku do osoby dochodzącej swoich praw przeciwko gminie, co prowadzi do naruszenia równości stron stosunku
cywilnoprawnego oraz równości stron w procesie. Według skarżącego wskazane przez niego przepisy ustawy o najmie lokali i dodatkach
mieszkaniowych zezwalają gminie na swobodne decydowanie o wykonywaniu wyroków, co narusza zasadę państwa prawnego oraz zasadę
równowagi władz.
Skarżący wskazał, iż prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z 7 listopada 1997 r. (sygn. akt I C 549/97), orzekającym o eksmisji, przyznano mu prawo do lokalu socjalnego. Ponieważ lokal taki nie został skarżącemu przyznany, wystąpił
on z pozwem przeciwko Gminie Miejskiej w O. o zobowiązanie do zawarcia umowy najmu lokalu wskazanego przez skarżącego. Sąd
Rejonowy w O. wyrokiem z 10 marca 2000 r. (sygn. akt I Ca 131/00) powództwo to oddalił, a orzeczenie zostało utrzymane w mocy przez Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z 27 kwietnia 2000 r. (sygn. akt I Ca 131/00).
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Jak wynika z pisma skarżącego z 6 września 2000 r., za podstawę swojej skargi konstytucyjnej przyjął on naruszenie przysługującego
mu konstytucyjnego prawa do sądu. Za naruszenie owego prawa skarżący uważa odmowę uwzględnienia przez sądy jego roszczenia
o zobowiązanie organu samorządu terytorialnego do zawarcia umowy najmu wskazanego przez siebie lokalu. Roszczenie to wyprowadza
on z przysługującego mu na mocy wyroku sądowego prawa do lokalu socjalnego.
Zgodnie z powołanym przez skarżącego art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia
sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, bezstronny i niezawisły sąd. Jak wynika z akt sprawy, pozew skarżącego został
przez sądy rozpoznany, a zarzuty skarżącego nie odnosiły się do sposobu rozpoznania jego sprawy. W rzeczywistości zarzut skarżącego
odnosił się do faktu, iż wyrok sądu stwierdzający jego prawo do lokalu socjalnego nie może być egzekwowany w takim samym trybie,
jak inne wyroki sądów cywilnych.
Orzeczenia sądowe, które skarżący uczynił podstawą swojej skargi konstytucyjnej nie odnosiły się wszakże do sposobu egzekwowania
wyroku, w którym skarżącemu przyznano prawo do lokalu socjalnego. Owego prawa orzeczenia te w żadnym stopniu nie kwestionowały,
podobnie zresztą, jak generalnej możliwości jego dochodzenia przed sądem w drodze powództwa o zobowiązanie organu gminy do
zawarcia umowy najmu konkretnie oznaczonego lokalu. Podstawą oddalenia powództwa skarżącego było natomiast ustalenie, iż wskazany
przez niego lokal nie może zostać uznany za lokal socjalny, ponieważ znajduje się w budynku przeznaczonym do remontu. Ustalenie
to miało charakter ustalenia faktycznego i nie było determinowane treścią regulacji prawnych zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej.
Regulacje te nie ograniczały bowiem w żadnym zakresie orzeczniczej kompetencji sądu.
Ustawodawca, wprowadzając w art. 36 ust. 1 ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych możliwość przyznania osobie eksmitowanej
uprawnienia do lokalu socjalnego, uczynił gminę podmiotem zobowiązanym do zaspokojenia tego prawa. Jakkolwiek zobowiązanie
to realizuje się w formach przewidzianych dla prawa cywilnego, tj. w drodze umowy, a jego wykonanie możliwe jest do dochodzenia
przed sądem powszechnym, w istocie ów obowiązek nałożony na gminę ma charakter publicznoprawny. Dotyczy on bowiem zarówno
przypadków, gdy eksmisja orzekana jest z powództwa samej gminy, jak też z powództwa jakiejkolwiek osoby trzeciej. Nadto, jak
wynika z treści art. 5 ust. 2 ustawy, tworzenie przez gminę określonego zasobu lokali zamiennych i socjalnych jest zadaniem
własnym gminy, co przesądza równocześnie, iż zasób ten tworzony jest i utrzymywany w interesie publicznym. Zakwestionowany
przez skarżącego art. 5 ust. 3 ustawy stanowi konsekwencję wskazanych wcześniej zadań gminy w zakresie zapewnienia lokali
socjalnych. Gmina zobowiązana jest bowiem do takiego określenia zasad gospodarowania zasobami mieszkaniowymi znajdującymi
się w jej gestii, by umożliwiło to realizację nałożonych na nią obowiązków publicznych, w tym uzyskania przez osoby uprawnione
lokali zamiennych i socjalnych. Nie jest to wszakże jedyny obowiązek publiczny, którego realizację musi mieć na względzie
organ samorządu terytorialnego precyzując sposób wykorzystania pozostającego w jego gestii majątku gminnego.
Regulacja zawarta w art. 5 ust. 3 ustawy w żadnym stopniu nie prowadzi do naruszenia przysługującej skarżącemu na mocy art.
45 ust. 1 Konstytucji RP sądowej ochrony jego uprawnień, w szczególności przez uzależnienie skuteczności tej ochrony od dobrej
woli podmiotu zobowiązanego do zrealizowania uprawnień skarżącego do lokalu socjalnego. Gmina występująca jako strona w procesie
o zobowiązanie do zawarcia umowy najmu konkretnie oznaczonego lokalu socjalnego ma taką samą pozycję prawną jak skarżący.
Odrębną natomiast kwestią jest, iż uprawnienie do uzyskania lokalu socjalnego, nawet wynikające z orzeczenia sądowego, może
być realizowane wyłącznie w granicach określonych w prawie publicznym, w tym w szczególności w ustawie z 2 lipca 1994 r. o
najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, a także aktach publicznoprawnych organów samorządu terytorialnego wydanych na podstawie
tej ustawy. To prawo publiczne wyznacza także kryteria pozwalające na ocenę, czy dany lokal ma charakter lokalu socjalnego.
Skarżący zarzucając, iż art. 5 ust. 3 ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych daje organowi gminy prawa do swobodnego
decydowania, w trakcie postępowania sądowego, o zawarciu umowy najmu lokalu socjalnego, domaga się ograniczenia tego prawa
ze względu na swe konstytucyjne prawo do sądu. Zdaniem skarżącego z art. 45 ust. 1 konstytucji wynika uprawnienie do żądania
od sądu wydania orzeczenia zobowiązującego gminę do zawarcia umowy najmu wskazanego przez niego lokalu socjalnego. Abstrahując
od poprawności dokonanej przez skarżącego wykładni art. 5 ust. 3 ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych należy
podkreślić, iż skarżący nie wskazuje w jaki sposób powyższe uprawnienie wywodzi z art. 45 ust. 1 konstytucji. Brak uzasadnienia,
iż wskazane uprawnienie mieści się w zakresie przedmiotowym cytowanego przepisu konstytucji oznacza brak wskazania prawa konstytucyjnego
naruszonego przez zaskarżony przepis ustawy. Należy podkreślić, iż dla realizacji, zawartego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy
o Trybunale Konstytucyjnym, wymogu wskazania naruszonego prawa konstytucyjnego skarżącego i sposobu naruszenia nie wystarczy
podanie przepisu konstytucji i aprioryczne stwierdzenie, iż jest on podstawą wywodzonych przez skarżącego uprawnień. Z powyższego
wynika, że skarżący nie wskazał wolności lub prawa konstytucyjnego naruszonego przez art. 5 ust. 3 ustawy o najmie lokali
i dodatkach mieszkaniowych.
W piśmie z 6 września 2000 r. skarżący, precyzując podstawy skargi konstytucyjnej, wskazał ponadto na naruszenie przysługującej
mu równości wobec prawa polegające na tym, iż wykonanie wyroku o uprawnieniach do lokalu socjalnego uzależnione jest od swobodnej
decyzji gminy, podczas gdy inne wyroki z zastosowaniem przymusu państwowego w trybie egzekucji sądowej. Zarzut ten wszakże
nie może stanowić podstawy wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Jak już bowiem wspomniano wskazane przez skarżącego orzeczenia
sądowe nie rozstrzygały kwestii dopuszczalności egzekucji sądowej wyroku przyznającego uprawnienie do lokalu socjalnego.
Niezależnie od powyższych okoliczności Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż zakwestionowany przez skarżącego art. 28 ust.
1 zd. 2 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych nie stanowił podstawy wydania wskazanych przez skarżącego
orzeczeń sądowych. Treść tego przepisu, określającego w jakiej formie realizuje się nałożony na gminę obowiązek zapewnienia
lokalu socjalnego, nie miała bowiem znaczenia dla oddalenia przez sądy powództwa skarżącego. Z tego powodu regulacja ta nie
była nawet wzmiankowana w uzasadnieniach rozstrzygnięć sądowych.
W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.