W skardze konstytucyjnej złożonej 8 czerwca 2004 r. zarzucono, iż art. 107 ust. 1a pkt 2, art. 20 ust. 3 i art. 36 ust. 2
pkt 3 ustawy z 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 1997 r. Nr 10, poz. 55 ze zm.) oraz §
64 ust. 1 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z 19 grudnia 1996 r. w sprawie służby wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz.
U. z 1997 r. Nr 7, poz. 38 ze zm.) są niezgodne z art. 26 ust. 1 i 2, art. 31 ust. 2 i 3, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1,
art. 60, art. 77 ust. 1 i 2 i art. 233 ust. 1 Konstytucji w zakresie wyłączenia spod kognicji sądu administracyjnego decyzji
organów wojskowych o zwolnieniu żołnierza zawodowego ze stanowiska służbowego i przeniesienia go do dyspozycji. Ponadto skarżący
wniósł o stwierdzenie niezgodności przepisów zaskarżonej ustawy i rozporządzenia z Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich
i Politycznych.
Skarga została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny. Skarżący pełnił funkcję Zastępcy Szefa Wojskowej Misji Łącznikowej
NATO w Moskwie. W dniu 29 stycznia 2003 r. Minister Obrony Narodowej wydał Decyzję nr 88 w przedmiocie zwolnienia skarżącego
z zajmowanego stanowiska służbowego i przeniesienia go do dyspozycji Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Na skutek
złożenia przez skarżącego wniosku o ponowne rozpoznanie przedmiotowej decyzji, Minister Obrony Narodowej Decyzją nr 444 z
5 marca 2004 r. utrzymał w mocy wskazaną wyżej decyzję.
Zdaniem skarżącego decyzje organów wojskowych są decyzjami administracyjnymi i powinny podlegać kontroli sprawowanej przez
Naczelny Sąd Administracyjny. Decyzja o przeniesieniu do dyspozycji nie należy do sfery „rozkazodawstwa”. Z art. 26 Konstytucji
wynika, że Siły Zbrojne podlegają cywilnej i demokratycznej kontroli, nie mają więc pozycji uprzywilejowanej w państwie. W
sprawowaniu cywilnej kontroli nad Siłami Zbrojnymi powinny brać udział, obok władzy ustawodawczej i wykonawczej, również sądy.
Tymczasem art. 107 ust. 1a pkt 2, art. 20 ust. 3 i art. 36 ust. 2 pkt 3 ustawy z 30 czerwca 1970 r. o służbie wojskowej żołnierzy
zawodowych i § 64 ust. 1 rozporządzenia MON z 19 grudnia 1996 r. w sprawie służby wojskowej żołnierzy zawodowych dają organom
wojskowym w zasadzie nieograniczony przywilej autonomiczności, co jest nie do pogodzenia z ustrojową zasadą służebności sił
zbrojnych. Przepisy te zamykają dostęp do sądu, co jest niezgodne z art. 26 ust. 1 Konstytucji. Dowolność ta wynika również
z użycia we wskazanych przepisach klauzuli „potrzeby Sił Zbrojnych” przy równoczesnym wyłączeniu spod kognicji NSA jej stosowania
przez organy wojskowe. Stanowi to naruszenie art. 26 ust. 2 Konstytucji. Zdaniem skarżącego prawo do sądu nie zagraża realizowaniu
przez Siły Zbrojne funkcji związanych z obronnością kraju, przeciwnie wzmacnia te funkcje, gdy sądowej kontroli zostaną poddane
decyzje administracyjne nie mające związku z rozkazodawstwem. W ten sposób wzmocnieniu ulega też cywilna kontrola nad siłami
zbrojnymi. Zaskarżone przepisy ustawy i rozporządzenia są, zdaniem skarżącego, niezgodne z art. 31 ust. 2 Konstytucji. Arbitralne
stosowanie klauzuli „potrzeby Sił Zbrojnych” prowadzi do zmuszania żołnierzy do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Wykonanie rozkazu opartego na wskazanej klauzuli może prowadzić do popełnienia przestępstwa. Ograniczenie we wskazanych przepisach
prawa do sądu nie jest też konieczne w demokratycznym państwie, tym samym nie znajduje uzasadnienia na gruncie art. 31 ust.
3 Konstytucji. Zaskarżone przepisy powodują, iż odmienna jest sytuacja prawna żołnierzy zawodowych w zakresie ochrony ich
praw podmiotowych wynikających ze stosunku służby w porównaniu z sytuacją innych obywateli. Dochodzi w ten sposób do naruszenia,
wyrażonej w art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji, zasady równości. Przeniesienie żołnierza do dyspozycji ma niewielki wpływ na bezpieczeństwo
państwa, a dowolne stosowanie tej instytucji prowadzi do dyskryminacji żołnierzy zawodowych. Zaskarżone przepisy naruszają
również prawo do sądu wyrażone w art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji m.in. dlatego, że wyłączają możliwość sądowej
ochrony konstytucyjnych praw, wbrew jednoznacznej dyspozycji art. 77 ust. 2 Konstytucji. Brak sądowej kontroli decyzji organów
wojskowych uniemożliwia też dochodzenie odszkodowania, o którym mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji. Z uwagi na treść art. 20
ust. 3 zaskarżonej ustawy, który dopuszcza przeniesienie żołnierza zawodowego do dyspozycji MON na czas do 12 miesięcy, żołnierz
taki zostaje pozbawiony dostępu do służby, co stanowi naruszenie art. 60 Konstytucji. Skarżący wskazuje też na niezgodność
zaskarżonych przepisów z art. 233 ust. 1 Konstytucji, który formułuje zakaz ograniczania dostępu do sądu nawet w czasie wprowadzania
stanu wojennego i wyjątkowego. I wreszcie skarżący zarzuca niezgodność zaskarżonych przepisów z przepisami Międzynarodowego
Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji praw człowieka i podstawowych wolności. W piśmie procesowym z 9 sierpnia
2004 r. skarżący wskazał m.in., że art. 26 Konstytucji nie jest wprawdzie „klasycznym” źródłem wolności i praw człowieka i
obywatela, ale z jego ust. 2 można wywieść prawo do sądu przysługujące członkom sił zbrojnych.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Problem ograniczenia prawa do sądu żołnierzy zawodowych był już przedmiotem orzekania w wyrokach Trybunału Konstytucyjnego
z: 9 czerwca 1998 r., sygn. K. 28/97 (OTK ZU nr 4/1998, poz. 50); 14 grudnia 1999 r., sygn. SK 14/98 (OTK ZU nr 7/1999, poz.
163) oraz 25 lutego 2002 r., sygn. SK 29/01 (OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 5). O charakterze stosunków służbowych łączących żołnierzy
zawodowych z organami państwowymi wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny również w orzeczeniu z 9 czerwca 1997 r., sygn.
K. 24/96 (OTK ZU nr 2/1997, poz. 20). Skarżący podkreśla wprawdzie, że jego zamiarem nie jest polemika z cytowanymi orzeczeniami,
jednak równocześnie stwierdza, że użyta w nich argumentacja nie jest całkowicie prawidłowa. Z uzasadnienia skargi konstytucyjnej
wynika, iż skarżący podnosi zarzuty, które w większości były już przedmiotem badania Trybunału Konstytucyjnego.
Podstawowy zarzut dotyczy zamknięcia przez art. 107 ust. 1a pkt 2 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych drogi do
sądu w przypadku wydania przez organy wojskowe decyzji o zwolnieniu żołnierza zawodowego ze stanowiska służbowego i przeniesienia
go do dyspozycji. Zarzut ten był już jednak rozpatrywany przez Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku z 9 czerwca 1998 r.,
sygn. K. 28/97 stwierdził m.in.: „Odmienny charakter mają sprawy wyznaczenia (zwolnienia) lub przeniesienia na stanowisko
służbowe, mianowania na stopień wojskowy, przeniesienia do innego korpusu osobowego lub do innej grupy albo specjalności wojskowej,
oraz delegowania do wykonania zadań służbowych poza jednostką. Nie wiążą się one w sposób bezpośredni z realizacją konstytucyjnych
wolności i praw człowieka i obywatela. Decyzje w tych sprawach dotykają natomiast uprawnień w ramach stosunku służbowego żołnierzy
zawodowych.” Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego art. 107 ust. 1a ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych spełnia wymóg
odpowiedniej proporcji ograniczenia praw, wynikającej z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się również sprzeczności z Konstytucją użycia w zaskarżonej ustawie zwrotu „potrzeby
Sił Zbrojnych”. W wyroku z 14 grudnia 1999 r., sygn. SK 14/98 Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że: „Przyjąć trzeba, że o
ile inne decyzje mogą być podejmowane jedynie w oparciu o kryterium zapotrzebowania poszczególnych korpusów osobowych Sił
Zbrojnych, o tyle decyzje w zakresie zwolnienia ze stanowiska, jakkolwiek również motywowane potrzebami Sił Zbrojnych, muszą
być podejmowane ze szczególną rozwagą i zgodnie z wolą racjonalnego ustawodawcy brak zapotrzebowania na żołnierzy poszczególnej
specjalności nie może stanowić samoistnej przesłanki ich zwolnienia z zajmowanych stanowisk. Wymóg szczególnego uzasadnienia
nie może być utożsamiany z całkowitą swobodą w zakresie zwalniania żołnierzy zawodowych z zajmowanych stanowisk. (...) Trybunał
Konstytucyjny nie jest uprawniony do kontrolowania indywidualnych aktów administracyjnych, ani też nie jest powołany do oceniania
procesu stosowania prawa w poszczególnych przypadkach. W zakresie tym aktualność zachowują zawarte w punkcie drugim uzasadnienia
uwagi, odnoszące się do decyzji o przeniesieniu żołnierza do dyspozycji. Decyzja o zwolnieniu żołnierza z zajmowanego stanowiska
również winna zawierać uzasadnienie faktyczne i prawne, zawierające elementy określone w art. 107 3 k.p.a..”. W tym kontekście
zarzut, w myśl, którego niedookreśloność przepisu prowadzi do naruszenia art. 31 ust. 2 Konstytucji należy uznać za oczywiście
bezzasadny.
Również zróżnicowanie sytuacji prawnej żołnierzy zawodowych względem innych grup zawodowych, w tym przedstawicieli innych
służb mundurowych było analizowane przez TK. W wyroku z 9 czerwca 1998 r., sygn. K. 28/97 Trybunał Konstytucyjny wskazał na
odrębność poszczególnych formacji oraz stwierdził, iż odmienne traktowanie czyni zadość wymogom konstytucyjnym: oparte jest
na racjonalnym kryterium, waga interesu, który uzasadnia zróżnicowanie pozostaje w odpowiedniej proporcji do wagi interesów,
które zostają ograniczone, a kryterium zróżnicowania znajduje oparcie w wartościach konstytucyjnie chronionych.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wyrażonym w wyroku z 14 grudnia 1999 r., sygn. SK 14/98, przeniesienie żołnierza zawodowego
do dyspozycji nie narusza wyrażonego w art. 60 Konstytucji prawa dostępu do służby publicznej. Dopuszczalność takiego przeniesienia
jest uzasadniona zasadą dyspozycyjności, która jest podstawową zasadą służby wojskowej.
Z jednoznacznego brzmienia art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, iż przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być wniosek o
zbadanie zgodności zaskarżonych przepisów ustawy z przepisami umowy międzynarodowej. Z tego też względu zarzuty naruszenia
przepisów Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych nie mogą stanowić samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej.
Podstawy takiej nie może również stanowić zarzut naruszenia przez zaskarżone przepisy ustawy art. 26 ust. 1 i 2 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem prawnym inicjowania postępowania w sprawie zgodności z Konstytucją aktów normatywnych.
Specyfika skargi konstytucyjnej polega m.in. na tym, że nie każdy przepis Konstytucji może stanowić wzorzec kontroli konstytucyjności
prawa, a jedynie taki przepis, który wyraża wolności lub prawa człowieka i obywatela. Wbrew twierdzeniom skarżącego art. 26
nie wyraża żadnego prawa podmiotowego, w szczególności art. 26 ust. 2 Konstytucji nie wyraża prawa do sądu członków sił zbrojnych.
Z tego też powodu podstawy niniejszej skargi konstytucyjnej nie może stanowić zarzut niezgodności zaskarżonych przepisów ustawy
i rozporządzania z art. 26 Konstytucji.
Na uwagę zasługuje sformułowany na s. 9 skargi konstytucyjnej zarzut, w myśl, którego żołnierz zawodowy zwolniony z dotychczas
zajmowanego stanowiska i przeniesiony do dyspozycji na okres dłuższy niż 12 miesięcy zostaje następnie zwolniony ze służby,
w sytuacji, gdy pozbawiony jest prawa do sądu. Skarżący nie wykazał jednak, iż w jego przypadku sytuacja taka miała miejsce.
Zarzut ten nie może więc być przedmiotem rozpoznania w niniejszym postępowaniu, gdyż postępowanie skargowe opiera się na zasadzie
aktualności naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw jako przesłance dopuszczalności skargi do merytorycznego rozpoznania.
Reasumując należy stwierdzić, że większość z podnoszonych w skardze konstytucyjnej zarzutów była już rozpatrywana przez Trybunał
Konstytucyjny i w tym zakresie zachodzi zbędność orzekania, o której mowa w art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
W pozostałym zakresie skarga konstytucyjna jest niedopuszczalna.