W skardze konstytucyjnej Jacka B. z 4 sierpnia 1999 r. zarzucono, iż art. 55 § 1 w związku z art. 330 § 1 i 2 ustawy z dnia
6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 555) jest niezgodny z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 45 ust.
1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem skarżącego, zakwestionowana regulacja uniemożliwia mu
realizację powszechnego prawa do sądu przez to, iż ogranicza prawo pokrzywdzonego do samodzielnego wniesienia aktu oskarżenia
w sprawie o czyn ścigany z oskarżenia publicznego.
Ponadto w skardze konstytucyjnej zarzucono, iż art. 329 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego
(Dz.U. Nr 89, poz. 555) jest niezgodny z art. 31 ust. 3, art. 78 oraz art. 176 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Zdaniem skarżącego regulacja ta, wyłączając możliwość wniesienia zażalenia na postanowienie sądu badającego zasadność decyzji
podjętych przez prokuratora w postępowaniu przygotowawczym narusza zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego oraz prawo
strony do zaskarżania orzeczeń sądu wydanych w pierwszej instancji.
Skarżący wskazał, iż postanowieniem z 2 listopada 1998 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej dla W.-Ś. umorzył postępowanie
karne w sprawie przekroczenia uprawnień przez Przewodniczącego Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli Akademickich Politechniki
w W. polegającego na odmowie dopuszczenia do udziału w prowadzonym postępowaniu dyscyplinarnym zawodowego adwokata ustanowionego
przez skarżącego na swojego obrońcę w tym postępowaniu. Postanowieniem z 26 maja 1999 r. (sygn. akt II Ko
1
8/99) Sąd Rejonowy dla W.-Ś. utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla W.-Ś. z 2 listopada
1998 r.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP przedmiotem skargi konstytucyjnej może być wyłącznie taki akt normatywny, który stanowił
podstawę wydania przez organ władzy publicznej ostatecznego orzeczenia, z którym skarżący łączy naruszenie przysługujących
mu praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym.
Warunek ten nie został spełniony w stosunku do art. 55 § 1 w związku z art. 330 § 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. –
Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 555). Zakwestionowane w skardze konstytucyjnej regulacje nie stanowiły bowiem
podstawy wydania ani postanowienia Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla W.-Ś. z 2 listopada 1998 r. o umorzeniu postępowanie
karnego, ani też utrzymującego to rozstrzygnięcie w mocy postanowienia Sądu Rejonowego dla W.-Ś. z 26 maja 1999 r. (sygn. akt II Ko
1
8/99). Z treści tych przepisów wynika zresztą jednoznacznie, iż dotyczą one wyłącznie przypadku, gdy sąd uchyla postanowienie
prokuratora o umorzeniu postępowania przygotowawczego lub o odmowie jego wszczęcia. Tymczasem wskazane przez skarżącego orzeczenie
Sądu Rejonowego dla W.-Ś. zawiera zupełnie odmienne rozstrzygnięcie, którego podstawą jest określona w art. 306 § 1 i 2 w
związku z art. 329 kodeksu postępowania karnego kompetencja sądu do rozpoznania zażalenia na postanowienie prokuratora o odmowie
wszczęcia śledztwa lub dochodzenia albo o jego umorzeniu.
Jak zresztą przyznaje to sam skarżący, treść wskazanych w skardze konstytucyjnej art. 55 § 1 w związku z art. 330 § 1 i 2
kpk warunkowała możliwość złożenia przez niego samodzielnego aktu oskarżenia. Nieporozumieniem jest w tej sytuacji stwierdzenie,
iż przepisy te zamykają mu drogę sądową do dochodzenia naruszonych praw lub wolności. W istocie bowiem zakwestionowane przez
niego regulacje ograniczają zakres wyłączności inicjowania postępowania karnego przed sądem przez uprawnione organy władzy
publicznej, w tym w szczególności przez prokuratora. Wyłączność ta, wykluczająca jednocześnie możliwość samodzielnego wniesienia
aktu oskarżenia przez pokrzywdzonego wynika wszakże z treści art. 14 § 1 w związku z art. 45 oraz art. 17 § 1 pkt 9 kpk.
W stosunku natomiast do zarzutów odniesionych przez skarżącego do treści art. 329 § 1 kodeksu postępowania karnego, należy
uznać, iż mają one oczywiście bezzasadny charakter. Twierdzenie skarżącego, jakoby wspomniane powyżej rozstrzygnięcia naruszały
jego prawa wywodzone z art. 78 oraz 176 ust. 1 Konstytucji RP nie znajduje bowiem dostatecznych podstaw. Zgodnie z tą pierwszą
regulacją, każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Skarżący skorzystał z
tego prawa, złożył bowiem zażalenie na postanowienie Prokuratora Prokuratury Rejonowej W.-Ś. z 2 listopada 1998 r., które
zostało rozpoznane przez Sąd Rejonowy dla W.-Ś. Postanowienie tegoż sądu o nie uwzględnieniu zażalenia i pozostawieniu w mocy
zakwestionowanego postanowienia w żadnym przypadku nie może być określone “orzeczeniem wydanym w pierwszej instancji” w rozumieniu
art. 78 Konstytucji RP. Stąd też przepis ten nie może stanowić podstawy do wyprowadzania prawa zaskarżania tego typu orzeczeń
sądowych.
Z kolei art. 176 ust. 1 Konstytucji RP stanowi, iż postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne. Regulacja ta ze swojej
istoty nie dotyczy więc przypadków, gdy postępowanie przed sądem ma charakter wyłącznie kontrolny i kasacyjny będąc w rzeczywistości
elementem innego postępowania, w szczególności prowadzonego przez organa prokuratury. Wynikający z art. 176 ust. 1 Konstytucji
RP obowiązek co najmniej dwuinstancyjnego postępowania odnosi się więc do przypadków, gdy dana sprawa rozpoznawana była przez
sąd w pierwszej instancji. W takich przypadkach nie jest możliwe, aby na zasadzie wyjątku, o którym mówi art. 78 Konstytucji
RP, strony pozbawione były możliwości wnoszenia środków odwoławczych. Przesądza o tym właśnie art. 176 ust. 1 Konstytucji
RP stanowiąc, iż merytoryczne rozstrzyganie spraw przez sądy zawsze musi być dokonywane w co najmniej dwuinstancyjnym postępowaniu.
Wykonywane przez sąd w postępowaniu przygotowawczym rozpoznawanie zażaleń na decyzję prokuratora o odmowie wszczęcia postępowania
przygotowawczego nie ma charakteru merytorycznego orzekania w sprawie. Pełni bowiem wyłącznie funkcje kasacyjne i jest elementem
sądowej kontroli nad niektórymi czynnościami tego postępowania. Nie ma więc do takich przypadków zastosowania art. 176 ust.
1 Konstytucji RP (por. W. Daszkiewicz, Konstytucyjne prawo do sądu a nowy Kodeks postępowania karnego. Nowa kodyfikacja karna. Kodeks postępowania karnego. Zagadnienia węzłowe. Warszawa 1997, s. 49-50). Podobne stanowisko zajął Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 8 grudnia 1998 r. (sygn. K. 41/97, OTK ZU Nr 7/1998, poz. 117). Prowadzi to do wniosku, iż należy uznać za bezpodstawny zarzut skarżącego o naruszeniu przysługującego mu na mocy tego przepisu
prawa do zaskarżania postanowień sądu rozpoznającego zażalenie na odmowę wszczęcia postępowania przygotowawczego.
W tym stanie rzeczy należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.