W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 12 sierpnia 2015 r. (data nadania) K.S. (dalej: skarżący)
zakwestionował zgodność art. 84 ust. 5 w zw. z art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz. U.
z 2014 r. poz. 191, ze zm.; dalej: Karta Nauczyciela) w zw. z § 48 ust. 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia
22 stycznia 1998 r. w sprawie komisji dyscyplinarnych dla nauczycieli i trybu postępowania dyscyplinarnego (Dz. U. Nr 15,
poz. 64; dalej: rozporządzenie z 1998 r.) z art. 2, art. 7, art. 31 ust. 3, art. 64 ust. 1 i 2 oraz art. 77 ust. 1 Konstytucji.
Skargę konstytucyjną sformułowano w związku z następującą sprawą. Skarżący wniósł pozew z 6 marca 2013 r. przeciwko Zespołowi
Szkół Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego im. Szarych Szeregów w Tarczynie o zasądzenie kwoty 21 509,34 zł z ustawowymi
odsetkami naliczanymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. W uzasadnieniu pozwu podniósł, że jest zatrudniony u pozwanej
jako nauczyciel od 1999 r. W dniu 2 lutego 2009 r. został zawieszony w pełnieniu obowiązków zawodowych w związku z toczącym
się przeciwko niemu postępowaniem dyscyplinarnym. W okresie zawieszenia otrzymywał wynagrodzenie zmniejszone do 70%. Postępowanie
dyscyplinarne prowadzone wobec skarżącego zostało umorzone 18 września 2012 r. Do 1 marca 2013 r. zwrócono skarżącemu zatrzymaną
część poborów w wysokości 85 993,54 zł brutto. W dniu 20 lutego 2013 r. zwrócił się on do dyrekcji Zespołu Szkół z żądaniem
wypłaty zaległych odsetek ustawowych od zwróconej mu kwoty wynagrodzenia. Wyrokiem z 27 listopada 2013 r. (sygn. akt IV P
166/13) Sąd Rejonowy w Radomiu – Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił powództwo skarżącego. Od tego rozstrzygnięcia
skarżący złożył apelację, którą Sąd Okręgowy w Radomiu – Wydział VI Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (dalej: Sąd Okręgowy w
Radomiu) oddalił wyrokiem z 22 maja 2014 r. (sygn. akt VI Pa 20/14). Od orzeczenia sądu II instancji skarżący wniósł skargę
kasacyjną. Postanowieniem z 23 kwietnia 2015 r. (sygn. akt III PK 160/14), doręczonym skarżącemu 14 maja 2015 r., Sąd Najwyższy
odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Jak ustaliło Biuro Trybunału Konstytucyjnego, w dniu 9 czerwca 2014 r.
skarżącemu doręczono wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu z 22 maja 2014 r.
Z zakwestionowanymi przepisami Karty Nauczyciela i rozporządzenia z 1998 r. ze względu na ustalony w nich termin wymagalności
roszczenia o zwrot wynagrodzenia skarżący łączy naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych praw: „prawa do wynagrodzenia
szkody poniesionej w związku z naruszającymi prawo działaniami organów sądowych” (art. 77 ust. 1 Konstytucji), „prawa do ochrony
własności” (art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji) oraz „prawa do ograniczonej ingerencji w prawa i wolności konstytucyjne tylko
w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym” (art. 31 ust. 3 Konstytucji). Zdaniem skarżącego kwestionowane przepisy
łamią również „zasadę zaufania do organów państwa” i „zasadę sprawiedliwości społecznej”, wywodzone przez skarżącego z zasady
państwa prawnego (art. 2 Konstytucji), „zasadę przyzwoitej legislacji”, wywodzoną przez niego z zasady państwa prawnego i
zasady proporcjonalności (art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji), oraz „zasadę praworządności” (art. 7 Konstytucji).
Skarżący podnosi, że poniósł szkodę, ponieważ sądy nie zasądziły na jego rzecz odsetek od zatrzymanego wynagrodzenia. „Odsetki
te w ocenie skarżącego są mu należne, gdyż swoim zachowaniem w żaden sposób nie przyczynił się do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego
i tym samym zawieszenia go i niewypłacania całości należnego wynagrodzenia”. Ponadto – jak podkreśla – „brak uznania okresu
wymagalności roszczenia na koniec każdego miesiąca za zwrot zatrzymanych kwot wynagrodzenia spowodował pozbawienie skarżącego
prawa do nabycia odsetek za zwłokę w wypłacie wynagrodzenia”. W przekonaniu skarżącego pozbawienie go prawa do odsetek za
nieterminową wypłatę wynagrodzenia z powodu toczącego się przez trzy i pół roku postępowania dyscyplinarnego wobec niego,
zakończonego umorzeniem, umożliwiło jego pracodawcy „czerpanie korzyści z bezprawnych działań władzy sądowniczej”. Jak zaznacza,
było to możliwe w związku z brakiem w przepisach Karty Nauczyciela określenia momentu „wymagalności roszczenia o zwrot zatrzymanego
wynagrodzenia”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Na podstawie art. 138 w zw. z art. 139 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064; dalej:
ustawa o TK z 2015 r.) z dniem 30 sierpnia 2015 r. utraciła moc ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 134 pkt 1 ustawy o TK z 2015 r. w sprawach wszczętych
i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy w postępowaniu przed Trybunałem na etapie wstępnego rozpoznania skargi
konstytucyjnej stosuje się przepisy dotychczasowe, tzn. przepisy ustawy o TK. Rozpatrywana skarga konstytucyjna została wniesiona
przed dniem wejścia w życie ustawy o TK z 2015 r., dlatego do jej wstępnej kontroli zastosowanie mają przepisy ustawy o TK.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest przepis ustawy lub innego aktu normatywnego, na
podstawie których sąd lub organ administracji publicznej orzekły ostatecznie o wolnościach lub prawach skarżącego albo o jego
obowiązkach określonych w Konstytucji. Na etapie wstępnej kontroli Trybunał Konstytucyjny bada, czy skarga spełnia warunki
formalne określone w art. 46-48 ustawy o TK i czy zarzuty w niej sformułowane nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3
w zw. z art. 49 ustawy o TK).
Skarżący łączy naruszenie swoich konstytucyjnych praw z postanowieniem Sądu Najwyższego z 23 kwietnia 2015 r. i z wyrokiem
Sądu Okręgowego w Radomiu z 22 maja 2014 r., przy czym ten drugi wskazuje jako „wyrok mający za swoją podstawę zaskarżone
przepisy”.
Trybunał przypomina, że zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o TK skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi
prawnej w ciągu 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia.
Jednocześnie zwraca uwagę na to, że do wyczerpania drogi prawnej dochodzi wraz z uzyskaniem przez skarżącego prawomocnego
orzeczenia w następstwie skorzystania z przysługujących mu zwyczajnych środków odwoławczych. Wniesienie nadzwyczajnych środków
zaskarżenia – np. skargi kasacyjnej w sprawach cywilnych – wykracza poza ramy tak rozumianej drogi prawnej (zob. m.in. postanowienie
TK z 7 grudnia 2011 r., Ts 163/11, OTK ZU nr 6/B/2011, poz. 499).
Jak ustalił Trybunał, prawomocny wyrok sądu II instancji wraz z uzasadnieniem doręczono skarżącemu już 9 czerwca 2014 r.,
zaś skargę konstytucyjną złożył on dopiero 12 sierpnia 2015 r., prawie trzy miesiące po uzyskaniu postanowienia Sądu Najwyższego
o odmowie przyjęcia jego skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Trzeba podkreślić, że to właśnie wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu, był tym orzeczeniem, które ostatecznie ukształtowało sytuację
prawną skarżącego. Zresztą sam skarżący wskazuje ten wyrok jako orzeczenie wydane na podstawie zaskarżonych przepisów. Zatem
od doręczenia tego orzeczenia, tj. od 9 czerwca 2014 r., rozpoczął swój bieg termin do wniesienia skargi konstytucyjnej, który
upłynął 9 września 2014 r.
Wobec powyższego Trybunał stwierdza, że skargę wniesiono po terminie, co uniemożliwia nadanie jej dalszego biegu (art. 39
ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).
Niezależnie od tego Trybunał uznaje również – z przyczyn niżej przedstawionych – sformułowane w skardze zarzuty za oczywiście
bezzasadne, co stanowi samodzielną podstawę odmowy nadania jej dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał przypomina, że w świetle przytoczonego już art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga przysługuje tylko temu, czyje konstytucyjne
wolności lub prawa zostały naruszone. Dlatego też zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK powinna ona zawierać wskazanie,
jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone. Jeśli skarga spełnia tę przesłankę,
ale argumenty mające wykazać sposób naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego są oczywiście bezzasadne, należy mimo to odmówić
jej nadania dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał podkreśla, że skarżący nie wykazał, iż doszło do naruszenia jego konstytucyjnych praw. Sprawa skarżącego, która stała
się przyczyną zainicjowania postępowania skargowego przed Trybunałem, nie dotyczyła odpowiedzialności odszkodowawczej za niezgodne
z prawem działanie organu władzy publicznej. Sądy obu instancji nie rozstrzygały więc o konstytucyjnym prawie skarżącego wywodzonym
przez niego z art. 77 ust. 1 Konstytucji. Nie ma też związku pomiędzy wydanym wobec skarżącego ostatecznym orzeczeniem, wskazanym
konstytucyjnym wzorcem kontroli a zakwestionowanymi przepisami.
Trybunał stwierdza również, że skarżący nie wykazał, iż doszło w jego sprawie do naruszenia prawa własności i prawa do jego
ochrony (art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji), skoro błędnie utożsamił to prawo z „prawem do nabycia odsetek za zwłokę w wypłacie
wynagrodzenia”. Nie uzasadnił on też, by takie prawo majątkowe podlegało konstytucyjnej ochronie.
Trzeba przypomnieć, że art. 2, art. 7 i art. 31 ust. 3 Konstytucji mogą być przywoływane jako konstytucyjne wzorce kontroli
wyłącznie w powiązaniu z tymi wzorcami, które wyrażają prawa podmiotowe (zob. w szczególności wydane w pełnym składzie postanowienia
TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60 oraz 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001,
poz. 225). Skoro zaś Trybunał jako oczywiście bezzasadne ocenił sformułowane w skardze zarzuty naruszenia art. 77 ust. 1 oraz
art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji, to nie mógł uwzględnić zarzutów dotyczących art. 2, art. 7 i art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.