W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 23 czerwca 2015 r. (data nadania) J.W. (dalej: skarżąca)
wystąpiła o zbadanie zgodności art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.
U. z 2014 r. poz. 1025, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach sądowych) z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 1 Konstytucji
oraz art. 520 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej:
k.p.c.) z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 1 Konstytucji.
Skargę konstytucyjną sformułowano w związku z następującą sprawą. W konsekwencji umorzenia postępowania o zniesienie współwłasności
toczącego się przy udziale skarżącej, postanowieniem z 28 stycznia 2015 r. (sygn. akt I Ns 560/12) Sąd Rejonowy w Świdnicy
– Wydział I Cywilny, po pierwsze, nakazał wnioskodawcom uiścić solidarnie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Świdnicy
kwotę 1119,30 zł z tytułu kosztów wynagrodzenia biegłego wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa i, po drugie, nakazał skarżącej,
będącej uczestnikiem zakończonego postępowania, uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Świdnicy kwotę 1119,23
zł z tytułu kosztów wynagrodzenia biegłego wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa. Sąd podkreślił, że kosztami obciążył
wnioskodawców i skarżącą, ponieważ przyczynili się do ich powstania. Zaznaczył przy tym, że „fakt sprzedaży przez uczestniczkę
(…) udziału w nieruchomości wspólnej nie skutkuje automatycznie utratą przez nią statusu uczestnika w (…) sprawie, a ma wpływ
jedynie na kwestie merytoryczne orzeczenia”. Na to postanowienie skarżąca złożyła zażalenie, które Sąd Okręgowy w Świdnicy
– Wydział II Cywilny Odwoławczy oddalił postanowieniem z 17 marca 2015 r. (sygn. akt II Cz 242/15), doręczonym jej 23 marca
2015 r.
Zdaniem skarżącej art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych jest niezgodny z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust.
1 Konstytucji w zakresie, w jakim „pozwala sądom na obciążenie kosztami postępowania osób, które utraciły status strony postępowania
lub uczestnika postępowania”. Ponadto w tym samym zakresie skarżąca kwestionuje art. 520 § 2 k.p.c., twierdząc przy tym, że
narusza on zasady i prawa wywodzone przez nią z art. 2, art. 7, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Na podstawie art. 138 w zw. z art. 139 ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064; dalej:
ustawa o TK z 2015 r.) z dniem 30 sierpnia 2015 r. utraciła moc ustawa z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz.U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z art. 134 pkt 1 ustawy o TK z 2015 r. w sprawach wszczętych
i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy w postępowaniu przed Trybunałem w zakresie dotyczącym wstępnego rozpoznania
stosuje się przepisy dotychczasowe, tzn. przepisy ustawy o TK. Rozpatrywana skarga konstytucyjna została wniesiona przed dniem
wejścia w życie ustawy o TK z 2015 r., dlatego do jej wstępnej kontroli zastosowanie mają przepisy ustawy o TK.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest przepis ustawy lub innego aktu normatywnego, na
podstawie których sąd lub organ administracji publicznej orzekły ostatecznie o wolnościach lub prawach albo o obowiązkach
skarżącego określonych w Konstytucji. Na etapie wstępnej kontroli Trybunał Konstytucyjny bada, czy skarga spełnia warunki
formalne określone w art. 46–48 ustawy o TK i czy zarzuty w niej sformułowane nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3
w zw. z art. 49 ustawy o TK).
Skarżąca uważa, że zaskarżone przez nią przepisy naruszają zasadę państwa prawa (art. 2 Konstytucji) i wywodzoną z niej zasadę
zaufania do organów państwa, zasadę praworządności (art. 7 Konstytucji), prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz prawo
do wynagrodzenia szkody poniesionej w związku z bezprawnymi działaniami organów władzy publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji).
Jak przekonuje skarżąca, obciążono ją kosztami postępowania, mimo że utraciła ona status jego uczestnika i nie miała realnego
wpływu na bieg sprawy, co jest w jej ocenie niesprawiedliwe, ponieważ „tracąc status uczestnika w postępowaniu i ustępując
z tego postępowania, skarżąca nie powinna ponosić już żadnych kosztów postępowania, skoro (…) przed jej ustąpieniem z postępowania
i przed utratą statusu uczestnika sąd nie nałożył na nią żadnego obowiązku zwrotu jakichkolwiek kosztów postępowania”. Skarżąca
podkreśla też, że sądy obciążyły ją obowiązkiem ponoszenia kosztów bez istniejącej ku temu podstawy prawnej. W przekonaniu
skarżącej art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych i art. 520 § 2 k.p.c. naruszają również prawo do wynagrodzenia szkody
poniesionej w związku z bezprawnymi działaniami sądów (organów władzy państwowej), gdyż kwota wpłacona na poczet wynagrodzenia
biegłego przez podmiot, który utracił w toku postępowania status uczestnika postępowania, nie została uznana przez ustawodawcę
za kwotę nienależnie zapłaconą i tym samym nie podlega zwrotowi jako kwota pieniężna bezpodstawnie nałożona na obywatela.
Zgodnie z zaskarżonym art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o
poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113 tej ustawy. W kontekście sprawy
skarżącej kluczowe znaczenie ma więc art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych, w świetle którego koszty nieobciążające
przeciwnika sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji nakazuje ściągnąć z roszczenia zasądzonego na rzecz strony, której
czynność spowodowała ich powstanie. Stosownie zaś do art. 520 § 2 k.p.c., jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani
w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go
na jednego z uczestników w całości. To samo dotyczy zwrotu kosztów postępowania wyłożonych przez uczestników.
Trybunał przypomina, że przedmiotem skargi może być tylko ten przepis lub przepisy (zrekonstruowana na ich podstawie norma
prawna), na których sąd lub organ administracji publicznej oparły ostateczne orzeczenie o wolnościach lub prawach skarżącego
albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Jeśli przedmiotem skargi jest przepis, który nie spełnia tego wymagania,
skarga nie odpowiada warunkom określonym w art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, co uzasadnia
odmowę nadania jej dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał stwierdza, że zarzuty przeciwko art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych oraz art. 520 § 2 k.p.c. są sformułowane
w sposób wadliwy. Trzeba bowiem podkreślić, że z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych nie wynika jeszcze możliwość nałożenia
na skarżącą obowiązku zwrotu kosztów poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa w toku postępowania, w którym występowała
w charakterze uczestnika. Przepis ten odsyła do odpowiednio stosowanego art. 113 ustawy o kosztach sądowych. Dopiero zestawienie
art. 83 ust. 2 oraz art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych z art. 520 § 2 i art. 1081 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. umożliwiło sądowi w odrębnym postanowieniu o kosztach sądowych nałożenie na uczestników (w tym
skarżącą) postępowania obowiązku zwrotu kosztów na rzecz Skarbu Państwa stosownie do stopnia, w jakim przyczynili się do powstania
wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa. W tym kontekście skarżąca nieprawidłowo postawiła swoje zarzuty – osobno
kwestionując art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych i art. 520 § 2 k.p.c. Bez art. 1081 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., a także art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych jej zarzuty nie są pełne (właściwą podstawę
prawną orzeczenia w sprawie skarżącej podał zresztą sąd II instancji rozpatrujący jej zażalenie).
Dodać też trzeba, że zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych: „Stroną w rozumieniu ustawy jest każdy uczestnik
postępowania sądowego (…), a kosztami procesu są również koszty innych rodzajów postępowania” (wśród nich – nieprocesowego).
Skarżąca była więc uczestnikiem postępowania w rozumieniu przywołanego przepisu, choć wraz ze zbyciem swojego udziału we współwłasności
nieruchomości przestała być uczestnikiem, o którym mowa w art. 510 § 1 zdanie pierwsze k.p.c.
Mając powyższe na względzie, Trybunał stwierdza, że skarga nie spełnia przesłanki określonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji
w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Powodować to musi odmowę nadania dalszego biegu skardze.
Trybunał przypomina, że w świetle przytoczonego już art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga przysługuje tylko temu, czyje konstytucyjne
wolności lub prawa zostały naruszone. Dlatego też zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK powinna ona zawierać wskazanie,
jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób zdaniem skarżącego zostały naruszone. Jeśli skarga spełnia tę przesłankę,
ale argumenty mające wykazać sposób naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego są oczywiście bezzasadne, należy odmówić jej
nadania dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Jako oczywiście bezzasadny należy w pierwszej kolejności ocenić postawiony w skardze zarzut naruszenia prawa do sądu, które
skarżąca wywodzi z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Trzeba podkreślić to, że w toku postępowania o zniesienie współwłasności skarżąca
nie kwestionowała potrzeby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, a nawet zażądała rozszerzenia tezy dowodowej, której
miała dotyczyć ta opinia. Skarżąca nie przedstawiła przy tym argumentów wykazujących, dlaczego zasadne miałoby być zwolnienie
jej z ponoszenia kosztów postępowania w zakresie, w jakim przyczyniła się do ich powstania. Sama utrata legitymacji do występowania
w postępowaniu o zniesienie współwłasności, związana z wyzbyciem się przez nią tego prawa nie uzasadnia jeszcze konieczności
zwolnienia jej z długu wobec Skarbu Państwa. Jak ustalił sąd I instancji w sprawie skarżącej, „w toku prowadzonej sprawy o
zniesienie współwłasności Skarb Państwa wyłożył tymczasowo tytułem wynagrodzenia biegłego kwotę 2238,53 zł”. Z kolei sąd II
instancji, rozpoznając zażalenie skarżącej, wyjaśnił, że „utrata (…) statusu uczestniczki postępowania w związku ze zbyciem
przysługującego jej udziału w nieruchomości (…) nie niweczy (…) roszczenia Skarbu Państwa [o zwrot tymczasowo poniesionych
wydatków] wobec skarżącej, skoro powstało ono i jest związane (…) z jej udziałem w sprawie”.
Trybunał zauważa, że w przekonaniu skarżącej cezurą, od której nie można było żądać od niej zwrotu kosztów postępowania, miało
być zbycie przez nią udziału w przysługującym jej prawie własności. Gdyby więc, jak podnosi ona w skardze, sąd zdążył przed
zbyciem przez nią udziału w nieruchomości orzec o kosztach, do naruszenia by nie doszło. Takie rozumowanie jest nieprzekonujące,
skoro Skarb Państwa może żądać zwrotu poniesionych wydatków od uczestników, którzy przyczynili się do ich powstania, także
po zakończeniu postępowania merytorycznego, o czym stanowi wprost art. 1081 k.p.c. To zatem, kiedy sąd orzekł o kosztach sądowych, jest kwestią wtórną wobec kwestii ustalenia obowiązku zwrotu tych
kosztów przez skarżącą.
Podobnie należy uznać za oczywiście bezzasadny przedstawiony przez skarżącą zarzut naruszenia prawa do wynagrodzenia szkody
wyrządzonej bezprawnym działaniem organu władzy publicznej (tu – sądów), tj. prawa wynikającego z art. 77 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał podkreśla, że w sprawie skarżącej żaden z sądów nie orzekł ostatecznie o tym prawie, a zaskarżone przepisy bez wątpienia
nie dotyczą możliwości dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa. Zresztą tak sformułowany zarzut obarczony jest błędem
logicznym. Zakwestionowane przepisy mają bowiem, jak twierdzi skarżąca, naruszać jej prawo określone w art. 77 ust. 1 Konstytucji
i jednocześnie stanowić podstawę nałożenia na nią obowiązku zwrotu poniesionych przez Skarb Państwa wydatków, co wyklucza
bezprawność w działaniu sądów orzekających o zwrocie kosztów na rzecz Skarbu Państwa.
Trybunał ustalił zatem, że skarga jest oczywiście bezzasadna, dlatego należało odmówić nadania jej dalszego biegu.
Trybunał przypomina, że ze skargi, o której mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, może skorzystać tylko ten, czyje konstytucyjne
wolności lub prawa zostały naruszone. W konsekwencji skarga, stosownie do art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, powinna zawierać
wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób zdaniem skarżącego zostały naruszone. Jeśli skarga nie spełnia
tego warunku, a więc jeśli np. skarżący przywołuje przepis Konstytucji, który nie jest źródłem żadnych praw podmiotowych,
należy odmówić nadania jej dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał wyjaśnia, że art. 2 Konstytucji, określający ustrojową zasadę demokratycznego państwa prawnego, zasadniczo nie może
być według utrwalonego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego samodzielnym wzorcem kontroli w postępowaniu skargowym. Dotyczy
to także przywołanego przez skarżącą art. 7 Konstytucji, w którym zakotwiczona jest zasada legalizmu. Przepisy te nie przyznają
żadnego konkretnego prawa podmiotowego i co do zasady mogą być wzorcami kontroli jedynie w powiązaniu z innymi przepisami
stanowiącymi o wolnościach i prawach określonych w Konstytucji (zob. w szczególności wydane w pełnym składzie postanowienie
TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60).
Tym samym Trybunał stwierdza, że skarga nie spełnia też przesłanki określonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47
ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, co również jest podstawą odmowy nadania jej dalszego biegu.
Z tych przyczyn Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.