A. Na podstawie kolejnych zarządzeń Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, ze względu na tożsamość przedmiotową, połączono do
łącznego rozpoznania pod wspólną sygnaturą SK 46/03, skargi konstytucyjne:
1) spółki „Gintowt-Łusakowski-Okapiec” Sp. z o.o. z 6 lutego 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 § 1 pkt 1 i 2 oraz art.
3937 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), w brzmieniu nadanym
przez art. 1 pkt 24 oraz art. 1 pkt 27 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy
o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych
i egzekucji (Dz. U. Nr 48, poz. 554), z art. 2 i art. 77 ust. 2 Konstytucji,
2) Violetty Duszek z 24 września 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 i art. 3937 § 1 k.p.c. z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji,
3) spółki „Montana” Sp. z o.o. z 25 lipca 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 § 1 i art. 3937 § 1 k.p.c. z art. 45 ust. 1, art. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji,
4) Romualda Grobelnego z 26 marca 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 § 1 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji,
5) syndyka masy upadłości „BH Bożena Morawska” z 10 listopada 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 k.p.c. z art. 2, art.
7, art. 45 i art. 32 Konstytucji,
6) BP Polska Sp. z o.o. z 13 czerwca 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 i art. 3937 k.p.c. z art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 183 ust. 1 Konstytucji,
7) Przedsiębiorstwa Instalacyjno-Montażowego Budownictwa „PIMB” Sp. z o.o. z 5 listopada 2003 r. o zbadanie zgodności art.
393 § 1 i art. 3937 § 1 k.p.c. z art. 31 ust. 3, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji,
8) Anety Augustin z 18 września 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 k.p.c. z art. 2, art. 31 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji,
9) Eweliny Miniszewskiej z 4 marca 2003 r. o zbadanie zgodności art. 393 § 1 i 2 w związku z art. 3937 § 1 k.p.c. z art. 32 ust. 2, art. 2 w związku z art. 45 ust. 1, art. 7 ust. 2 oraz art. 78 w związku z art. 176 ust. 1 Konstytucji,
10) Franciszka Szaflarskiego z 11 sierpnia 2003 r. o zbadanie zgodności art. 3937 § 1 k.p.c. z art. 77 ust. 2, art. 45 ust. 1 i art. 21 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji,
11) Macieja Słomińskiego o zbadanie zgodności art. 393 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Powołane skargi konstytucyjne zostały wniesione w związku z odmową przyjęcia do rozpoznania kasacji, w trybie tzw. przedsądu.
W przypadku wszystkich skarżących Sąd Najwyższy wydał postanowienia o odmowie przyjęcia kasacji do rozpoznania na podstawie
art. 393 k.p.c. w składzie jednoosobowym, na posiedzeniu niejawnym (art. 3937 § 1 k.p.c.). W krótkich uzasadnieniach postanowień Sąd Najwyższy powołuje się jedynie na treść art. 393 k.p.c., bez odnoszenia
się do konkretnych zarzutów przytaczanych w poszczególnych skargach kasacyjnych.
Skarżący podnoszą przede wszystkim, iż zakwestionowane przepisy naruszają zasadę państwa prawnego, a w szczególności wynikającą
z niej zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, przez to, że przesłanki kasacji zostały sformułowane w art.
393 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. w sposób ogólny i nieprecyzyjny. Wydawane na podstawie tego przepisu decyzje procesowe zapadają w
składzie jednoosobowym na posiedzeniu niejawnym i nie podlegają zaskarżeniu (art. 3937 k.p.c.). Z uwagi na charakter ocenny przyjętych przesłanek dopuszczalności kasacji, postanowienie sądu ma charakter uznaniowy,
a sama kasacja w jej obecnym kształcie stała się „petycją o jej rozpoznanie” (zob. skarga Violetty Duszek). Zdaniem skarżącej
BP Polska Sp. z o.o., stopień niedookreśloności klauzul generalnych zawartych w art. 393 jest tak znaczny, że – w połączeniu
z brakiem uzasadnień wydawanych jednoosobowo postanowień – naruszona została konieczna w demokratycznym państwie prawnym pewność
rozstrzygnięć sądowych.
Jak podnoszą skarżący, dokonywana przez sędziego ocena ma w istocie charakter merytoryczny i w związku z tym powinna podlegać
rozpoznaniu na jawnym posiedzeniu sądu. Tym samym regulacja, która przewiduje niejawne procesowanie sądu, ogranicza zagwarantowane
w art. 45 Konstytucji prawo do sprawiedliwego, obiektywnego i jawnego rozpoznania sprawy, a w ocenie niektórych skarżących
(zob. skarga „Gintowt-Łusakowski-Okapiec” Sp. z o.o., skarga Violetty Duszek, skarga „PIMB” Sp. z o.o. oraz skarga Eweliny
Miniszewskiej) zamyka drogę sądową dochodzenia naruszonych wolności i praw (art. 77 ust. 2 Konstytucji). Skarżący zwracają
uwagę, że tak skonstruowany przedsąd niweczy istotę kasacji, a także rolę Sądu Najwyższego, jako sądu rozpoznającego sprawy,
a jedynie „przy okazji” stanowiącego zasady prawne. Sam fakt, że Konstytucja gwarantuje postępowanie dwuinstancyjne, nie oznacza,
że wszelkie dodatkowe ustawowe uprawnienia nie muszą być zgodne z zasadami i wartościami konstytucyjnymi. Zdaniem pełnomocnika
skarżącej Eweliny Miniszewskiej, postępowanie o charakterze incydentalnym, a takim jest przedsąd, powinno być również dwuinstancyjne
(art. 176 ust. 1 Konstytucji), a zatem brak możliwości zaskarżenia postanowienia wydanego na posiedzeniu niejawnym w składzie
jednoosobowym narusza również art. 78 Konstytucji (zob. skarga Eweliny Miniszewskiej).
Ponadto przyjęty model przedsądu powoduje, że procedura sądowa nie gwarantuje sprawiedliwego rozstrzygnięcia, naruszając jednocześnie
konstytucyjne prawo do równego traktowania przez władze publiczne, w tym wypadku w zakresie zapewnienia prawa do sądu (zob.
skarga Violetty Duszek, skarga Anety Augustin). Prowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania podmiotów, a w konsekwencji do
dyskryminacji obywateli w zakresie korzystania z drogi sądowej (zob. skarga Eweliny Miniszewskiej).
W skardze konstytucyjnej syndyka masy upadłości „BH Bożena Morawska” zwrócono dodatkowo uwagę na niespójność regulacji wynikającej
z art. 393 k.p.c. oraz art. 39318 k.p.c. Zdaniem skarżącego, instytucja przedsądu sprawia, że Sąd Najwyższy w sposób dowolny interpretuje podstawy kasacji,
zwłaszcza że w uzasadnieniach postanowień, poza ogólnymi sformułowaniami, brak jest w istocie motywów rozstrzygnięcia, które
mogłyby mieć odniesienie do konkretnej sprawy. Przepis art. 393 k.p.c. narusza tym samym prawo do odpowiedniego ukształtowania
procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności (art. 45 Konstytucji).
W ocenie skarżącej spółki „Montana”, która wskazuje jako wzorzec badania zakwestionowanych przepisów art. 176 ust. 1 Konstytucji,
procedura cywilna dopuszcza trzyinstancyjne postępowanie w określonych sprawach (art. 392 § 1 k.p.c. a contrario). Stanowi to urzeczywistnienie zasady, iż postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne. Konstytucja zakłada zatem,
stwierdza skarżąca, że postępowanie może toczyć się w trzeciej instancji – kasacyjnej, przed Sądem Najwyższym. Tymczasem model
przedsądu ukształtowany w kodeksie postępowania cywilnego, pozwalający – mimo spełnienia przesłanek formalnych – na odmowę
przyjęcia kasacji do rozpoznania z przyczyn merytorycznych (na posiedzeniu niejawnym, w składzie jednoosobowym), daje stronom
tylko pozorne prawo do trzeciej instancji. Skarżący podnoszą, że merytoryczne rozpoznanie sprawy w każdej z ustawowo przewidzianych
instancji powinno spełniać konstytucyjne wymagania określone w art. 45 ust. 1 i 2 Konstytucji. W odniesieniu do przedsądu
nie zostały te warunki spełnione. Odstępstwo od zasady jawności, z której wynika obowiązek merytorycznego rozpoznawania spraw
na rozprawie, jest dopuszczalne tylko przy zachowaniu wymagań określonych w art. 45 ust. 2 Konstytucji, a odstępstwo od zasady
rozpoznawania spraw przez „właściwy sąd”, którym w przypadku kasacji jest sąd w składzie trzyosobowym, dopuszczalne byłoby
tylko przy zachowaniu wymogów określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji (zob. skarga BP Polska Sp. z o.o.).
W skardze konstytucyjnej spółki BP Polska zwrócono również uwagę, że Sąd Najwyższy sprawuje nadzór nad działalnością sądów
powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania (art. 183 ust. 1 Konstytucji). Rozpoznawanie kasacji stanowi jedną z najistotniejszych,
jeśli nie najważniejszą formę nadzoru judykacyjnego, który wyraża się także poprzez prezentację właściwej wykładni i kierunków
stosowania prawa. Postanowienia wydawane w trybie przedsądu pozbawione są natomiast uzasadnienia, nie można bowiem traktować
jako „uzasadnienia” – stwierdza skarżący – powtórzenia w komputerowym szablonie słów ustawy. Taka praktyka koliduje z konstytucyjną
funkcją Sądu Najwyższego, statuowaną w art. 183 ust. 1 Konstytucji.
B. Prokurator Generalny w piśmie z 19 grudnia 2003 r. zawarł stanowisko w związku ze skargą spółki „Gintowt-Łusakowski-Okapiec”
Sp. z o.o. Wyraził pogląd, że art. 393 § 1 pkt 1 i 2 oraz art. 3937 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), w brzmieniu nadanym
przez art. 1 pkt 24 oraz art. 1 pkt 27 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy
o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych
i egzekucji (Dz. U. Nr 48, poz. 554), są zgodne z art. 2 Konstytucji oraz nie są niezgodne z art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Prokurator Generalny podniósł, że prawna regulacja instytucji przedsądu – ani w zakresie przesłanek odmowy przyjęcia kasacji
do rozpoznania, ani w części normującej orzekanie w tym trybie przez SN – nie godzi w zaufanie obywateli do państwa i stanowionego
przez nie prawa, nie narusza bowiem konstytucyjnych i prawnomiędzynarodowych standardów procedury sądowej, a w aspekcie merytorycznym
ustanawia wymóg rzetelnego zbadania przez Sąd Najwyższy każdej skargi kasacyjnej pod kątem spełnienia kryteriów, czyniących
z kasacji środek o celach publicznoprawnych.
Ponadto Prokurator Generalny uznał, że wzorzec zawarty w art. 77 ust. 2 Konstytucji jest nieadekwatny do badania wskazanej
wyżej regulacji kodeksowej. Przepis zakazujący zamykania sądowej drogi dochodzenia naruszonych wolności lub praw nie może
zatem być interpretowany jako ustanawiający wymóg zaskarżalności orzeczeń. Wymóg z art. 77 ust. 2 Konstytucji zostaje już
spełniony przez samo poddanie danej sprawy rozstrzygnięciu sądowemu.
C. W pisemnym stanowisku z 26 października 2004 r. Prokurator Generalny przedstawił łączne stanowisko dotyczące oceny przepisów
zakwestionowanych w skargach konstytucyjnych. W ocenie Prokuratora Generalnego:
1) art. 393 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), w
brzmieniu nadanym przez art. l pkt 24 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego, ustawy
o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych
i egzekucji (Dz. U. Nr 48, poz. 554), zwanej dalej ustawą nowelizującą – jest zgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 w związku z
art. 45 ust. 1, art. 32 ust. 2 i art. 45 ust. l w związku z art. 31 ust. 3 oraz nie jest niezgodny z art. 77 ust. 2, art.
78 i art. 176 ust. l Konstytucji,
2) art. 3937 § l k.p.c., w brzmieniu nadanym przez art. l pkt 27 ustawy nowelizującej – jest zgodny z art. 2, art. 32 ust. l w związku
z art. 45 ust. l, art. 32 ust. 2 i art. 45 ust. l w związku z art. 31 ust. 3 oraz nie jest niezgodny z art. 21 ust. l, art.
77 ust. 2, art. 78 i art. 176 ust. l Konstytucji;
3) art. 3937 § 2 k.p.c., w brzmieniu jak w pkt 2 – jest zgodny z art. 2 i art. 45 ust. l w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji,
4) postępowanie w przedmiocie zgodności art. 393 § l i 2 k.p.c., w brzmieniu jak w pkt 1, z art. 7 Konstytucji oraz w przedmiocie
zgodności art. 393 § 1 i 2 oraz art. 3937 § l i 2 k.p.c. z art. 183 ust. 1 Konstytucji podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. l pkt l ustawy o Trybunale Konstytucyjnym
– ze względu na niedopuszczalność orzekania.
W uzasadnieniu stanowiska Prokurator Generalny podtrzymał argumentację przedstawioną w piśmie z 19 grudnia 2003 r. Ponadto
odniósł się do wzorców powołanych w pozostałych skargach konstytucyjnych.
W ocenie Prokuratora Generalnego, ukształtowanie procedury cywilnej – w odniesieniu do kasacji, jako środka kontroli orzeczeń
drugoinstancyjnych – należy uznać za rzetelne, z punktu widzenia konstytucyjnego standardu prawa do sądu. Wprowadzone regulacje
są bowiem uzasadnione merytorycznie i przydatne dla osiągnięcia założonych celów. Zarazem w sposób proporcjonalny ograniczają
merytoryczne rozpoznawanie skarg kasacyjnych przez sąd trzeciej instancji, jako że ustanawiają wymóg zbadania każdej skargi
kasacyjnej pod kątem spełnienia kryteriów, czyniących z kasacji środek o celach publicznoprawnych, a przesłanki odmowy przyjęcia
kasacji do rozpoznania nie są ujęte w ustawie w sposób arbitralny. Wobec wszystkich wniesionych kasacji stosowane są jednakowe
procedury wstępnego badania i jednakowe kryteria oceny. Trudno też uznać, że kwestionowane unormowania dyskryminują jakiekolwiek
podmioty, tym bardziej że zarzut dyskryminacji wiązany jest przez skarżących z rzekomą arbitralnością orzekania w przedmiocie
odmowy przyjęcia kasacji do rozpoznania. Prokurator Generalny nie znalazł zatem podstaw do uznania, że zakwestionowane przepisy
naruszają art. 45 i art. 32 Konstytucji.
Prokurator Generalny wyraził poza tym pogląd, że wzorce zawarte w art. 78 i art. 176 ust. 1 ustawy zasadniczej są nieadekwatne
do badania ustawowej regulacji instytucji przedsądu, a więc procedury wstępnego badania szczególnego środka prawnego, wnoszonego
od drugoinstancyjnych orzeczeń sądowych. Podobną opinię wyraził w odniesieniu do art. 21 ust. l Konstytucji, wskazanego przez
jednego ze skarżących jako wzorzec kontroli art. 3937 § 1 k.p.c. Zdaniem Prokuratora Generalnego brak jest niezbędnego związku treściowego między kwestionowanym przepisem procedury
cywilnej, dotyczącym trybu wstępnego badania przez Sąd Najwyższy środka prawnego, służącego od drugoinstancyjnych orzeczeń
sądowych, a ogólną zasadą ochrony własności.
D. Marszałek Sejmu w imieniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w piśmie z 19 marca 2004 r. przedstawił stanowisko w odniesieniu
do pierwszych ośmiu wymienionych skarg. Sejm wyraził pogląd, że art. 393 i art. 3937 k.p.c. są zgodne z powołanymi w skargach wzorcami konstytucyjnymi.
Przede wszystkim podniesiono, że zakwestionowane przepisy nie naruszają prawa do sądu ani nie zamykają drogi sądowej. Marszałek
Sejmu podkreślił, że Konstytucja gwarantuje jedynie dwuinstancyjny tok postępowania, a swoboda ustawodawcy w kreowaniu środków
zaskarżania orzeczeń zapadłych w drugiej instancji pozwala także na dowolne ukształtowanie zakresu ich dopuszczalności. Kasacja
jest środkiem o charakterze szczególnym, mającym przysługiwać tylko od spraw o wyjątkowym charakterze, w których obok interesu
prywatnego występują elementy publicznoprawne. Zdaniem Sejmu przesłanki zawarte w art. 393 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. są jednoznacznie
określone, a jeden sędzia może stwierdzić, czy w sprawie występują kwestie wywołujące rozbieżności w orzecznictwie lub istotne
zagadnienie prawne. Natomiast wstępna ocena kasacji na posiedzeniu niejawnym daje możliwość sprawniejszej selekcji spraw wpływających
do sądu.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Trybunał Konstytucyjny, badając w sprawie o sygn. SK 26/02 instytucję przedsądu, doszedł do wniosku, że zarzuty co do standardu
rzetelności procedury (podnoszone w skargach) są zasadne (zwłaszcza w zakresie sposobu uzasadniania odmowy przyjęcia kasacji
do rozpoznania). Odnoszą się one jednak do praktyki stosowania przepisów, które ukształtowały przedsąd, nie zaś do samych
przepisów, które wprowadziły instytucję przedsądu. Zgodnie z art. 79 Konstytucji dokonanie skutecznej kontroli konstytucyjności
zainicjowanej skargą konstytucyjną jest możliwe tylko wówczas, gdy niekonstytucyjność dotyczy przepisu prawa, a nie jego stosowania.
Natomiast w wypadku przedsądu w sprawach cywilnych – jak ustalono w toku postępowania w sprawie SK 26/02 – praktyka nie jest
jednolita. Te same przepisy stały się podstawą rozbieżnej praktyki Sądu Najwyższego. Ponieważ źródłem niekonstytucyjności
jest praktyka, jej zróżnicowanie wyklucza możliwość powołania się na zasadę, że powszechność, trwałość, jednolitość odczytywania
przepisów w procesie ich stosowania daje podstawę do przyjęcia tego stanowiska za punkt wyjścia w ocenie konstytucyjności
przepisu. „Jeżeli jednolita i konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu,
a jednocześnie przyjęta interpretacja nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny, to przedmiotem kontroli konstytucyjności
jest norma prawna dekodowana z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką” (postanowienie TK z 4 grudnia 2000 r., sygn. SK
10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300; podobnie wyrok TK z 3 października 2000 r., sygn. K 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188).
2. W odniesieniu do naruszenia przez przedsąd zasad rzetelnej procedury, stanowiącej (tu) komponent prawa do sądu ustanowionego
przez ustawodawcę zwykłego – źródłem nie są przepisy, lecz ich praktyczna interpretacja. Wprawdzie przepisy stworzyły możliwość
takiej interpretacji, ale nie one stanowią o jej niekonstytucyjności. Ponieważ te same przepisy stały się podstawą niejednolitej
praktyki w ramach różnych Izb SN, Trybunał Konstytucyjny nie ma podstaw do stwierdzenia, że praktyka doprowadziła do powszechnie
akceptowanej i stosowanej wykładni przepisów. Wstrzemięźliwość Trybunału w ocenie konstytucyjności przepisów przez pryzmat praktyki ich stosowania jest także uzasadniona
faktem powszechnie znanych, systemowych wątpliwości co do granicy między kognicją kontrolną Trybunału i praktyką sądową, które
powinno się interpretować w tym wypadku contra actionem (w rozumieniu art. 79 Konstytucji) w sytuacji, gdy chodzi o przepisy nieobowiązujące.
3. Krytyczne stanowisko dotyczące przedsądu sformułowane zostało na tle sposobu, w jaki realizowano ocenę kasacji w fazie
przedsądu. Trybunał Konstytucyjny w sprawie SK 26/02 uznał, że wniesione skargi konstytucyjne nie odnoszą się do regulacji
prawnych lecz do stosowania prawa, i w zakresie, w jakim dotyczyły przedsądu, umorzył postępowanie.
4. Skarżący w niniejszej sprawie znajdują się w identycznej sytuacji, co skarżący w sprawie o sygn. SK 26/02. Wobec ustalenia
Trybunału Konstytucyjnego, że przyczyną zarzucanego naruszenia prawa konstytucyjnego nie był zaskarżony przepis, a praktyka
jego stosowania, należało i w tym wypadku umorzyć postępowanie ze względu na utratę mocy obowiązującej przez zaskarżone przepisy,
przy jednoczesnym braku przesłanki z art. 39 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Z tych wszystkich przyczyn orzeczono, jak na wstępie.