1. Skargą konstytucyjną z 7 lipca 2004 r. Edward Krasiński wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 2 ustawy z dnia 21 stycznia
2000 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. Nr 9, poz. 118) z art. 67 ust. 1, art. 65, art. 31 ust. 3, art. 32 i art. 2 Konstytucji. Skarga została wniesiona
w następującym stanie faktycznym. Skarżący był zatrudniony w Instytucie Sztuki PAN na stanowisku profesora. W 1999 r. nabył
prawo do emerytury potwierdzone decyzją z 19 kwietnia 1999 r. Po 1 lipca 2000 r. pozostawał w stosunku pracy, nie zawiadamiając
o tym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Decyzją z 5 lipca 2001 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wstrzymał wypłatę emerytury
i nakazał zwrot świadczeń emerytalnych za okres od 1 lipca 2000 r. do 30 czerwca 2001 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem
z 7 listopada 2001 r. oddalił odwołanie Edwarda Krasińskiego, a następnie Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 15 maja 2003
r. oddalił apelację od wyroku sądu okręgowego. Sąd Najwyższy oddalił kasację od wyroku sądu apelacyjnego wyrokiem z 11 marca
2004 r.
W ocenie skarżącego zaskarżony przepis narusza istotę prawa do zabezpieczenia społecznego i zasadę proporcjonalności ingerencji
w sferę praw jednostki, narusza racjonalne i uzasadnione oczekiwania, zasługujące na ochronę w świetle zasady ochrony praw
nabytych, a jednocześnie ingeruje w wolność decyzji osób uprawnionych do emerytury, co do dalszej pracy. Przepis ten w sposób
niedopuszczalny różnicuje sytuację emerytów, odmiennie traktując tych, którzy kontynuują zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy,
odmiennie zaś tych, którzy rozwiązali stosunki zatrudnienia i kontynuują zatrudnienie na podstawie nowo nawiązanych stosunków.
2. W skardze konstytucyjnej z 29 czerwca 2004 r., Stanisław Gebethner wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 103 ust. 2a
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.)
z art. 2, art. 30, art. 32 ust. 2, art. 65 ust. 1, art. 70 ust. 5 oraz art. 73 Konstytucji. Skarga została wniesiona w następującym
stanie faktycznym. Skarżący jest profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Warszawskiego. W dniu 4 stycznia 2000 r. nabył prawo
do emerytury potwierdzone decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 31 stycznia 2000 r. Decyzją z 14 lipca 2000 r. Zakład
Ubezpieczeń Społecznych wstrzymał wypłatę emerytury od dnia 1 lipca 2000 r., zwracając uwagę na fakt, że skarżący nie rozwiązał
stosunku pracy z Uniwersytetem Warszawskim. W odpowiedzi na odwołanie skarżącego ZUS podał jako podstawę prawną przepis zaskarżony
w skardze konstytucyjnej przez skarżącego. Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 16 października 2001 r. oddalił odwołanie Stanisława
Gebethnera, a następnie Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 17 kwietnia 2003 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób,
że wstrzymał wypłatę emerytury z dniem 1 października 2000 r., a w pozostałej części oddalił apelację od wyroku sądu okręgowego.
Wyrokiem z 19 lutego 2004 r. Sąd Najwyższy oddalił kasację od wyroku sądu apelacyjnego.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej zwrócono uwagę, że w świetle zaskarżonego przepisu, prawo do emerytury ulega zawieszeniu
bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania
stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał pracę bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym
w decyzji organu rentowego. W rezultacie zaskarżony przepis pogarsza sytuację prawną i materialną osób, które nabyły prawo
do emerytury przed jego wejściem w życie.
W ocenie skarżącego ustawa o szkolnictwie wyższym gwarantuje profesorom mianowanym stabilność zatrudnienia do 70 roku życia.
Tymczasem zaskarżony przepis skraca ten okres do 65 roku życia, prowadząc do pogorszenia dotychczasowego statusu społecznego
i materialnego wymienionej grupy pracowniczej, rażąco naruszając zaufanie obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa,
narusza też prawa nabyte bez żadnego społecznego uzasadnienia i narusza godność osobistą osób o jednym z najwyższych statusie
społecznym. W ocenie skarżącego zakwestionowany przepis narusza także zakaz retroaktywności prawa i prowadzi do przejęcia
przez ZUS kompetencji ministra edukacji oraz autonomicznych władz wyższych uczelni w zakresie kształtowania polityki kadrowej
uczelni.
Zdaniem skarżącego zakwestionowana regulacja miała na celu uwolnienie miejsc pracy i złagodzenie skutków bezrobocia, tymczasem
w szkolnictwie wyższym występuje olbrzymi niedobór wysoko wykwalifikowanej kadry wykładowców. Ustawodawca zachęca obywateli
do omijania prawa poprzez wypowiedzenie stosunku pracy, a następnie ponowne zatrudnienie w tym samym miejscu pracy na tym
samym stanowisku. Jeżeliby przyjąć, że ustawodawca miał zamiar dokonać zmiany wieku gwarantowanej stabilności zatrudnienia
nauczycieli akademickich z 70 do 65 lat, to odpowiednia vacatio legis powinna wynosić 5 lat od końca roku akademickiego w 2000 r., a więc ustawa nie powinna wejść w życie przed dniem 30 września
2005 r. Nauczyciel akademicki, który rozwiąże stosunek pracy po ukończeniu 65 roku życia w celu skorzystania z prawa do emerytury,
może zostać zatrudniony przez uczelnię wyłącznie na gorszych warunkach niż dotychczas i nie może korzystać z uprawnień wynikających
ze statusu profesora mianowanego.
3. Zarządzeniem z 20 kwietnia 2005 r. Prezes Trybunał Konstytucyjnego zarządził łączne rozpoznanie obu wniesionych skarg konstytucyjnych.
4. Prokurator Generalny pismem z 12 września 2004 r. wyraził pogląd, że zaskarżone przepisy są zgodne z Konstytucją. W ocenie
Prokuratora Generalnego prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego należy wiązać z sytuacją utraty
możliwości zarobkowania zapewniającego utrzymanie. Art. 67 ust. 1 Konstytucji nie wyklucza uzależnienia prawa do emerytury
od przesłanki dotyczącej sytuacji zarobkowej uprawnionego. Zaskarżone przepisy są zgodne z zasadą równości, gdyż według zaskarżonego
przepisu zawieszenie prawa do emerytury dotyczy w jednakowy sposób każdego emeryta, który dokona wyboru i będzie kontynuował
zatrudnienie. Kwestionowane regulacje nie naruszają również wolności wykonywania pracy zagwarantowanej w art. 65 ust. 1 Konstytucji.
W ocenie Prokuratora Generalnego art. 31 ust. 3 Konstytucji nie ma zastosowania do regulacji konkretyzujących konstytucyjne
prawo do zabezpieczenia społecznego. Zaskarżone przepisy dotykają praw nabytych, ale kwestionowana regulacja – ze względu
na zasadę równości – nie mogła zostać ograniczona do stanów przyszłych. Art. 30 i art. 70 ust. 5 należy uznać za nieadekwatne
do kontroli zaskarżonego przepisu, zaskarżone przepisy nie odnoszą się bowiem do godności człowieka w rozumieniu art. 30 Konstytucji
i nie ingerują w sferę autonomii uczelni. Nie naruszają również wolności badań naukowych i wolności nauczania chronionej przez
art. 73 Konstytucji.
5. W piśmie z 30 stycznia 2006 r. stanowisko w sprawie zajął Sejm RP, który uznał zarzuty skarżących za niezasadne.
Nie jest trafny zarzut skarżących, że wprowadzony 20 stycznia 2000 r. do ustawy o FUS art. 103 ust. 2a narusza wyrażoną w
art. 2 Konstytucji zasadę demokratycznego państwa prawnego, a w szczególności wynikające z niej zasady: ochrony praw nabytych,
zaufania obywatela do państwa i stanowionego przezeń prawa, oraz sprawiedliwości społecznej. Dodany przepis ustawy emerytalnej
modyfikuje dotychczasowe zasady zawieszalności świadczeń emerytalno-rentowych. Jego celem było bowiem wyeliminowanie lub ograniczenie
równoczesnego pobierania w pełnej wysokości emerytury i wynagrodzenia za pracę. Zasada ta znajduje podstawę w Konstytucji.
Skoro bowiem jej art. 67 ust. l powstanie prawa do zabezpieczenia społecznego wiąże m.in. z osiągnięciem wieku emerytalnego
(uznawanego za konwencjonalny wiek utraty zdolności do zarobkowania własną pracą), to logiczne i uzasadnione wydaje się, że
pracownik, który osiągnął wiek emerytalny może wybrać albo status emeryta, albo status pracownika, a nie łączyć oba te statusy
i wynikające z nich świadczenia.
Zaskarżony przepis nie narusza praw nabytych ubezpieczonych również dlatego, że nie pozbawia on ich prawa do emerytury a tylko
powoduje zawieszenie jej wypłacania w razie kontynuowania zatrudnienia u tego samego pracodawcy bez uprzedniego rozwiązania
stosunku pracy.
Art. 103 ust. 2a ustawy o FUS nie ogranicza także konstytucyjnie gwarantowanej wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru
miejsca pracy. Przepis ten nie zawiera bowiem żadnego zakazu bądź nakazu dotyczącego dalszego zatrudnienia u tego samego lub
innego pracodawcy, a przeciwnie, zezwala on na pracę po otrzymaniu emerytury u tego samego pracodawcy, z tym że umowa o pracę
musi być zawarta po otrzymaniu emerytury.
Brak również podstaw, aby uznać, że decyzja ZUS o zawieszeniu prawa do emerytury i wstrzymaniu wypłaty tego świadczenia narusza
przyrodzoną i niezbywalną godność człowieka, chronioną przez art. 30 Konstytucji, bądź zasadę równości wyrażoną w art. 32
Konstytucji. Kwestionowany przez skarżących art. 103 ust. 2a ustawy emerytalnej jest bowiem adresowany do wszystkich osób,
które nabyły prawo do emerytury i kontynuują zatrudnienie bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą
i to bez względu na datę przyznania emerytury. Ten skutek kwestionowanej regulacji czyni zadość zasadzie równości, gdyż wprowadzenie
tego przepisu tylko w stosunku do osób, które nabyły prawo do emerytury po dacie jego wejścia w życie, naruszałoby zasadę
równości.
Nietrafny jest również zarzut naruszenia autonomii szkół wyższych, o której stanowi art. 70 ust. 5 Konstytucji. Zaskarżony
art. 103 ust. 2a ustawy o FUS nie ingeruje bowiem w sferę kompetencji organów uczelni, które zostały określone ustawą bądź
też statutem uczelni.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zarzuty przedstawione w pierwszej skardze konstytucyjnej dotyczą art. 2 ustawy z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 9, poz.
118), a więc aktu prawnego nowelizującego ustawę z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (Dz. U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.). Zaskarżony przepis dodał do ustawy nowelizowanej art. 103 ust. 2a, zakwestionowany
także w drugiej skardze konstytucyjnej, a ponadto zmienił art. 103 ust. 2 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Z uzasadnienia skargi wynika jednak, że zarzuty przedstawione przez skarżącego skierowane są w istocie przeciw art. 103 ust.
2a ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Z tego względu należy przyjąć,
że przedmiot kontroli w rozpoznawanej sprawie stanowi art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych.
Z kolei drugi skarżący wskazał jako przedmiot kontroli art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, dodany przez art. 2 ustawy z 21 stycznia 2000 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Badając zasadność przedstawionych zarzutów, należy w pierwszej kolejności przedstawić zwięźle regulacje prawne obowiązujące
przed wejściem w życie zakwestionowanego przepisu. Wymieniona ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,
reformując system emerytalno-rentowy, wprowadziła różne regulacje emerytalne w zależności od daty urodzenia osób objętych
zakresem ubezpieczenia społecznego. Stosownie do art. 27 ustawy, ubezpieczonym urodzonym przed 1 stycznia 1949 r. przysługuje
emerytura, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki:
1) osiągnęli wiek emerytalny wynoszący co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn;
2) mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Ubezpieczonym urodzonym
po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego, wynoszącego co najmniej 60 lat dla kobiet i
co najmniej 65 lat dla mężczyzn.
Jednocześnie ustawa przewiduje szereg wyjątków od ogólnej zasady dotyczącej wieku emerytalnego, sformułowanej w przytoczonych
przepisach, umożliwiając zainteresowanym nabycie prawa do emerytury przed osiągnięciem wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla
mężczyzn. Ustawodawca nie uzależnił – co do zasady – nabycia prawa do emerytury od rozwiązania stosunku pracy. Jedynie w niektórych
przypadkach rozwiązanie stosunku pracy stanowiło warunek nabycia prawa do emerytury, przy czym dotyczyło to prawa do emerytury
nabywanego przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego, tj. ukończeniem 60 roku życia przez kobietę i 65 roku życia
przez mężczyznę. W pozostałych przypadkach ubezpieczony nabywał prawo do emerytury pomimo kontynuowania zatrudnienia.
Ustawa z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2000 r., Nr 9, poz. 118) wprowadziła do ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych art. 103 ust. 2a o następującej treści:
„Prawo do emerytury ulega zawieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego
bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego wykonywał je bezpośrednio przed dniem nabycia prawa
do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego”.
W wyniku nowej regulacji zainteresowane osoby, które nabywają prawo do emerytury, zobowiązane zostały do dokonania wyboru
między rozwiązaniem stosunku pracy w celu pobierania emerytury albo kontynuowaniem zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy.
Jej konsekwencją jest odsunięcie w czasie możliwości efektywnego korzystania z emerytury do chwili rozwiązania przez ubezpieczonego
stosunku pracy z podmiotem, będącym jego pracodawcą bezpośrednio przed dniem nabycia tego prawa. Należy przy tym zwrócić uwagę,
że ustawodawca nie zakazuje ponownego zatrudnienia danej osoby przez tego samego pracodawcę. Osoby, które rozwiązały stosunek
pracy, mogą ponownie nawiązać ten stosunek, również z dotychczasowym pracodawcą, nie tracąc prawa do emerytury, jednakże nawiązanie
stosunku pracy uzależnione jest od swobodnej decyzji pracodawcy. Pracodawca może zawsze odmówić ponownego zatrudnienia pracownika,
który rozwiązał stosunek pracy, i zatrudnić w jego miejsce inną osobę albo powstrzymać się od zatrudnienia pracownika. Konsekwencją
zaskarżonego przepisu w razie wypowiedzenia stosunku pracy przez pracownika, który pragnie skorzystać z uprawnień emerytalnych,
jest stworzenie pracodawcy dodatkowej okazji dla podejmowania decyzji dotyczących zatrudnienia nowych pracowników.
Należy podkreślić, że zaskarżony przepis dotyka wyłącznie osób, które – pomimo osiągniętego wieku emerytalnego – kontynuują
swoją dotychczasową działalność zawodową i których podstawowym źródłem utrzymania jest praca zarobkowa. W ich przypadku emerytura
stanowi jedynie dodatkowe źródło dochodów i – inaczej niż w przypadku osób, które zakończyły działalność zawodową – nie można
mówić o ich ograniczonej zdolności adaptacyjnej. Nowa regulacja dotknęła przy tym dwie kategorie osób: z jednej strony, osoby,
które w dniu ogłoszenia ustawy nabyły prawo do emerytury, kontynuując pracę u dotychczasowego pracodawcy, z drugiej strony
osoby, objęte systemem ubezpieczenia społecznego, które w dniu ogłoszenia ustawy nie nabyły jeszcze prawa do emerytury.
W świetle przepisów ustawy, kontynuowanie zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy nie ma wpływu na nabycie prawa do emerytury
w wyniku spełnienia określonych w ustawie przesłanek, ale prowadzi jedynie do zawieszenia świadczenia do chwili rozwiązania
stosunku pracy. Rozwiązanie stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą umożliwia realizację świadczenia emerytalnego bez potrzeby
ponownego występowania o ustalenie tego prawa.
Nie ulega wątpliwości, że celem wprowadzonego przepisu jest tworzenie nowych miejsc pracy. Wprowadzone rozwiązanie ma zachęcać
osoby, które osiągnęły wiek emerytalny, do rozwiązania stosunku pracy, a tym samym do definitywnego zwolnienia miejsca pracy
dla osób młodszych. Kwestionowana regulacja ma zatem służyć realizacji konstytucyjnych zadań państwa. Zgodnie z art. 65 ust.
5 Konstytucji, władze publiczne mają bowiem obowiązek prowadzić politykę zmierzającą do pełnego, produktywnego zatrudnienia
poprzez realizowanie programów zwalczania bezrobocia, w tym organizowanie i wspieranie poradnictwa i szkolenia zawodowego
oraz robót publicznych i prac interwencyjnych.
2. Rozpoznawane skargi konstytucyjne zostały wniesione przez osoby, których status uregulowała ustawa z dnia 12 września 1990
r. o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 65, poz. 385 ze zm.) lub ustawa z dnia 25 kwietnia 1997 r. o Polskiej Akademii Nauk (Dz.
U. Nr 75 poz. 469). Należy w tym miejscu zauważyć, że ustawa z 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym została uchylona
ustawą z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164, poz. 1365), przy czym niektóre przepisy starej
ustawy zachowają moc obowiązującą do 31 sierpnia 2006 r. lub 31 grudnia 2006 r. Przy ocenie konstytucyjności zaskarżonego
przepisu, istotne są regulacje zawarte w wymienionych wyżej ustawach, obowiązujące w chwili wejścia w życie zaskarżonego przepisu.
Art. 112 ust. 1 ustawy z 12 września o szkolnictwie wyższym stanowił pierwotnie, że do nauczycieli akademickich stosuje się
przepisy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Obecnie prawa emerytalne nauczycieli akademickich reguluje ustawa
z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jednocześnie ustawa o szkolnictwie wyższym
wprowadziła dwa wyjątki od regulacji powszechnej. Po pierwsze, ustawa ta dopuściła przejście na emeryturę przed osiągnięciem
powszechnego wieku emerytalnego. Mianowany nauczyciel akademicki może na swój wniosek przejść na emeryturę, jeżeli ukończył
60 rok życia i przepracował 30 lat, w tym 20 lat w szkolnictwie lub instytucjach naukowych – w przypadku mężczyzny, oraz ukończył
55 rok życia i przepracował 25 lat, w tym 20 lat w szkolnictwie lub instytucjach naukowych – w przypadku kobiety (art. 112
ust. 2). Możliwość ta dotyczy wyłącznie osób urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 r. Po drugie, ustawa wprowadziła szczególne
zasady ustalania podstawy emerytury lub renty (art. 113).
Dla oceny konstytucyjności zaskarżonych przepisów znaczenie mają również przepisy dotyczące ustania stosunku pracy nauczycieli
akademickich. Ustawa o szkolnictwie wyższym określiła przesłanki ustania stosunku pracy. W myśl art. 93 ust. 1 tej ustawy
stosunek pracy z mianowanym nauczycielem akademickim może być rozwiązany na mocy porozumienia stron, a także z końcem roku
akademickiego przez oświadczenie pracownika o wypowiedzeniu, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Ustawa określiła
ponadto przesłanki rozwiązania oraz wygaśnięcia stosunku pracy. Należy zwrócić uwagę, że stosunek pracy z mianowanym nauczycielem
akademickim może być rozwiązany m.in. na mocy decyzji właściwego organu w razie zniesienia uczelni lub przekształcenia jej
struktury w sposób uniemożliwiający dalsze zatrudnienie na dotychczas zajmowanym stanowisku. Rozwiązanie stosunku pracy następuje
wówczas z końcem roku akademickiego, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Stosunek pracy z nauczycielem akademickim
mianowanym na czas nieokreślony może być rozwiązany również z „innych ważnych przyczyn” z końcem roku akademickiego na mocy
decyzji właściwego organu, po uzyskaniu zgody organu kolegialnego wskazanego w statucie uczelni. Okres wypowiedzenia stosunku
pracy z nauczycielem akademickim wynosi wówczas sześć miesięcy.
Zgodnie z art. 95 ust. 2 pkt 1, stosunek pracy z mianowanym nauczycielem akademickim niezatrudnionym na stanowisku profesora
zwyczajnego lub profesora nadzwyczajnego wygasa z końcem roku akademickiego, w którym nauczyciel akademicki ukończył 65 rok
życia, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia nabycie prawa do emerytury. Jeżeli z ukończeniem 65 roku życia nauczyciel akademicki
nie nabył prawa do emerytury, wygaśnięcie stosunku pracy następuje z końcem roku akademickiego, w którym nabył to prawo lub
w którym ukończył 70 rok życia. Art. 95 ust. 2 pkt 2 przewiduje szczególną regulację dla nauczycieli akademickich zatrudnionych
na stanowisku profesora zwyczajnego lub profesora nadzwyczajnego. W świetle orzecznictwa sądowego przepis ten wprowadza gwarancję
zatrudnienia do ukończenia 70 roku życia. Gwarancja ta nie ma jednak charakteru bezwzględnego, ponieważ nauczyciele akademiccy
muszą zawsze liczyć się z rozwiązaniem stosunku pracy w opisanych wyżej sytuacjach, a więc również z rozwiązaniem stosunku
pracy z ważnych przyczyn. Inaczej jednak niż w przypadku regulacji powszechnej, samo osiągnięcie powszechnego wieku emerytalnego
nie pozbawia osób zatrudnionych na stanowisku profesora zwyczajnego lub profesora nadzwyczajnego ochrony trwałości stosunku
pracy i nie może stanowić wystarczającej podstawy dla rozwiązania stosunku pracy.
Podobne w wielu elementach rozwiązania zawiera ustawa o Polskiej Akademii Nauk. W myśl art. 80 tego aktu prawnego, pracownicy
placówek i innych jednostek organizacyjnych Akademii oraz członkowie ich rodzin mają prawo do zaopatrzenia emerytalnego na
zasadach określonych w przepisach o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Analogicznie jak w przypadku pracowników
wyższych uczelni, obecnie prawa emerytalne pracowników Polskiej Akademii Nauk reguluje ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Ustawa o Polskiej Akademii Nauk określa przesłanki rozwiązania stosunku pracy z pracownikami mianowanymi jednostek organizacyjnych
tej instytucji. Stosunek pracy z pracownikiem mianowanym może być rozwiązany na mocy porozumienia stron, a także przez oświadczenie
pracownika o wypowiedzeniu z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Ustawa określa ponadto przesłanki rozwiązania
oraz wygaśnięcia stosunku pracy. Należy zwrócić uwagę, że stosunek pracy z pracownikiem mianowanym może być rozwiązany m.in.
w razie likwidacji placówki lub jej reorganizacji, uniemożliwiającej dalsze zatrudnienie pracownika naukowego. Rozwiązanie
stosunku pracy następuje wówczas z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Inaczej niż ustawa o szkolnictwie
wyższym – ustawa o Polskiej Akademii Nauk nie przewiduje rozwiązania z pracownikiem mianowanym stosunku pracy „z ważnych przyczyn”.
Art. 84 pkt 1 ustawy o Polskiej Akademii Nauk stanowi, że stosunek pracy mianowanego pracownika naukowego wygasa z mocy prawa
z końcem roku kalendarzowego, w którym ukończył 70 lat. Ustawa wprowadza zatem podobne gwarancje stabilności zatrudnienia
dla pracowników mianowanych jak ustawa o szkolnictwie wyższym.
Do czasu wejścia w życie art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nauczyciel akademicki
zatrudniony na stanowisku profesora zwyczajnego lub profesora nadzwyczajnego oraz pracownik mianowany PAN, który ukończył
65 rok życia i spełniał pozostałe przesłanki określone w ustawie, mógł pobierać emeryturę, nie przerywając zatrudnienia u
dotychczasowego pracodawcy. Z dniem 1 lipca 2000 r., wymienione osoby, tak jak pozostałe osoby objęte ustawą o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zostały zobowiązane do dokonaniu wyboru między kontynuowaniem zatrudnienia u
dotychczasowego pracodawcy a rozwiązaniem stosunku pracy w celu pobierania emerytury.
Należy zwrócić uwagę, że ustawa o szkolnictwie wyższym nie ogranicza możliwości ponownego zatrudnienia osób, które nabyły
prawo do emerytury. Natomiast w myśl art. 72 ust. 1 ustawy o Polskiej Akademii Nauk osoba, która nabyła uprawnienia emerytalne
lub rentowe nie może zostać zatrudniona na stanowisku profesora na podstawie mianowania. Osoba taka może natomiast zostać
zatrudniona w placówkach Polskiej Akademii Nauk na podstawie umowy o pracę. W wypadku ponownego zatrudnienia u tego samego
pracodawcy zainteresowani mogą pobierać pełną emeryturę i wynagrodzenie za pracę.
3. Badając zgodność zaskarżonego przepisu z art. 67 ust. 1 Konstytucji, gwarantującym prawo do zabezpieczenia społecznego
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że „prawodawca konstytucyjny pozostawia określenie zakresu i form zabezpieczenia społecznego
ustawie zwykłej. Regulacja konstytucyjna akcentuje w ten sposób jeszcze wyraźniej szeroką swobodę działania pozostawioną parlamentowi
w zakresie urzeczywistniania prawa do zabezpieczenia społecznego. Do ustawodawcy należy wybór rozwiązań, które uważa za optymalne
z punktu widzenia potrzeb obywateli oraz wymogów rozwoju gospodarczego kraju. Swoboda wyboru nie jest jednak nieograniczona.
Określając zakres prawa do zabezpieczenia społecznego, ustawa nie może naruszyć istoty danego prawa. Ustawodawca nie dysponuje
zatem pełną swobodą ani przy ustalaniu kręgu osób uprawnionych do nabycia świadczeń emerytalno-rentowych, ani przy ustalaniu
treści i wysokości świadczeń” (tamże, wyrok z 22 czerwca 1999 r., sygn. K. 5/99, OTK ZU nr 5/1999, poz. 100, s. 538). Ustawodawca powinien stworzyć możliwość nabycia
prawa do emerytury wszystkim osobom, które przez odpowiednio długi okres utrzymują się z pracy wykonywanej w ramach zarówno
stosunku pracy, jak i samodzielnie prowadzonej działalności zarobkowej. „Określając sposób ustalania wysokości świadczeń,
ustawa musi zagwarantować osobom uprawnionym świadczenia odpowiadające minimum życiowemu, tak aby umożliwić im zaspokojenie
podstawowych potrzeb”.
Dla wyznaczenia zakresu swobody regulacyjnej na gruncie art. 67 ust. 1 Konstytucji istotne znaczenie ma pojęcie zabezpieczenia
społecznego. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, zabezpieczenie społeczne pojmowane jest jako system urządzeń
i świadczeń służących zaspokojeniu usprawiedliwionych potrzeb obywateli, którzy utracili zdolność do pracy lub doznali ograniczenia
tej zdolności, albo zostali obciążeni nadmiernie kosztami utrzymania rodziny (zob. orzeczenie z 19 listopada 1996 r., sygn.
K. 7/95, OTK ZU nr 6/1996, poz. 49, s. 416). Do istoty prawa do zabezpieczenia społecznego należy ochrona obywateli w razie
wystąpienia określonych ryzyk ubezpieczeniowych, powodujących całkowitą lub częściową utratę możliwości samodzielnego utrzymania
się.
W rozpoznawanej sprawie należy przede wszystkim rozważyć znaczenie konstytucyjnych gwarancji prawa do zabezpieczenia społecznego
po osiągnięciu wieku emerytalnego. W literaturze przedmiotu zwraca się uwagę, że „pojęciowo „wiek emerytalny” jako zdarzenie
ubezpieczeniowe oznacza (...) objęcie sytuacji, w której następuje zaprzestanie pracy zarobkowej (element ekonomiczny) w związku
z osiągnięciem określonego wieku (element biologiczny)” (I. Jędrasik-Jankowska, Prawo do emerytury i rent z ubezpieczenia społecznego, Warszawa 1992, s. 56.) Do istoty prawa do emerytury należy zapewnienie środków utrzymania w razie zaprzestania pracy w związku
osiągnięciem określonego wieku. Podstawowym celem konstytucyjnym prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku
emerytalnego jest zagwarantowanie godnego poziomu życia w warunkach obniżonej zdolności do zarobkowania wynikającej z podeszłego
wieku. Emerytura jest w założeniu świadczeniem, które zastępuje, a nie uzupełnia wynagrodzenia ze stosunku pracy. Istota konstytucyjnego
prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego polega zatem na zagwarantowaniu minimalnego poziomu
świadczeń dla osób, które osiągnęły wiek emerytalny i zaprzestały w związku z osiągnięciem tego wieku aktywności zawodowej.
Istota ta nie obejmuje natomiast świadczeń emerytalnych dla tych osób, które w związku z indywidualnymi predyspozycjami i
możliwościami postanowiły nie przerywać działalności zawodowej i dysponują odpowiednimi źródłami dochodu z tego tytułu. Konstytucja
nie nakłada na prawodawcę obowiązku zapewnienia jednostce świadczeń emerytalnych wypłacanych pomimo kontynuowania przez nią
aktywności zawodowej. Ustawodawca może jednak zagwarantować prawo do zabezpieczenia społecznego w szerszym zakresie, niż wynika
to z konstytucyjnej istoty tego prawa, określonej w art. 67 Konstytucji.
Dla ustalenia istoty prawa do emerytury pomocnicze znaczenie mogą mieć regulacje prawnomiędzynarodowe dotyczące tego prawa.
Sprawy dotyczące systemów emerytalnych regulują w szczególności: Konwencja nr 35 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotycząca
obowiązkowego ubezpieczenia na starość pracowników najemnych, zatrudnionych w przedsiębiorstwach przemysłowych i handlowych,
w wolnych zawodach, jak również chałupników i pracowników gospodarstw domowych (Dz. U. 1949 r. Nr 31, poz. 223) oraz Konwencja
nr 36 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotycząca obowiązkowego ubezpieczenia na starość pracowników najemnych, zatrudnionych
w przedsiębiorstwach rolnych (Dz. U. z 1949 r. Nr 31, poz. 225). Obie te umowy stanowią, że świadczenia emerytalne mogą zostać
zawieszone całkowicie lub częściowo w czasie, gdy zainteresowany pozostaje w zatrudnieniu podlegającym obowiązkowi ubezpieczenia.
Podobne rozwiązania zostały przyjęte w Europejskim kodeksie zabezpieczenia społecznego. Zgodnie z art. 26 ust. 3 tego kodeksu,
ustawodawstwo krajowe może przewidzieć zawieszenie wypłaty świadczeń emerytalnych, jeżeli osoba, która miałaby do nich prawo,
wykonuje pewne ustalone prace zarobkowe lub może przewidzieć zmniejszenie świadczeń składkowych, jeżeli zarobek świadczeniobiorcy
przekracza ustaloną wysokość, oraz przewidzieć zmniejszenie świadczeń nieskładkowych, jeżeli zarobek świadczeniobiorcy lub
jego inne dochody, lub jedno i drugie łącznie, przekraczają ustaloną wysokość. Pomimo że ta ostatnia umowa nie została ratyfikowana
przez Polskę, jej treść potwierdza ustalone rozumienie istoty prawa do emerytury w prawie międzynarodowym.
Art. 67 ust. 1 Konstytucji stanowi podstawę do rozróżnienia: 1) minimalnego zakresu prawa do zabezpieczenia społecznego, odpowiadającego
konstytucyjnej istocie tego prawa, który ustawodawca ma obowiązek zagwarantować, oraz 2) sfery uprawnień zagwarantowanych
przez ustawę i wykraczających poza konstytucyjną istotę rozważanego prawa. W pierwszym przypadku ustawodawca posiada znacznie
mniejszy stopień swobody przy wprowadzaniu zmian do systemu prawnego, nowe rozwiązania prawne nie mogą bowiem naruszać konstytucyjnej
istoty prawa do zabezpieczenia społecznego. W drugim przypadku ustawodawca może – co do zasady – znieść uprawnienia wykraczające
poza konstytucyjną istotę prawa do zabezpieczenia społecznego. W każdym przypadku zmiany te powinny jednak być dokonywane
przy poszanowaniu pozostałych zasad i norm konstytucyjnych wyznaczających granice swobody prawodawcy wprowadzania zmian do
systemu prawnego, a w szczególności zasady ochrony zaufania jednostki do państwa, zasady ochrony praw nabytych oraz wymogu
zachowania odpowiedniej vacatio legis. Należy przy tym podzielić pogląd prezentowany w doktrynie, że do stanowienia ustaw określających zakres prawa do zabezpieczenia
społecznego nie ma zastosowania art. 31 ust. 3 Konstytucji. Ten ostatni przepis dotyczy praw, które Konstytucja poddaje pod
ochronę w szerokim zakresie, dopuszczając jednocześnie ich ograniczenia w stosunku do konstytucyjnego zakresu ochrony. W przypadku
prawa do zabezpieczenia społecznego konstytucyjny zakres ochrony odpowiada istocie tego prawa, która nie może zostać ograniczona.
Trybunał Konstytucyjny kilkakrotnie wypowiadał się w kwestii dopuszczalności zawieszania lub ograniczania świadczeń emerytalnych
(zob. orzeczenia z: 3 listopada 1992 r., sygn. K. 12/92, OTK w 1992 r., cz. II, poz. 24; 11 lutego 1992 r., sygn. K. 14/91,
OTK w 1992 r. cz. I, poz. 7; wyroki z: 27 listopada 1997 r., sygn. U 11/97, OTK ZU nr 5-6/1997, poz. 67; 20 grudnia 1999 r.,
sygn. K. 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165; 5 listopada 2002 r., sygn. P 7/01, OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 80). W świetle dotychczasowego
orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, ograniczenie prawa do uzyskania świadczeń emerytalno-rentowych w sytuacji uzyskiwania
innych dochodów, w tym wynagrodzenia z tytułu pracy, jest co do zasady dopuszczalne. Zawieszenie lub ograniczenie tych świadczeń
nie powinno jednak przekraczać określonej miary i podlega ocenie z punktu widzenia zasady proporcjonalności i niearbitralności.
W tak wyznaczonych granicach ustawodawca ma swobodę określenia konkretnych przesłanek zawieszania lub ograniczania świadczeń
emerytalno-rentowych przez osoby uzyskujące dodatkowy dochód lub wynagrodzenie.
Realizacja prawa do zabezpieczenia społecznego wymaga sprecyzowania w ustawie przesłanek nabycia i przesłanek korzystania
z prawa do emerytury. Rozważany przepis konstytucyjny nie wyklucza uzależnienia pobierania świadczeń emerytalnych od przerwania
lub ograniczenia dotychczasowej działalności zawodowej. Trybunał Konstytucyjny nie podziela poglądu skarżącego, że do istoty
prawa do zabezpieczenia społecznego należy prawo emerytów, którzy osiągnęli powszechny wiek emerytalny, do pobierania świadczeń
emerytalnych bez przerwania dotychczasowej działalności zawodowej. Umożliwienie pobierania świadczeń emerytalnych bez przerwania
działalności zawodowej u dotychczasowego pracodawcy wykracza poza konstytucyjny zakres prawa do zabezpieczenia społecznego
po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zaskarżony przepis nie narusza zatem istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego
i nie pozbawia wymaganego przez konstytucję minimum życiowego osób, które osiągnęły wiek emerytalny. Należy przy tym podkreślić,
że przesłanka zawieszenia prawa do emerytury określona w zaskarżonym przepisie jest w pełni zależna od swobodnego wyboru dokonanego
przez zainteresowanego. Ubezpieczony może zawsze doprowadzić do rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą, co
umożliwia uzyskanie świadczeń emerytalnych. Osoby, które na gruncie przepisów ustawy nabyły prawo do emerytury, zachowują
to prawo, jednakże realizacja uzależniona jest od rozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą. W ocenie Trybunału
Konstytucyjnego całkowite zawieszenie świadczeń w razie nierozwiązania stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą nie ma charakteru
arbitralnego i nie narusza zasady proporcjonalności, ponieważ odpowiada istocie konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego
i ma na celu realizację zadań państwa w zakresie zapewnienia pełnego, produktywnego zatrudnienia.
Trybunał przypomina, że do jego kompetencji należy kontrola zaskarżonych aktów normatywnych z punktu widzenia ich zgodności
z aktami normatywnymi wyższego rzędu. Ocena celowości i trafności regulacji prawnych wykracza poza zakres kompetencji Trybunału.
4. Zdaniem skarżących zaskarżony przepis narusza zasadę zaufania jednostki do państwa i do stanowionego przez nie prawa oraz
zasadę ochrony praw nabytych ubezpieczonych.
Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym zasady ochrony zaufania jednostki do państwa i stanowionego
przez nie prawa, istota tej zasady sprowadza się do nakazu takiego stanowienia i stosowania prawa, by obywatel mógł układać
swoje sprawy w zaufaniu, że nie naraża się na skutki prawne, których nie mógł przewidzieć w momencie podejmowania decyzji
(zob. np. orzeczenie TK z 24 maja 1994 r., sygn. K. 1/94, OTK w 1994 r., cz. I, poz. 10, s. 78; wyrok z 2 czerwca 1999 r.,
sygn. K. 34/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 94, s. 482). Z ogólnej zasady ochrony zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa wynika szereg zasad szczegółowych, do
których należy m.in. zasada niedziałania prawa wstecz, obowiązek wprowadzania zmian do systemu prawnego z zachowaniem odpowiedniej
vacatio legis oraz zasada ochrony praw nabytych. Ta ostatnia zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczania
praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Zasada ochrony praw
nabytych zapewnia ochronę praw podmiotowych – zarówno publicznych, jak i prywatnych, a także maksymalnie ukształtowanych ekspektatyw
tych praw, a więc sytuacji prawnych, w których zostały spełnione wszystkie zasadnicze przesłanki ustawowe nabycia określonych
praw podmiotowych określone przez prawo. Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza
stanowienia regulacji mniej korzystnych. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że odstąpienie od zasady ochrony
praw nabytych jest dopuszczalne, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Ocena zasadności
zarzutu naruszenia zasady ochrony praw nabytych wymaga rozważenia, na ile oczekiwanie uprawnionego, że prawa uznane przez
państwo będą realizowane, jest usprawiedliwione. Zasada ochrony praw nabytych chroni bowiem wyłącznie oczekiwania usprawiedliwione
i racjonalne. Istnieją dziedziny życia i sytuacje, w których uprawniony musi liczyć się z tym, że zmiana warunków społecznych
lub gospodarczych może wymagać zmian regulacji prawnych, w tym również zmian, które znoszą lub ograniczają dotychczas zagwarantowane
prawa podmiotowe.
Ocena zgodności zaskarżonego przepisu z zasadami ochrony zaufania do państwa i do stanowionego przez nie prawa oraz zasada
ochrony praw nabytych wymaga odrębnego rozważenia sytuacji osób, które w dniu wejścia w życie zaskarżonego przepisu, spełniały
materialne przesłanki nabycia prawa do emerytury, oraz ubezpieczonych, którzy jeszcze nie spełniali tych przesłanek i z tego
względu nie nabyli tego prawa. W tym drugim przypadku nie można mówić o prawach podmiotowych, ani o ekspektatywach maksymalnie
ukształtowanych.
Bardziej skomplikowany charakter ma ocena zaskarżonego przepisu w zakresie, w jakim dotyczy osób, które w dniu wejścia w życie
zaskarżonego przepisu nabyły prawo do emerytury na podstawie decyzji właściwego organu władzy publicznej lub też spełniały
wszystkie przesłanki do jego nabycia pod rządami regulacji prawnych obowiązujących przed wejściem w życie zaskarżonego przepisu.
Należy zwrócić uwagę, że w badanej sprawie ingerencja państwa dotyka ubezpieczonego, który nabył prawo do emerytury i postanowił
nie rozwiązywać stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą. Przedmiotem ingerencji jest wyłącznie prawo do emerytury pobieranej
łącznie z wynagrodzeniem za pracę u dotychczasowego pracodawcy. Ingerencja ustawodawcy nie polega na zniesieniu nabytego prawa
do emerytury, ani na zmniejszeniu jego zakresu, ale na wprowadzeniu dodatkowych warunków jego realizacji.
Dla rozstrzygnięcia rozpoznawanej sprawy istotne znaczenie ma zakres usprawiedliwionych oczekiwań osób, których dotyczy zaskarżony
przepis. W ocenie skarżących dotychczasowe przepisy stwarzały nauczycielom akademickim oraz pracownikom mianowanym Polskiej
Akademii Nauk gwarancje stabilności zatrudnienia do ukończenia 70 roku życia, a także racjonalne i usprawiedliwione oczekiwania
dotyczące realizacji prawa do emerytury. Należy w związku z tym zauważyć, że w warunkach gospodarki rynkowej każdy musi liczyć
się z możliwością utraty zatrudnienia. Prawne gwarancje stabilności zatrudnienia mają charakter wyjątku i nie mogą wykluczać
zmian prawodawczych potrzebnych dla zapewnienia realizacji innych wartości konstytucyjnych. Jednostka musi liczyć się z tym,
że zmiana warunków społecznych i gospodarczych może uzasadniać rezygnację z takich gwarancji. Dotyczy to w szczególności sytuacji,
gdy gwarancje ustawowe mają charakter względny i dopuszczają istotne wyjątki. Jeżeli ustawodawca dopuszcza rozwiązanie stosunku
pracy nauczyciela akademickiego w razie przekształcenia struktury uczelni lub z innych ważnych przyczyn, to nauczyciel akademicki
musi liczyć się również z rozwiązaniem stosunku pracy w wyniku zmiany ustawodawstwa, jeżeli zmianę taką uzasadnia interes
publiczny.
Dla określenia zakresu usprawiedliwionych oczekiwań jednostki w dziedzinie zabezpieczenia społecznego, istotne znaczenie ma
wybór techniki urzeczywistnienia tego zabezpieczenia. W doktrynie prawa socjalnego wymienia się z reguły trzy formy zabezpieczenia
społecznego: ubezpieczenia społeczne, zaopatrzenie społeczne i pomoc społeczną. Konstytucja, gwarantując prawo do zabezpieczenia
społecznego, pozostawia szeroką swobodę stosowania przez ustawodawcę poszczególnych technik zabezpieczenia społecznego. Jedną
z tych technik jest ubezpieczenie społeczne, do którego – zgodnie z ustawą z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych – należy zaliczyć ubezpieczenie emerytalne, ubezpieczenie rentowe, ubezpieczenie w razie choroby i macierzyństwa
oraz ubezpieczenie z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. W przypadku prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu
wieku emerytalnego ustawodawca powinien stworzyć jednostce możliwość udziału w systemie emerytalnym opartym na zasadzie ubezpieczeń
społecznych.
Wprowadzenie systemu ubezpieczeniowego stanowi podstawę dla uzasadnionych oczekiwań ubezpieczonego, związanych z uczestnictwem
w tym systemie. Trybunał Konstytucyjny zwracał wielokrotnie uwagę, że ustawodawca posługując się techniką ubezpieczenia społecznego,
tworzy określone oczekiwania po stronie jednostki. Ubezpieczenie społeczne jest formą zabezpieczenia społecznego opartą na
zasadach przymusu, powszechności, wzajemności, na obowiązku płacenia składek i na roszczeniowym charakterze świadczeń. Dla
ochrony praw emerytalno-rentowych szczególne znaczenie ma zasada wzajemności. Świadczenia emerytalno-rentowe stanowią przedmiot
praw podmiotowych, nabytych przez ubezpieczonego w związku z jego własnym udziałem w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego.
Warunkiem nabycia praw do świadczeń z ubezpieczenia społecznego jest bowiem odpowiedni staż pracy, z czym wiąże się fakt opłacania
składek przekazywanych na fundusz ubezpieczeniowy. Więź między wkładem pracy pracownika a gromadzonym funduszem ubezpieczeń
społecznych stanowi podstawową przesłankę materialną prawa do świadczeń, a zarazem zasadniczy argument na rzecz ochrony tych
praw. Z zasadą wzajemności wiąże się ściśle wymóg zachowania proporcjonalności między wysokością opłacanych składek a wysokością
świadczeń. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zasada proporcjonalności nie wyklucza ograniczania rozpiętości
wysokości świadczeń w porównaniu z rozpiętością wysokości zarobków i składek, wysokość świadczeń nie powinna jednak nadmiernie
odbiegać od wkładu ubezpieczonego w tworzenie funduszu ubezpieczeń społecznych. Zasada wzajemności uzasadnia ochronę zaufania
ubezpieczonych w związku z określonym ryzykiem ubezpieczeniowym, związanym z utratą zdolności do pracy lub powstaniem nadmiernych
kosztów utrzymania rodziny. Uzasadnione oczekiwania ubezpieczonego w przypadku ubezpieczenia emerytalnego dotyczą sytuacji,
w której nie tylko osiągnął on określony wiek, ale również zaprzestał dotychczasowej działalności zawodowej. W tym kontekście
możliwość pobierania świadczeń emerytalnych bez przerwania działalności zawodowej u dotychczasowego pracodawcy stanowi przywilej,
który wykracza poza powszechnie przyjmowane pojęcie ubezpieczenia społecznego. Ubezpieczony musi liczyć się z tym, że ustawodawca,
prowadząc określoną politykę społeczną, może ograniczyć zakres tego przywileju, kierując się interesem publicznym.
Na gruncie dotychczasowych przepisów, osoby objęte ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych mogły
racjonalnie zakładać, że w razie zaprzestania działalności zawodowej w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego skorzystają
ze swego prawa i ułożą swoje plany życiowe, uwzględniając dochody uzyskiwane z tytułu świadczeń emerytalnych. Zaskarżony przepis
nie narusza tych usprawiedliwionych oczekiwań jednostki, związanych z realizacją konstytucyjnego prawa do emerytury.
Jednocześnie regulacje ustawowe nie mogły stanowić podstawy dla usprawiedliwionego oczekiwania, że osoby te będą miały zagwarantowane
zatrudnienie po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dotyczy to również osób mianowanych na stanowisko profesora zwyczajnego lub
profesora nadzwyczajnego, a także pracowników mianowanych w jednostkach Polskiej Akademii Nauk, korzystających ze względnej
ochrony stosunku prawnego do 70 roku życia. Jeżeli ustawodawca może wprowadzić regulację umożliwiającą rozwiązanie stosunku
pracy z wymienionymi osobami, to tym bardziej może zmusić wymienione osoby do wyboru między kontynuacją zatrudnienia u dotychczasowego
pracodawcy a pobieraniem emerytury.
Dla oceny konstytucyjności zaskarżonej regulacji istotne znaczenie ma również długość vacatio legis, umożliwiającej dostosowanie się do nowej sytuacji. Ustawa została ogłoszona w Dzienniku Ustaw z 11 lutego 2000 r., a kwestionowany
przepis wszedł w życie 1 lipca 2004 r.
Przy stosowaniu zaskarżonego przepisu należy wziąć pod uwagę prawne możliwości rozwiązania stosunku pracy przez ubezpieczonego.
Obowiązujące przepisy prawne nie zawsze stwarzały możliwość jednostronnego rozwiązania stosunku pracy przez ubezpieczonego
do 30 czerwca 2000 r. W myśl przepisów ustawy o szkolnictwie wyższym nauczyciel akademicki może doprowadzić do rozwiązania
stosunku pracy z końcem roku akademickiego przez oświadczenie pracownika o wypowiedzeniu, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu
wypowiedzenia. W praktyce koniec roku akademickiego wypada zawsze po 1 lipca i przypada najczęściej na 1 października. W konsekwencji
warunek określony w zaskarżonym przepisie należy uznać za spełniony, jeżeli rozwiązanie stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą
nastąpiło po dniu 1 lipca 2000 r. w najkrótszym prawnie dopuszczalnym terminie rozwiązania tego stosunku w drodze jednostronnego
oświadczenia woli złożonego przez ubezpieczonego. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, przy takim rozumieniu zaskarżonego przepisu,
ustawodawca pozostawił wystarczająco długi czas na dostosowanie się do nowej regulacji i podjęcie przez zainteresowanych odpowiednich
działań w tym celu.
5. Zdaniem jednego ze skarżących zaskarżony przepis narusza ponadto zakaz retroakcji prawa. Skarżący jednak nie wyjaśnia bliżej,
na czym miałaby polegać retroakcja ustawy w tym przypadku.
Trybunał Konstytucyjny wyjaśniał, że „zasada niedziałania prawa wstecz jako dyrektywa skierowana pod adresem organów stanowiących
prawo polega na tym, że nie należy stanowić norm prawnych, które nakazywałyby stosować nowo ustanowione normy prawne do zdarzeń
(rozumianych sensu largo), które miały miejsce przed wejściem w życie nowo ustanowionych norm prawnych. W przypadku gdy ustawodawca nakazuje kwalifikować
według norm nowych zdarzenia zaistniałe przed wejściem tych nowych norm w życie, mamy do czynienia z ustanowieniem norm z
mocą wsteczną (z nadaniem nowym normom mocy wstecznej). Norma nie działa wstecz, jeżeli na jej podstawie należy dokonywać
kwalifikacji zdarzeń, które wystąpiły po jej wejściu w życie” (orzeczenie z 28 maja 1986 r., sygn. U. 1/86, OTK w 1986 r., s. 46). Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego zasada
lex retro non agit nie ma charakteru absolutnego, ale dopuszcza odstępstwa, jeżeli przemawia za tym konieczność realizacji innej zasady konstytucyjnej,
a jednocześnie realizacja tej zasady nie jest możliwa bez wstecznego działania prawa.
Zaskarżony przepis, w przyjętym przez Trybunał rozumieniu, ma zastosowanie do zdarzeń i zachowań podejmowanych po jego wejściu
w życie i nie ma charakteru retroaktywnego. Nie ma zatem podstaw do stwierdzenia naruszenia zasady lex retro non agit.
6. Kolejny zarzut dotyczy naruszenia wolności wykonywania pracy. Konstytucja gwarantuje w art. 65 ust. 1 wolność wyboru i
wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy. Wszelkie ograniczenia tej wolności są dopuszczalne jedynie wtedy, gdy spełniają
warunki określone w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Ograniczenia w zakresie korzystania z wolności zagwarantowanych w art. 65
ust. 1 mogą zatem być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa
lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy. Konstytucyjne prawa
wolnościowe zakładają nie tylko wolność od nieuzasadnionych nakazów i zakazów prawnych, ograniczających swobodę jednostki,
oraz wolność od nieuzasadnionego stosowania środków przymusu fizycznego, ale również wolność od innych nieuprawnionych form
ingerencji w sferę prawnie chronionych dóbr jednostki, w celu ograniczenia swobody kształtowania jej postępowania zgodnie
z dokonanym przez nią wyborem w określonej dziedzinie.
Zawieszenie wypłacania emerytury stanowi niewątpliwie instrument oddziaływania na zachowanie jednostki i zmusza do dokonania
wyboru między pracą zawodową u dotychczasowego pracodawcy a pobieraniem emerytury, nie stanowi jednak formy ingerencji w wolność
wykonywania zawodu i wyboru pracodawcy. Jednostka zachowuje możliwość kontynuowania pracy u dotychczasowego pracodawcy. Dotyczy
to również byłych pracowników mianowanych Polskiej Akademii Nauk, którzy nabyli uprawnienia emerytalne i ubiegają się o ponowne
zatrudnienie w tej instytucji. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowana regulacja nie wkracza w zakres wolności
zagwarantowanych w art. 65 ust. 1 Konstytucji.
7. W ocenie skarżących zaskarżone przepisy są sprzeczne z zasadą równości. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego
z zasady równości, wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji, wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie
określonej klasy (kategorii). Wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną)
powinny być traktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących.
Oceniając regulację prawną z punktu widzenia zasady równości, należy przede wszystkim rozważyć, czy można wskazać wspólną
cechę istotną uzasadniającą równe traktowanie podmiotów prawa. Ustalenie to wymaga analizy celu i treści aktu normatywnego,
w którym została zawarta kontrolowana norma prawna.
Jeżeli prawodawca różnicuje podmioty prawa, które charakteryzują się wspólną cechą istotną, to wprowadza odstępstwo od zasady
równości. Takie odstępstwo nie musi jednak oznaczać naruszenia art. 32 Konstytucji. Jest ono dopuszczalne, jeżeli zostały
spełnione następujące warunki:
1) kryterium różnicowania pozostaje w racjonalnym związku z celem i treścią danej regulacji;
2) waga interesu, któremu różnicowanie ma służyć, pozostaje w odpowiedniej proporcji do wagi interesów, które zostaną naruszone
w wyniku wprowadzonego różnicowania;
3) kryterium różnicowania pozostaje w związku z innymi wartościami, zasadami czy normami konstytucyjnymi, uzasadniającymi
odmienne traktowanie podmiotów podobnych.
Ocena zgodności przepisów prawa z konstytucyjną zasadą równości nie może ograniczać się do rozważenia samego tylko różnicowania
wprowadzonego kwestionowaną regulacją, ale wymaga rozważenia wszystkich istotnych elementów składających się na sytuację prawną
różnicowanych podmiotów prawa. Należy wziąć pod uwagę wszystkie inne prawa i obowiązki podmiotów prawa o istotnym znaczeniu
dla dziedziny, której badana regulacja dotyczy.
Jeden ze skarżących przedstawił zarzut, że zaskarżone przepisy prowadzą do nieuzasadnionego różnicowania emerytów w zależności
od tego, czy rozwiązali stosunek pracy z dotychczasowym pracodawcą, czy też nie. Jak wspomniano wyżej, do ustawodawcy należy
precyzyjne określenie kryteriów nabycia i korzystania z prawa do emerytury. Ma on przy tym szeroki zakres swobody pod warunkiem
poszanowania istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, wobec przedstawionej
wyżej istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego, Konstytucja nie zawiera
nakazu zagwarantowania świadczeń emerytalnych osobom kontynuującym działalność zawodową. W tym kontekście rozwiązanie stosunku
pracy z dotychczasowym pracodawcą stanowi cechę istotną, uzasadniającą efektywne korzystanie z prawa do świadczeń emerytalnych.
Osoby, które postanowiły nie rozwiązywać stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą, nie mają wspólnej cechy istotnej z punktu
widzenia realizacji prawa do emerytury.
W ocenie skarżących, zaskarżony przepis prowadzi do dyskryminacji nauczycieli akademickich. Należy w związku z tym zauważyć,
że praca w charakterze nauczyciela akademickiego mianowanego na stanowisko profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego nie stanowi
cechy istotnej uzasadniającej odmienne traktowanie tej kategorii zawodowej. Gwarancja względnej stabilności zatrudnienia do
70 roku życia, przywoływana przez skarżącego jako argument za zróżnicowaniem traktowania tej kategorii zawodowej, stanowi
przywilej, który nie może być powoływany dla uzasadnienia dalszych przywilejów w postaci wyłączenia tej grupy z zakresu stosowania
kwestionowanego przepisu.
W literaturze przedmiotu zwraca się zresztą uwagę, że dotychczasowe rozwiązania, umożliwiające pobieranie emerytury bez rozwiązania
stosunku pracy z dotychczasowym pracodawcą, dotyczyły w praktyce tylko pewnych grup zawodowych, których przedstawiciele mogą
kontynuować działalność zawodową w podeszłym wieku. W konsekwencji prowadziło to do faktycznego różnicowania ubezpieczonych
na tych, którzy ze względu na specyfikę danego zawodu mogli kontynuować działalność zawodową i pobierać emeryturę, i tych,
którzy z uwagi na specyfikę swojego zawodu nie mieli w praktyce takiej możliwości.
Należy podkreślić, że zasada równości przemawia za objęciem zakresem zakwestionowanego przepisu wszystkich ubezpieczonych
bez względu na to, czy w dniu wejścia w życie zaskarżonego spełniali wszystkie przesłanki nabycia prawa do emerytury, czy
też nie.
8. Jeden ze skarżących przedstawił zarzut naruszenia art. 70 ust. 5 Konstytucji, który gwarantuje autonomię szkół wyższych,
oraz art. 73, który gwarantuje wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania,
a także wolność korzystania z dóbr kultury.
Należy w związku z tym zauważyć, że autonomia szkół wyższych ma na celu stworzenie tym instytucjom warunków dla optymalnej
realizacji ich zadań w zakresie prowadzenia badań naukowych oraz nauczania. Autonomia ta nie ma charakteru absolutnego, ale
dopuszcza ingerencję państwa w interesie publicznym, w szczególności w sprawach niezwiązanych bezpośrednio z przedmiotem i
metodami prowadzonych badań naukowych oraz treścią programów nauczania. Prawodawca konstytucyjny wyraźnie upoważnia ustawodawcę
do ustanowienia granic tej autonomii, pozostawiając mu przy tym szeroki zakres swobody regulacyjnej. Zakres konstytucyjnej
autonomii wyższych uczelni jest szerszy w przypadku uczelni prywatnych niż w przypadku uczelni publicznych, finansowanych
ze środków publicznych i zobowiązanych do realizacji określonych przez prawo zadań publicznych. Organy władzy publicznej mogą
w szczególności określać zasady polityki kadrowej wyższych uczelni publicznych. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zaskarżony
przepis nie dotyka autonomii szkół wyższych i nie ogranicza ich swobody w podejmowaniu decyzji co do obsadzania stanowisk
nauczycieli akademickich. Szkoły wyższe podejmują samodzielnie decyzje w sprawie ponownego zatrudnienia pracowników, którzy
wypowiedzieli stosunek pracy, a w szczególności mogą ponownie zatrudnić osobę, która rozwiązała stosunek pracy z wyższą uczelnią,
na stanowisku profesora zwyczajnego lub nadzwyczajnego. Zaskarżony przepis zwiększa zatem zakres swobody decyzyjnej szkół
wyższych, umożliwiając im – w razie wypowiedzenia przez ubezpieczonego stosunku pracy – podjęcie decyzji co dalszego zatrudnienia
danej osoby, co zresztą przyznaje sam skarżący w swojej skardze.
Kwestionowana regulacja nie dotyka też w żaden sposób wolności prowadzenia badań naukowych i nauczania. Prawa wolnościowe
zagwarantowane w art. 73 chronią jednostkę i inne podmioty prawa przed nieuzasadnioną ingerencją ze strony państwa w przedmiot
i metody badań naukowych oraz w treść i metody nauczania, nie mogą natomiast stanowić podstawy do wyprowadzenia przez pracowników
uczelni i instytucji naukowych jakichkolwiek roszczeń dotyczących ich statusu materialnego. Dotyczy to w szczególności roszczeń
o zagwarantowanie stabilności zatrudnienia w szkołach wyższych oraz – tym bardziej – roszczeń z zakresu zabezpieczenia społecznego.
Nie podlega dyskusji, że konieczność wyboru przez tych pracowników między kontynuowaniem zatrudnienia u dotychczasowego pracodawcy
a korzystaniem ze świadczeń emerytalnych nie narusza ani nie ogranicza ich wolności chronionej w art. 73 Konstytucji. W ocenie
Trybunału Konstytucyjnego zaskarżony przepis nie wkracza w materie normowane przez art. 70 ust. 5 i art. 73 Konstytucji, a
w konsekwencji wymienione przepisy nie stanowią adekwatnej podstawy kontroli zakwestionowanych regulacji.
9. W ocenie jednego ze skarżących zakwestionowany przepis narusza godność osobistą profesorów mianowanych, zagwarantowaną
w art. 30 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny pragnie w związku z tym przypomnieć, że ochrona godności człowieka znajduje
swój wyraz w szczegółowych przepisach konstytucyjnych. Art. 30 nakazuje również ochronę podstawowych praw człowieka, które
– z takich czy innych względów – nie zostały skonkretyzowane w szczegółowych przepisach konstytucyjnych (zob. wyrok z 25 lutego
2002 r., sygn. SK 29/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 5, s. 89). Zaskarżony przepis nie narusza szczegółowych norm konstytucyjnych,
a jednocześnie brak jest podstaw do stwierdzenia naruszenia praw jednostki, które są zagwarantowane w szczegółowych przepisach
konstytucyjnych, nie można zatem uznać zasadności zarzutu naruszenia art. 30 Konstytucji.
Z przedstawionych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.
Wobec stwierdzenia zgodności z Konstytucją zaskarżonego przepisu Trybunał uchylił postanowienie z 21 września 2004 r. o wstrzymaniu
wykonania decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, albowiem przyczyny jego wydania ustały.