W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 22 grudnia 2014 r. (data nadania) A.P. (dalej: skarżący)
zakwestionował zgodność art. 49 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2011
r. Nr 231, poz. 1376, ze zm.; dalej: u.k.s.e.) z art. 2 oraz art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji.
Skargę konstytucyjną sformułowano w związku z następującą sprawą. W dniu 12 lipca 2013 r. wierzyciel skarżącego złożył wniosek
o umorzenie postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko skarżącemu na podstawie tytułu wykonawczego – wyroku zaocznego
Sądu Okręgowego w Warszawie – Wydział XX Gospodarczy z 2 listopada 2011 r. (sygn. akt XX GC 589/11). Postanowieniem z 16 lipca
2013 r. (sygn. akt KM 2715/12) Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy umorzył postępowanie egzekucyjne dotyczące
świadczenia na rzecz wierzyciela, zwrócił wierzycielowi tytuł wykonawczy i ustalił koszty egzekucyjne w wysokości 21 344,39
zł. Zdecydowaną większość kosztów stanowiła opłata stosunkowa ustalona na podstawie art. 49 ust. 2 u.k.s.e. w wysokości 21
185,74 zł. W dniu 14 sierpnia 2013 r. (data nadania) skarżący wniósł skargę na czynność Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym
w Bydgoszczy, którą Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie – Wydział VI Cywilny (dalej: Sąd Rejonowy w Warszawie)
oddalił postanowieniem z 24 stycznia 2014 r. (sygn. akt VI Co 2206/13). Postanowieniem z 3 września 2014 r. (sygn. akt V Cz
2697/14), doręczonym skarżącemu 23 września 2014 r., Sąd Okręgowy w Warszawie – Wydział V Cywilny Odwoławczy (dalej: Sąd Okręgowy
w Warszawie) oddalił zażalenie skarżącego.
Zdaniem skarżącego art. 49 ust. 2 u.k.s.e. „narusza nakaz poprawnej legislacji”, wywodzony przez niego z art. 2 Konstytucji.
Jak podkreśla skarżący, powołując się na orzecznictwo Trybunału, „[w] zasadzie przyzwoitej legislacji mieści się wymaganie
określoności przepisów, które muszą być formułowane w sposób poprawny, precyzyjny i jasny, a standard ten wymagany jest zwłaszcza,
gdy chodzi o ochronę praw i wolności oraz o sytuacje, gdy istnieje możliwość stosowania sankcji wobec obywatela”. Skarżący
uważa, że „pomimo wielokrotnych nowelizacji w art. 49 u.k.s.e. nadal brakuje przejrzystych kryteriów obniżania opłaty, a okoliczność
tę dodatkowo komplikuje fakultatywność miarkowania opłaty (…), a także odwoływanie się przez ustawodawcę do pojęć nieznanych
w ustawie, jak np. „nakład pracy komornika”. Skarżący podnosi nadto, że art. 49 ust. 2 u.k.s.e. „narusza konstytucyjne prawa
i wolności wyrażone w art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji (…), [ponieważ] jest podstawą wydania orzeczenia godzącego w prawo własności,
rozumiane jako prawa właściciela do korzystania z rzeczy oraz z czynników produkcji, takich jak kapitał (środki pieniężne),
z wyłączeniem innych osób, zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa”. W przekonaniu skarżącego „[n]ie ma
racjonalnego uzasadnienia obowiązku ponoszenia przez dłużnika kosztów wynagrodzenia komornika w postaci opłaty stosunkowej
w wysokości uzależnionej od wartości świadczenia, którego tenże komornik nie wyegzekwował”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Na etapie wstępnej kontroli Trybunał bada, czy skarga konstytucyjna spełnia warunki formalne określone w art. 46–48 ustawy
z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), czy postawione w niej
zarzuty nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK), a także czy nie występuje okoliczność wskazana
w art. 39 ust. 1 pkt 1 lub ust. 3 ustawy o TK.
2. Skarżący twierdzi, że art. 49 ust. 2 u.k.s.e. narusza „nakaz poprawnej legislacji” wyrażony w art. 2 Konstytucji oraz przysługujące
mu prawo własności gwarantowane w art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji.
2.1. Trybunał przypomina, że ze skargi, statuowanej w art. 79 ust. 1 Konstytucji, może skorzystać tylko ten, czyje konstytucyjne
wolności lub prawa zostały naruszone. W konsekwencji skarga, stosownie do art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, powinna zawierać
wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone. Jeśli skarga nie
spełnia tego warunku – a więc jeśli np. skarżący wskazuje przepis Konstytucji, z którego nie wynika dla niego żadne prawo
podmiotowe – należy odmówić nadania jej dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK).
Trybunał podkreśla, że art. 2 Konstytucji, określający ustrojową zasadę demokratycznego państwa prawnego i mającą w niej zakotwiczenie
zasadę prawidłowej legislacji, nie może być – według utrwalonego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego – samodzielnym wzorcem
kontroli w postępowaniu skargowym. Przepis ten nie przyznaje bowiem skarżącemu żadnego konkretnego prawa podmiotowego i co
do zasady może być przedmiotem kontroli jedynie w powiązaniu z innymi wolnościami i prawami określonymi w Konstytucji (zob.
w szczególności wydane w pełnym składzie postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60).
Tym samym Trybunał stwierdza, że wniesiona skarga w części, w której skarżący dowodzi naruszenia art. 2 Konstytucji, nie spełnia
przesłanki określonej w art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, co we wskazanym zakresie powoduje
odmowę nadania jej dalszego biegu.
2.2. Trybunał zwraca uwagę na to, że skarga konstytucyjna ma szczególny, subsydiarny charakter. Źródłem naruszenia konstytucyjnych
praw skarżącego powinien być akt stanowienia prawa, a nie akt jego stosowania czy inne zdarzenie – np. zachowanie samego skarżącego.
Trzeba dodać, że skarżący nie ma kompetencji do niezwiązanego z jego sprawą „poprawiania prawa”. Aby skarżącemu przysługiwała
konstytucyjna ochrona przyznana w art. 79 ust. 1 Konstytucji, muszą być więc spełnione przesłanki, które zostały określone
w tym przepisie, a doprecyzowane w ustawie o TK. Ich niespełnienie uniemożliwia nadanie skardze dalszego biegu.
2.2.1. Trybunał wielokrotnie już wypowiadał się na temat zasad ustalania opłaty egzekucyjnej, o której mowa w art. 49 u.k.s.e.
(zob. w szczególności wyrok TK z 26 czerwca 2012 r., P 13/11, OTK ZU nr 6/A/2012, poz. 67 i tam przywołane orzecznictwo).
Skutkiem tego art. 49 u.k.s.e. był wiele razy nowelizowany – ostatnio ustawą z 8 listopada 2013 r. o zmianie ustawy o komornikach
sądowych i egzekucji (Dz. U. poz. 1513).
Trybunał zauważa też, że w dniu, w którym została złożona skarga na czynność komornika (polegającą na obciążeniu skarżącego
nadmierną opłatą egzekucyjną) obowiązywał już art. 49 w brzmieniu zmienionym ustawą z 12 lutego 2010 r. o zmianie ustawy o
komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. Nr 40, poz. 228), który umożliwia – stosownie do ust. 7–10 – złożenie wniosku o obniżenie
opłaty ustalonej na podstawie zaskarżonego art. 49 ust. 2 u.k.s.e.
W wyroku z 26 lutego 2013 r. (SK 12/11, OTK ZU nr 2/A/2013, poz. 19) Trybunał orzekł, że uregulowany w art. 49 ust. 7–10 u.k.s.e.
mechanizm miarkowania opłaty egzekucyjnej jest adekwatnym instrumentem służącym eliminowaniu przypadków rażącej niewspółmierności
wysokości tej opłaty (wynoszącej 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania) do nakładu pracy komornika i efektów
jego działań w przypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela oraz na podstawie art. 823 k.p.c.
2.2.2. Trybunał podkreśla, że skarżący, za pomocą skargi na czynności komornika, domagał się – jak ustalił Sąd Rejonowy w
Warszawie w wydanym wobec skarżącego postanowieniu z 24 stycznia 2014 r. – „odstąpienia od obciążenia go kosztami prowadzonej
egzekucji w zakresie opłaty stosunkowej”. Nie skorzystał zatem z zagwarantowanego mu w art. 49 ust. 7 u.k.s.e. środka ochrony
przed nadmiernym uszczupleniem jego majątku. Trzeba przy tym zaznaczyć, że inny jest cel skargi na czynności komornika, a
inny – wniosku o obniżenie opłaty egzekucyjnej. Skoro skarżącemu zależało na maksymalnym obniżeniu tej opłaty, to równolegle
ze skargą na czynności komornika lub zamiast niej powinien był on złożyć do sądu wniosek o obniżenie opłaty.
2.2.3. Trybunał ponownie wskazuje, że wprowadzenie art. 49 ust. 7–10 u.k.s.e. znacząco wpłynęło na konstytucyjny poziom ochrony
przy ustalaniu opłaty egzekucyjnej w przypadku umorzenia postępowania na wniosek wierzyciela (a także na podstawie art. 823
k.p.c.). Skarżący nie przedstawił argumentów, które wykazałyby, że poziom ten jest niewystarczający.
Mając powyższe na względzie, Trybunał stwierdza, że domniemane naruszenie prawa konstytucyjnego skarżącego miało swoje źródło
wyłącznie w nieskorzystaniu przez niego z przysługującego mu środka prawnego, a nie w zaskarżonym przepisie, co wyklucza przyznanie
skarżącemu ochrony wynikającej z art. 79 ust. 1 Konstytucji.
2.2.4. Według judykatów Trybunału „pobieranie opłaty egzekucyjnej w wypadku umorzenia postępowania co do zasady jest sprzeczne
z zasadniczą koncepcją ustawy o komornikach sądowych i egzekucji” (zob. wyrok TK w sprawie P 13/11). Stanowiska tego nie należy
jednak rozumieć opacznie. Nie można w szczególności przyjmować, że zgodnie z nim komornik jest pozbawiony prawa do pobierania
opłaty egzekucyjnej w każdym wypadku umorzenia postępowania egzekucyjnego oraz niezależnie od czasochłonności i pracochłonności
czynności, które podjął przed umorzeniem tego postępowania. W wyroku w sprawie SK 12/11 Trybunał stwierdził jednoznacznie,
że „nie neguje swobody ustawodawcy określania zasad ponoszenia kosztów postępowania egzekucyjnego również w sposób ryczałtowy,
o ile tylko uwzględniają racjonalne kryteria (efektywność, nakład pracy komornika) i są zrealizowane konsekwentnie. Nie mogą
jednak w żadnym wypadku prowadzić do sytuacji, w której opłata egzekucyjna staje się »karą finansową« dla dłużnika lub osoby,
z której majątku była prowadzona niezasadna egzekucja”.
2.3. Trybunał wielokrotnie już przestrzegał przed interpretowaniem art. 49 u.k.s.e. przez pryzmat „funkcji penalnej” (jak
uczynił to wprost Sąd Rejonowy w Warszawie w postanowieniu wydanym wobec skarżącego). Wykładnia ta jest sprzeczna ze znaczeniem
opłaty egzekucyjnej odpowiadającym konstytucyjnemu standardowi. Trzeba jednak pamiętać również o tym, że rolą Trybunału w
postępowaniu skargowym nie jest kontrolowanie – nawet niezgodnych z Konstytucją – aktów stosowania prawa, w szczególności
tych o charakterze jednostkowym, niepowtarzalnym (a tak należy traktować orzeczenia wydane w sprawie skarżącego).
Trybunał ponownie zatem stwierdza, że w sprawie skarżącego nie wystąpiły przesłanki, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji,
a które uzasadniałyby nadanie dalszego biegu jego skardze. Źródłem naruszenia konstytucyjnego prawa skarżącego nie jest bowiem
przepis, który skarżący uczynił przedmiotem wniesionej skargi.
Z tych przyczyn Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.