W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 8 sierpnia 2013 r. adwokat i sędzia w stanie spoczynku W.K.
(dalej: skarżący) wystąpił o stwierdzenie, że wyroki Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie z 26 kwietnia 2001 r. (sygn. akt SD
30/99) oraz Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie z 11 września 2001 r. (sygn. akt WSD 26/01) zostały „opart[e] o przesłanki,
które są niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej [tj. z art. 42, art. 45 oraz art. 22, art. 23, art. 14 i art. 32
w związku z art. 2 Konstytucji]”.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Wyrokiem z 26 kwietnia 2001 r. Sąd Dyscyplinarny w
Warszawie uznał skarżącego za winnego popełnienia czynu polegającego na tym, że w okresie od 1 stycznia 1999 r. do 26 czerwca
2001 r., będąc sędzią Sądu Okręgowego w Suwałkach w stanie spoczynku, bez uzyskania uprzedniej zgody prezesa właściwego sądu,
wykonywał zawód adwokata. Za czyn ten sąd dyscyplinarny wymierzył obwinionemu karę pozbawienia prawa do stanu spoczynku wraz
z prawem do uposażenia. Wyrokiem z 11 września 2001 r. Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie utrzymał w mocy powyższe orzeczenie.
Rozstrzygnięcie w tej sprawie doręczono skarżącemu 18 lutego 2002 r. (co Trybunał ustalił z urzędu).
Skarżący podnosi, że w postępowaniu dyscyplinarnym przed sądem pierwszej i drugiej instancji „został pociągnięty do odpowiedzialności
dyscyplinarnej, chociaż żadnego czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełniania się
nie dopuścił”, doszło zatem do naruszenia art. 42 Konstytucji. Skarżący twierdzi, że został „pozbawiony prawa do sprawiedliwego
rozpatrzenia sprawy przez właściwy (konstytucyjny), niezależny (od Ministra Sprawiedliwości), bezstronny i niezawisły sąd
(wykonujący bezwzględnie bałamutne żądanie Rzecznika Dyscyplinarnego przy równoczesnym pogwałceniu art. 7 Konstytucji i zamarkowanych
przepisów proceduralnych)”, w związku z czym doszło do naruszenia art. 45 Konstytucji. Ponadto skarżący podnosi, że w postępowaniu
dyscyplinarnym w jego sprawie, zarówno na etapie postępowania przygotowawczego, sądowego, jak i wykonawczego, doszło do naruszenia
wielu przepisów proceduralnych, a w związku z tym – do naruszenia art. 22, art. 23, art. 24 i art. 32 w związku z art. 2 Konstytucji.
Ze względu na powyższe naruszenia wskazanych postanowień Konstytucji skarżący domaga się uznania zaskarżonych wyroków za niewiążące.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych praw lub wolności. Jej wniesienie zostało uwarunkowane
spełnieniem licznych przesłanek wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowanych w przepisach ustawy z dnia 1
sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Merytoryczne rozpoznanie
skargi jest możliwe tylko wtedy, gdy do naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności doszło na skutek wydania rozstrzygnięcia
w sprawie skarżącego, przy czym naruszenie to musi wynikać z zastosowania przez organy orzekające w sprawie przepisu ustawy
lub innego aktu normatywnego, który jest sprzeczny z Konstytucją. Innymi słowy, naruszenie praw lub wolności konstytucyjnych,
których ochrony skarżący chce dochodzić w trybie skargi konstytucyjnej, powinno wynikać z niekonstytucyjnej treści przepisu
zastosowanego przy rozpatrywaniu sprawy skarżącego. Celem skargi jest bowiem usunięcie z systemu prawa przepisu niezgodnego
z Konstytucją, którego stosowanie skutkuje naruszeniem chronionych konstytucyjnie praw lub wolności. Zgodnie z jednoznacznym
brzmieniem art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest skargą na przepis prawa, a Trybunał Konstytucyjny nie pełni
funkcji kolejnej instancji odwoławczej (nie bada zgodności z prawem i słuszności rozstrzygnięć wydanych przez organy orzekające).
2. Przedmiotem skargi może być zatem przepis lub zrekonstruowana norma prawna, których zastosowanie doprowadziło do naruszenia
konstytucyjnych praw lub wolności skarżącego. Z tego względu art. 47 ust. 1 ustawy o TK wymaga, by skarga zawierała „dokładne
określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie
o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia
niezgodności z Konstytucją”. Jest to warunek sine qua non stwierdzenia niekonstytucyjności przepisu. Dopiero to stwierdzenie, zgodnie z art. 190 ust. 4 Konstytucji, jest podstawą
do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia, co w konsekwencji ma doprowadzić do wyeliminowania
istniejącego naruszenia chronionych konstytucyjnie praw lub wolności. Skarżący zobowiązany jest również wskazać, w jaki sposób
przepis będący przedmiotem skargi konstytucyjnej narusza przysługujące mu konstytucyjne prawa i wolności (art. 47 ust. 1 pkt
2 ustawy o TK).
3. Rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełnia powyższych warunków. Skarżący nie wskazał bowiem żadnego przepisu, który
byłby podstawą orzeczeń wydanych w jego sprawie i naruszał przysługujące mu prawa i wolności. W konsekwencji nie sformułował
zarzutu niekonstytucyjności normy prawnej. Z treść skargi konstytucyjnej jednoznacznie wynika, że skarżący zakwestionował
natomiast zasadność wyroków wydanych w jego sprawie przez sądy dyscyplinarne.
Tak sformułowanej skardze konstytucyjnej, jako niespełniającej podstawowych przesłanek określonych w art. 79 Konstytucji oraz
art. 47 ustawy o TK, należało – na podstawie art. 49 w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – odmówić nadania dalszego biegu.
4. Niezależnie od powyższego Trybunał Konstytucyjny zauważa, że w myśl art. 46 ust. 1 ustawy o TK skarżący może wnieść skargę
konstytucyjną po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu trzech miesięcy od doręczenia mu prawomocnego
wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Tego warunku w rozpatrywanej sprawie skarżący nie spełnił.
Skoro skarżący wniósł skargę w związku z wyrokiem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie z 11 września 2001 r. (doręczonym
mu wraz z uzasadnieniem 18 lutego 2002 r.), a skargę konstytucyjną złożył dopiero 8 sierpnia 2013 r. (data nadania), to znacznie
przekroczył termin określony w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Powyższa okoliczność – w myśl art. 49 w związku z art. 46 ust. 1 ustawy o TK – jest kolejną samoistną przesłanką odmowy nadania
dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.