Decyzją z 14 czerwca 2000 r. (nr WSO-O.5142/1/2000) Wojewoda Mazowiecki odmówił Igorowi Pankovskiy zezwolenia na osiedlenie
się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Podstawę decyzji stanowił art. 23 pkt 2 w zw. z art. 13 ust. 1 pkt 9 zaskarżonej
ustawy (dalej: ustawa). Równocześnie na podstawie art. 77 tejże ustawy odmówiono uzasadnienia tej decyzji. Po rozpatrzeniu
odwołania Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z 17 października 2000 r. (nr GMU III 1886/00) utrzymał w mocy
decyzję z 14 czerwca br. i na takiej samej podstawie również odmówił sporządzenia jej uzasadnienia. Skarga na tę decyzję została
oddalona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) z 3 sierpnia 2001 r.
W żądaniu (petitum) skargi pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 13 ust. 1 oraz art. 23 w związku z art. 19 ustawy
z 25 czerwca 1997 r. o cudzoziemcach w części, w jakiej miałyby uzasadniać zakaz udzielenia cudzoziemcowi polskiego pochodzenia
zezwolenia na osiedlenie się w Polsce, a w konsekwencji i wydanie mu karty stałego pobytu z zasadą wyrażoną w ust. 5 art.
52 Konstytucji RP, iż osoba, której pochodzenie polskie zostało stwierdzone zgodnie z ustawą, może osiedlić się na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej na stałe. Ponadto wniesiono „o stwierdzenie..., że art. 77 powyższej ustawy o cudzoziemcach, pozwalający
organowi państwowemu na odstąpienie od uzasadnienia decyzji wydanej na podstawie przepisów tejże ustawy nie ma zastosowania
do osób, o których mowa w art. 52 ust. 5 Konstytucji RP”.
W uzasadnieniu skargi wskazano, iż skarżący „ma przymiot polskiego pochodzenia, które nawet jest potwierdzone stosownym urzędowym
dokumentem przez władze Ukrainy”, a w konsekwencji przysługuje mu konstytucyjne prawo do osiedlenia się w Polsce. W uzasadnieniu
skargi powołano też dla zaskarżonych przepisów nowe, niewskazane w jej petitum wzorce kontroli: art. 18, art. 37 i art. 51 ust. 3 Konstytucji.
W odniesieniu do art. 18 Konstytucji podniesiono, że odmowa zezwolenia na osiedlenie się godzi w wartości konstytucyjne znajdujące
się pod ochroną tego przepisu, a więc w małżeństwo, rodzinę, macierzyństwo i rodzicielstwo. Skarżący jest bowiem żonaty i
ze związku tego w Polsce urodziło się jego dziecko.
Natomiast, co do art. 37 w związku z art. 51 ust. 3 Konstytucji podniesiono, że właściwe organy administracyjne i sądowe odmawiając
skarżącemu przysługującego mu konstytucyjnego prawa zamieszkiwania na stałe w Polsce, mogą tego nie uzasadniać. W konsekwencji
skarżący nie może się dowiedzieć dlaczego odmawia się mu tego prawa. Tymczasem z art. 37 w zw. z art. 51 ust. 3 Konstytucji
wynika, że skarżący powinien być traktowany analogicznie jak obywatel polski, a więc powinno przysługiwać mu prawo wglądu
do akt postępowania administracyjnego jakie toczyło się w jego sprawie. Na poparcie zarzutów powołano orzecznictwo Sądu Najwyższego
i Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zgodnie z art. 66 powołanej ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny może orzekać tylko w granicach skargi. Zasadzie tej został
również podporządkowany etap wstępnego rozpoznania skargi. Trybunał bada więc czy skarga została wniesiona w terminie, czy
zostało sprecyzowane jej żądanie (petitum), a więc czy określa kwestionowane przepisy i czy zostały im przypisane konstytucyjne wzorce kontroli, przy czym te pierwsze
muszą być podstawą ostatecznego orzeczenia, a drugie muszą wyrażać konstytucyjne prawa i wolności skarżącego. Nadto skarżący
tak zakreślone granice skargi musi uzasadnić, a więc wskazać w jaki sposób zaskarżone przepisy z punktu widzenia wskazanych
wzorców kontroli naruszyły jego konstytucyjne prawa i wolności. Jeżeli skarga spełnia wszystkie te warunki, a nie jest oczywiście
bezzasadna (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK), Trybunał nadaje jej dalszy bieg. W szczególności Trybunał nie ma
podstaw do wzywania pełnomocnika do poprawiania jednoznacznie sprecyzowanego żądania skargi, które spełnia wymogi ustawowe.
Podkreślić przy tym należy, iż ustawodawca jednoznacznie rozdzielił wymóg sformułowania żądania skargi od obowiązku jej uzasadnienia
(art. 47 ust. 1 w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 3-4 ustawy o TK). Ścisły związek tych elementów formalnych nie podważa znaczenia
ich odrębności, albowiem o ile zawsze musi zachodzić symetria pomiędzy zakresem petitum skargi a argumentami powołanymi na uzasadnienie postawionych zarzutów, o tyle dla oceny dopuszczalności nadania skardze biegu
bez znaczenia jest to, czy w uzasadnieniu skargi powoływane są wyłącznie przepisy i wzorce wskazane w petitum. Powołanie więc w uzasadnieniu skargi dodatkowych, innych niż w jej żądaniu przepisów bądź też wzorców kontroli jest bez
znaczenia dla przedmiotu zaskarżenia.
Konieczności orzekania przez Trybunał Konstytucyjny wyłącznie w granicach żądania odpowiada treść sentencji wyroku, w której
Trybunał odnosi się wyłącznie do wskazanego w petitum zakresu zaskarżenia. Jest więc rzeczą pełnomocnika skarżącego właściwie sformułować żądanie skargi, albowiem Trybunał jako
organ sądowy nie może w tym zakresie zastępować legitymowanych prawnie do tego podmiotów „Konsekwencją proklamowanej w art.
66 ustawy o TK zasady skargowości, jest wymóg precyzyjnego i adekwatnego – wobec dołączonych do skargi orzeczeń – określenia
jej przedmiotu. (...) Konsekwencją tego unormowania jest wyłączenie dopuszczalności modyfikowania i korygowania przedmiotu
kontroli przez Trybunał Konstytucyjny działający z własnej inicjatywy” (por. postanowienia z: 29 listopada i 5 lutego 2000
r., sygn. Ts 99/00, OTK ZU nr 2/2001, s. 218 i 220, a także postanowienia z: 3 października 2000 r. i 10 stycznia 2001 r.,
sygn. Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, s. 91-92 i 93-94 oraz 23 maja 2001 r., sygn. Ts 182/00, OTK ZU nr 4/2001, s. 582).
W rozpoznawanej sprawie pełnomocnik skarżącego jednoznacznie sformułował petitum skargi a jednocześnie uzasadnił postawione zarzuty. W tym zakresie Trybunał Konstytucyjny mógł dokonać oceny dopuszczalności
nadania jej dalszego biegu.
2. Przytoczona w części historycznej niniejszego uzasadnienia treść petitum skargi nie pozostawia wątpliwości, co do tego, iż dzieli się ono na dwie, rozdzielone zwrotem „a nadto” części. W pierwszej
zarzucono niezgodność art. 13 ust. 1 oraz art. 23 w związku z art. 19 ustawy o cudzoziemcach z przyporządkowanym im wzorcem
kontroli – art. 52 ust. 5 Konstytucji, a w drugiej zawarto postulat, aby Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że „art. 77...
ustawy o cudzoziemcach pozwalający organowi państwowemu na odstąpienie od uzasadnienia decyzji wydanej na podstawie przepisów
tejże ustawy nie ma zastosowania do osób, o których mowa w art. 52 ust. 5 Konstytucji RP”. Innymi słowy, w części drugiej
petitum pełnomocnik skarżącego wniósł nie o stwierdzenie niezgodności art. 77 ustawy z art. 52 ust. 5 – jak to zrobił w przypadku
pozostałych przepisów – lecz o pozostającą poza sferą kognicji Trybunału wykładnię art. 77 ustawy. Ustalenia w zakresie braku
wskazania w żądaniu skargi odpowiednich wzorców kontroli, dotyczą również zawartego wyłącznie w jej uzasadnieniu zarzutu,
iż zaskarżone przepisy są niezgodne z art. 18 Konstytucji.
Wszystkich powyższych aspektów normatywnych, których nie zawarto w petitum skargi, jako wychodzących poza zakres żądania, Trybunał nie mógł wziąć pod uwagę przy ocenie dopuszczalności nadania jej
dalszego biegu.
3. Do rozważenia pozostaje ocena dopuszczalności rozpoznania skargi w zakresie pierwszej części jej żądania. W sprawie jest
bezsporne, iż art. 13 ust. 1 oraz art. 23 w związku z art. 19 ustawy o cudzoziemcach stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia
w sprawie skarżącego. Oczywiste już jednak wątpliwości budzi postawiony w skardze zarzut, iż przepisy te są niezgodne z art.
52 ust. 5 Konstytucji. Przepis ten niewątpliwie określa prawo osoby pochodzenia polskiego do osiedlenia się na terytorium
Polski. W cytowanym przepisie chodzi jednak o ustawę w rozumieniu art. 87 ust. 1 Konstytucji, z czego wynika, że organami
uprawnionymi do stwierdzenia polskiego pochodzenia są wyłącznie polskie organy władzy publicznej. Potwierdzenie polskiego
pochodzenia przez władze ukraińskie może stanowić jedynie dowód w postępowaniu toczącym się przed polskimi władzami. Potwierdzenie
takie nie daje podstawy do przyznania cudzoziemcowi prawa, o którym mowa w art. 52 ust. 5 Konstytucji.
Zważywszy więc, że w uzasadnieniu skargi na poparcie postawionych zarzutów nie powołano dowodów, co najmniej je uprawdopodobniających,
a jedynie skoncentrowano się na dowolnej wykładni konstytucyjnego wzorca kontroli, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art.
36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK musiał przyjąć, że skarga jest oczywiście bezzasadna, ponieważ „Po stronie skarżącego
istnieje... powinność wykazania, a przynajmniej uprawdopodobnienia, iż doszło do naruszenia jego konstytucyjnych wolności
i praw i że to naruszenie pozostaje w merytorycznym związku z niekonstytucyjną treścią aktu normatywnego będącego podstawą
ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie” (por. powołane postanowienie z 23 maja 2001 r., sygn. Ts 182/00).
Mając powyższe na uwadze należało postanowić jak na wstępie.