1. Skargą konstytucyjną z 26 marca 2007 r. skarżące: Marco Polo spółka z o.o. z siedzibą w Łodzi, Adriana Markiewicz-Czołnowska
i Małgorzata Markiewicz, zakwestionowały zgodność art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), w
zakresie, w jakim przewiduje, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty, wniesione przez adwokata, radcę prawnego
lub rzecznika patentowego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej opłaty, z art. 45 ust. 1, art. 32 ust. 1 i art.
2 Konstytucji.
Uzasadniając wniesioną skargę konstytucyjną, skarżące stwierdziły, że zgłoszony w niej zarzut naruszenia przysługujących im
praw konstytucyjnych wiążą z postanowieniem z 13 grudnia 2006 r. (sygn. akt II Cz 726/06), wydanym przez Sąd Okręgowy w Piotrkowie
Trybunalskim, Wydział II Cywilny, oddalającym zażalenie skarżących na postanowienie Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim,
Wydział I Cywilny z 6 października 2006 r. (sygn. akt I Nc 219/06), odrzucające zarzuty skarżących od nakazu zapłaty ze względu
na ich nienależyte opłacenie.
W ocenie skarżących zakwestionowany przepis koliduje z art. 45 ust. 1, art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji.
Uzasadniając zarzut niezgodności zaskarżonego przepisu ze wskazanymi wzorcami kontroli, skarżące podkreśliły, że jednym z
podstawowych założeń demokratycznego państwa prawnego jest zasada dostępu do sądu. W nawiązaniu do orzecznictwa Trybunału
Konstytucyjnego, skarżące podniosły, że prawo to nie może być rozumiane tylko formalnie, jako dostępność drogi sądowej w ogóle,
ale również materialnie, jako możliwość podjęcia skutecznej ochrony praw na drodze sądowej. Jak zaznaczyły, częścią składową
prawa do sądu jest prawo do wysłuchania stron postępowania, przez które realizowane jest prawo każdej ze stron do skutecznej
ochrony swych praw. W sprawie dotyczącej skarżących sąd wysłuchał wyłącznie powoda, wydając na podstawie jego twierdzeń nakaz
zapłaty. Natomiast skarżące, występujące w roli pozwanych, zostały pozbawione prawa do sądu. Nakaz zapłaty został wydany wyłącznie
na podstawie twierdzeń powoda zawartych w treści pozwu. Odrzucając zarzuty od nakazu zapłaty ze względu na ich nienależyte
opłacenie, sąd orzekający w pierwszej instancji odmówił zatem w istocie skarżącym prawa do przedstawienia własnej argumentacji,
pozbawiając je tym samym prawa do sądu.
W dalszej części uzasadnienia wniesionej skargi konstytucyjnej skarżące zauważyły, że konstytucyjne prawo do sądu powinno
być uregulowane przez ustawodawcę w sposób odpowiadający zasadzie równości wobec prawa, gwarantowanej przez art. 32 ust. 1
Konstytucji, oraz zgodnie z zasadą sprawiedliwości społecznej, wyrażoną przez art. 2 Konstytucji. Skarżące wskazały, że zasada
równości wobec prawa ma tu szczególne znaczenie, bo strony postępowania cywilnego muszą mieć równe prawa procesowe i jednakową
możliwość obrony swych praw i interesów, w tym zwłaszcza w zakresie korzystania ze środków zaskarżenia.
W ocenie skarżących uregulowanie zawarte w zaskarżonym przepisie narusza prawo do sądu strony pozwanej, reprezentowanej przez
profesjonalnego pełnomocnika w procesie cywilnym. Uniemożliwia bowiem stronie pozwanej, reprezentowanej przez profesjonalnego
pełnomocnika, dochodzenie jej praw w razie popełnienia błędów przy wnoszeniu opłaty od zarzutów od nakazu zapłaty.
Skarżący podkreślili, że cechą charakterystyczną sprzeciwu od nakazu zapłaty jest to, że wnoszony jest po wysłuchaniu przez
sąd strony przeciwnej. Stanowi zatem dla pozwanego pierwszą okazję do przedstawienia swojej argumentacji, twierdzeń oraz wniosków
dowodowych na ich poparcie. Pierwszą informację o wszczęciu postępowania pozwany uzyskuje bowiem dopiero z chwilą otrzymania
nakazu zapłaty. Dopiero zatem składając zarzuty od nakazu zapłaty, pozwany uzyskuje możliwość obrony swych praw.
2. W piśmie z 10 grudnia 2008 r. Marszałek Sejmu przedstawił stanowisko Sejmu w sprawie. W ocenie Sejmu zaskarżony przepis
„w zakresie, w jakim nakazuje sądowi odrzucenie bez wezwania o uiszczenie opłaty wniesionych przez adwokata, radcę prawnego
lub rzecznika patentowego zarzutów od nakazu zapłaty albo sprzeciwu od wyroku zaocznego, podlegających opłacie stałej lub
stosunkowej jest zgodny z art. 45 ust. 1, niezgodny z art. 32 ust. 1 oraz nie jest niezgodny z art. 2 Konstytucji”.
W uzasadnieniu tego stanowiska, w nawiązaniu do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, wskazano, że konstytucyjność dopuszczalności
istnienia surowszego rygoru w odniesieniu do braków fiskalnych pisma procesowego wnoszonego przez podmiot profesjonalny wydaje
się definitywnie przesądzona.
W odniesieniu do zarzutu niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji Sejm stwierdził, że gwarantowane
przez ten przepis prawo do sądu może podlegać ograniczeniom (art. 31 ust. 3 Konstytucji) w szczególności ze względu na potrzebę
realizacji wymogu szybkości i sprawności postępowania oraz pewności prawa. Wymóg należytego opłacenia pisma procesowego przez
podmiot fachowy nie może być uznany za nadmierny, zamykający stronie drogę do sądu. Od podmiotów profesjonalnych ustawodawca
może zasadnie oczekiwać znajomości prawa, w tym reguł procesu cywilnego, do których należą m.in. zasady sporządzania pism
procesowych i wnoszenia opłat. Od pełnomocnika należy wymagać należytej staranności przy dokonywaniu czynności procesowych,
a w obecnie obowiązującej ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych reguły wyliczania opłat stosunkowych zostały znacznie
uproszczone w stosunku do poprzedniego stanu prawnego.
Samo wprowadzenie formalnych warunków dostępu do sądu, polegających na określeniu kryteriów, jakie musi spełniać pismo procesowe,
jest dopuszczalne w takim zakresie, w jakim nie ingeruje w sposób nadmierny w istotę konstytucyjnego prawa do sądu. Z zakwestionowanego
uregulowania wynika jednak, że sąd nie dysponuje najwęższym choćby marginesem swobody w zakresie odrzucenia nieprawidłowo
opłaconego pisma. Nie może rozpatrzyć sprawy nawet w sytuacji, gdy błąd w opłacie jest bardzo niewielki. Wykluczona jest także
możliwość wezwania do uzupełnienia opłaty występująca w wypadku uchybienia popełnionego przez powoda wnoszącego pozew. W ocenie
Sejmu to uregulowanie przypomina zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 12 marca 2002 r. (sygn. P 9/01, OTK
ZU nr 2/A/2002, poz. 14) wymóg składania w pewnych sytuacjach pism procesowych na formularzach, przy jednoczesnym wyłączeniu
możliwości uzupełnienia braków formalnych polegających na nieprawidłowym wypełnieniu formularza. W tym kontekście Sejm stwierdził,
że zaskarżone uregulowanie powoduje nierówne traktowanie stron procesowych. Nie ulega przy tym wątpliwości, że skutki odrzucenia
nieopłaconych środków odwoławczych są znacznie bardziej dolegliwe dla pozwanego od skutków, jakie niesie za sobą dla powoda
zwrot pozwu, prowadzi bowiem do uprawomocnienia się orzeczenia niekorzystnego dla pozwanego. Powód natomiast może opłatę uzupełnić
w terminie 7 dni, a w ostateczności pozew wnieść ponownie. Identyczne uchybienie pozwanego oraz powoda powoduje zatem zasadniczo
odmienne następstwa w zakresie dostępu do sądu.
W konsekwencji Sejm uznał, że konieczność dyscyplinowania stron, szczególnie tych reprezentowanych przez profesjonalnych pełnomocników,
nie usprawiedliwia wprowadzenia daleko idącej odmienności ich traktowania w razie nieprawidłowego opłacenia pisma procesowego.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 2 Konstytucji, Sejm stwierdził, że ten wzorzec kontroli w aspekcie wynikającej z niego
zasady sprawiedliwości społecznej został w skardze wskazany samoistnie, a nie w związku z art. 45 ust. 1 i art. 32 ust. 1
Konstytucji. W nawiązaniu do wartości wyprowadzonych przez Trybunał Konstytucyjny z tej ogólnej zasady Sejm uznał, że w rozpatrywanej
sprawie nie powołano się na zasadę szczegółową. W skardze nie uzasadniono ponadto zarzutu naruszenia prawidłowej legislacji,
a zatem nie ma potrzeby odrębnego rozważania przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 2 Konstytucji.
3. W piśmie z 10 marca 2009 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny. Stwierdził w nim, że zaskarżony przepis w
zakresie, w jakim przewiduje, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty wniesione przez adwokata lub radcę prawnego
bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej opłaty, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 oraz nie
jest niezgodny z art. 2 Konstytucji.
Uzasadniając swoje stanowisko, Prokurator Generalny nawiązał do specyfiki postępowania nakazowego jako cywilnoprocesowego
postępowania odrębnego. W tym kontekście wskazał, że nakaz, który nie został skutecznie zaskarżony w całości lub w części,
wywołuje takie skutki, jak prawomocny wyrok, staje się w szczególności tytułem egzekucyjnym.
W dalszej części uzasadnienia Prokurator Generalny wywiódł, że mimo wskazania w petitum skargi całego art. 1302 § 3 k.p.c., wskazany przepis może być przedmiotem kontroli konstytucyjnej w niniejszej sprawie wyłącznie w zakresie odnoszącym
się do zarzutów od nakazu zapłaty.
Zauważając, że zaskarżony przepis był już przedmiotem kontroli konstytucyjnej, Prokurator Generalny stwierdził, że ze względu
na zakresowy charakter wcześniejszych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego dotyczących tego przepisu, nie zachodzą przeszkody
formalne wyłączające dopuszczalność merytorycznego badania niniejszej skargi konstytucyjnej.
Przechodząc do merytorycznej oceny podniesionych zarzutów, w nawiązaniu do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego odnoszącego
się do zasady prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji), Prokurator Generalny podkreślił, że podstawową zasadą procedury
cywilnej jest zasada kontradyktoryjności. Konsekwencją obowiązywania tej zasady jest wymóg zagwarantowania stronom postępowania
możliwości obrony ich praw i interesów przez zgłaszanie żądań i wniosków, przedstawianie twierdzeń i dowodów oraz korzystanie
ze środków zaskarżenia.
W dalszej części uzasadnienia, Prokurator Generalny przypomniał, że przepisy przewidujące surowsze rygory dotyczące braków
fiskalnych pism procesowych wnoszonych przez podmioty profesjonalne były już przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego.
Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie stwierdzał, że profesjonalny charakter reprezentacji jest dopuszczalnym konstytucyjnie
kryterium różnicowania stron w postępowaniu cywilnym.
W postępowaniu nakazowym uprzywilejowany jest powód. Wyłącznie bowiem w odniesieniu do pozwanego reprezentowanego przez profesjonalnego
pełnomocnika brak fiskalny skutkuje odrzuceniem pisma. W konsekwencji zaskarżony przepis nie respektuje zasady równości broni
i nie zapewnia kontradyktoryjności postępowania.
Prokurator Generalny zwrócił także uwagę na różnice pomiędzy zarzutami wnoszonymi w postępowaniu nakazowym a innymi środkami
zaskarżenia oraz środkami odwoławczymi, których dotyczy kwestionowany przepis, stwierdzając ostatecznie, że zaskarżony przepis
jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Zarzut niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 2 Konstytucji jest w ocenie Prokuratora Generalnego niezasadny. Zarzuty dotyczące
niezgodności zaskarżonego przepisu z tym wzorcem kontroli pokrywają się bowiem z tymi, które odnoszą się do zarzutu niezgodności
z bardziej szczegółowym wzorcem kontroli, tj. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Jako przedmiot zaskarżenia w sprawie skarżące wskazały art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), w
brzmieniu nadanym przez art. 126 pkt 12 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr
167, poz. 1398, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach sądowych). Przepis ten miał następujące brzmienie: „Sąd odrzuca bez wezwania
o uiszczenie opłaty pismo wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego środki odwoławcze lub środki
zaskarżenia (apelację, zażalenie, skargę kasacyjną, skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, sprzeciw
od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, skargę na orzeczenie referendarza sądowego) podlegające opłacie w wysokości
stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia”.
Podniesione zarzuty nie odnoszą się zatem do wszelkich środków odwoławczych oraz środków zaskarżenia, ale do tych tylko, o
których mowa jest w skardze. Ze względu na specyfikę skargi konstytucyjnej, która jako środek służący inicjowaniu postępowania
przed Trybunałem Konstytucyjnym ma charakter abstrakcyjno-konkretny, szersze ujęcie zarzutu w rozpatrywanej sprawie nie mogłoby
doprowadzić do skutecznego zainicjowania postępowania przed Trybunałem w tym zakresie. Z petitum skargi wynika, że skarżące kwestionują art. 1302 § 3 k.p.c. w zakresie, „w jakim przepis ten przewiduje odrzucenie przez Sąd bez wezwania o uiszczenie opłaty zarzutów od nakazu
zapłaty oraz sprzeciwu od wyroku zaocznego, wniesionych przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, podlegających
opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej, obliczanej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu sporu, a od których ta
opłata została uiszczona nienależycie”. Zarówno ze stanu faktycznego, na gruncie którego powstał problem konstytucyjny objęty
rozpatrywaną skargą konstytucyjną, jak i z uzasadnienia skargi wynika natomiast, że w istocie ma ona węższy jeszcze charakter,
a jej zakres odnosi się wyłącznie do takiej sytuacji, w której restryktywne uregulowanie zawarte w art. 1302 § 3 k.p.c. uniemożliwia skarżącym wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty. W takim też tylko zakresie zarzuty podniesione przez
skarżących mogą być przedmiotem oceny w rozpatrywanej sprawie.
2. Oceniając konstytucyjność zaskarżonego przepisu, Trybunał Konstytucyjny dostrzega, że ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o
zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571), która zgodnie z art.
9 tej ustawy weszła w życie 1 lipca 2009 r., kwestionowany art. 1302 § 3 k.p.c. został uchylony. Wymaga podkreślenia, że pierwotnie projekt tej ustawy nowelizującej zmierzał do wyeliminowania
niejasności art. 1302 § 3 k.p.c. oraz uchylenia 1302 § 4 k.p.c., który został przez Trybunał Konstytucyjny uznany za sprzeczny z Konstytucją (por. wyroki Trybunału Konstytucyjnego:
z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06 oraz z 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07. Senat na posiedzeniu 20 listopada 2008 r. wniósł
poprawkę do powyższego projektu zmierzającą do uchylenia art. 1302 § 3 i 4 k.p.c. Ostatecznie Sejm uchwalił ustawę w wersji zaproponowanej przez Senat, pomimo że Komisja Sprawiedliwości i Praw
Człowieka na posiedzeniu 2 grudnia 2008 r., powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, wnioskowała o odrzucenie
tej poprawki.
Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji do oceny decyzji ustawodawcy łagodzącej rygory postępowania w kwestii nieopłaconych
środków odwoławczych i środków zaskarżenia. Przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego sprawowanej w trybie skargi konstytucyjnej
jest ustawa obowiązująca w brzmieniu sprzed 1 lipca 2009 r.
3. Aby dokonać rekonstrukcji zgłoszonego zarzutu odnoszącego się do art. 1302 § 3 k.p.c., trzeba uwzględnić treść art. 1302 § 1 i 2 k.p.c.
Art. 1302 § 1 stanowi: „Pismo wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, które nie zostało należycie opłacone,
przewodniczący zwraca bez wezwania o uiszczenie opłaty, jeżeli pismo podlega opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej
od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu sporu”.
Z kolei zgodnie z art. 1302 § 2: „W terminie tygodniowym od dnia doręczenia zarządzenia o zwrocie pisma z przyczyn określonych w § 1 strona może uiścić
brakującą opłatę. Jeżeli opłata została wniesiona we właściwej wysokości, pismo wywołuje skutek od daty pierwotnego wniesienia.
Skutek taki nie następuje w razie kolejnego zwrotu pisma z tej samej przyczyny”.
Uregulowanie kwestionowane w niniejszym postępowaniu zostało wprowadzone do kodeksu postępowania cywilnego przez ustawę o
kosztach sądowych.
W uzasadnieniach wyroków z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06 (OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161) oraz z 26 czerwca 2008 r., sygn.
SK 20/07 (OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 86) Trybunał Konstytucyjny wskazał, że ustawa ta unormowała w jednym akcie zasadniczą materię
dotyczącą kosztów sądowych w sprawach cywilnych, wprowadzając zmiany także w k.p.c., w szczególności polegające na dodaniu
do przesłanek prowadzących do odrzucenia środków zaskarżenia także ich nieopłacenie.
W sprawie rozstrzygniętej wyrokiem z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06, Trybunał Konstytucyjny wskazał, że zgodnie z art.
1262 § 1 k.p.c. sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona opłata. Sam obowiązek wniesienia
opłaty wynika zatem z ustawy o kosztach sądowych.
Podkreślenia wymaga, że co do zasady nieuiszczenie opłaty przy wniesieniu pisma nie stanowi podstawy do jego zwrotu lub pozostawienia
bez biegu, lecz powoduje podjęcie czynności zmierzających do usunięcia wadliwości pisma procesowego w zakresie takiego braku.
Zgodnie bowiem z art. 130 § 1 k.p.c., jeżeli pismo procesowe nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków
formalnych lub jeżeli od pisma nie uiszczono należnej opłaty, przewodniczący wzywa stronę, pod rygorem zwrócenia pisma, do
poprawienia, uzupełnienia lub opłacenia go w terminie tygodniowym. Dopiero po bezskutecznym upływie terminu przewodniczący
zwraca pismo stronie. Pismo zwrócone nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wniesieniem pisma procesowego do sądu
(art. 130 § 2 k.p.c.), natomiast pismo poprawione lub uzupełnione w terminie wywołuje skutki od chwili jego wniesienia (art.
130 § 3 k.p.c.).
Od wskazanej zasady wezwania do uzupełnienia braku opłaty ustawodawca przewidział wyjątki w art. 1302 k.p.c., wprowadzając tu jednak pewne różnice co do poszczególnych sytuacji procesowych. Zgodnie z art. 1302 § 1 k.p.c. (także § 4 w związku z tym przepisem) pismo wniesione przez profesjonalnego pełnomocnika (adwokat, radca prawny,
rzecznik patentowy), które nie zostało należycie opłacone, przewodniczący zwraca bez wezwania do uiszczenia opłaty. Jednak
w terminie tygodniowym od dnia doręczenia zarządzenia o zwrocie pisma strona może uiścić brakującą opłatę i jeżeli dokonała
tego we właściwej wysokości, pismo wywołuje skutek od daty pierwotnego wniesienia (art. 1302 § 2 i 4 k.p.c.). Natomiast jeżeli chodzi o środki odwoławcze lub środki zaskarżenia, to sąd odrzuca je bez wezwania do uiszczenia
opłaty (art. 1302 § 3 i 4 k.p.c., co do apelacji w związku z art. 370 k.p.c.).
Jak już wskazano powyżej, zarówno stan faktyczny, na gruncie którego powstał problem konstytucyjny objęty zarzutami skarżących,
jak i uzasadnienie wniesionej skargi konstytucyjnej wskazuje, że skarżące kwestionują unormowanie, zgodnie z którym sąd odrzuca
nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty wniesione przez podmiot profesjonalny, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej
opłaty. Istota zarzutu sformułowanego przez skarżących sprowadza się do zakwestionowania zgodności uregulowania wynikającego
z art. 1302 § 3 k.p.c. jako zbyt rygorystycznego z perspektywy strony reprezentowanej przez podmiot profesjonalny.
4. Konstytucyjność uregulowania kwestionowanego przez skarżących była już przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego.
W wyroku z 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07, Trybunał Konstytucyjny orzekł, że: „Art. 1302 § 4 zdanie pierwsze w związku z art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), w brzmieniu nadanym
ustawą z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, z 2006 r. Nr 126, poz.
876 oraz z 2007 r. Nr 21, poz. 123, Nr 82, poz. 560, Nr 123, poz. 849, Nr 125, poz. 873 i Nr 191, poz. 1371), w zakresie,
w jakim w postępowaniu w sprawach gospodarczych przewidują, że sąd odrzuca nieopłacone środki odwoławcze lub środki zaskarżenia,
wniesione przez przedsiębiorcę niereprezentowanego przez adwokata lub radcę prawnego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia
należnej opłaty, są niezgodne z art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji”. Wyrok ten został wydany w związku ze skargą konstytucyjną
wniesioną przez przedsiębiorcę, niereprezentowanego w postępowaniu przed sądem powszechnym przez adwokata lub radcę prawnego.
Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjną normę prawną zawartą w art. 1302 § 4 zdanie pierwsze w związku z art. 1302 § 3 k.p.c. jedynie w zakresie skutków, jakie ona wywołuje w stosunku do podmiotów określonych sentencją tego wyroku. W takim
też zakresie i w stosunku do tych podmiotów niereprezentowanych przez adwokata lub radcę prawnego norma ta z dniem opublikowania
wyroku w Dzienniku Ustaw Nr 122, poz. 796, tj. 10 lipca 2008 r., utraciła moc obowiązującą.
Zważywszy na to, że skarżącymi w niniejszej sprawie są osoby reprezentowane w postępowaniu przed sądem powszechnym przez podmiot
profesjonalny, a przepis art. 1302 § 3 k.p.c. nie utracił mocy obowiązującej w zakresie, w jakim ma on zastosowanie do stanów faktycznych, z którymi związana
jest badana skarga konstytucyjna, rozstrzygnięcie wątpliwości konstytucyjnej dotyczącej tego przepisu wskazanym powyżej wyrokiem
Trybunału Konstytucyjnego nie stanowi negatywnej przesłanki procesowej w rozpatrywanej sprawie.
W późniejszym wyroku, z 17 listopada 2008 r., sygn. SK 33/07 (OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154), Trybunał Konstytucyjny stwierdził,
że: „Art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) w zakresie, w jakim
przewiduje, że sąd odrzuca nieopłaconą apelację wniesioną przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, bez uprzedniego
wezwania do uiszczenia należnej opłaty, jest zgodny z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji”. Sentencja
tego wyroku została ogłoszona w Dzienniku Ustaw z 26 listopada 2008 r., Nr 207, poz. 1307.
Wskazany powyżej wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 listopada 2008 r. zapadł w wyniku kontroli konstytucyjności zainicjowanej
skargą konstytucyjną, tj. środkiem prawnym abstrakcyjno-konkretnym, który ze swej istoty wnoszony jest w indywidualnej sprawie.
W sprawie rozstrzygniętej tym wyrokiem Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się w kwestii konstytucyjności art. 1302 § 3 k.p.c. wyłącznie w takim zakresie, w jakim przepis ten przewiduje, że sąd odrzuca nieopłaconą apelację wniesioną przez
podmiot profesjonalny. Merytoryczna wypowiedź Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie odnosi się zatem tylko do części hipotezy
art. 1302 § 3 k.p.c.
5. W ocenie skarżących zakwestionowane uregulowanie, jako zbyt rygorystyczne, narusza art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust.
1 i z art. 2 Konstytucji. Jak już wskazano powyżej, w ocenie skarżących nadmierny rygoryzm kwestionowanego uregulowania, ograniczający
lub wręcz pozbawiający ich praw konstytucyjnych, wiąże się z obowiązkiem ponoszenia negatywnych konsekwencji związanych z
zaniedbaniem profesjonalnego pełnomocnika wnoszącego zarzuty od nakazu zapłaty.
Zgodnie z art. 45 ust. 1 Konstytucji: „Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd”.
Dokonując wykładni tej zasady konstytucyjnej, Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie już wskazywał, że na jej treść składa się
w szczególności: prawo dostępu do sądu, tj. prawo do uruchomienia procedury przed sądem, który ma być organem niezależnym,
niezawisłym, bezstronnym, prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności
oraz prawo do wyroku sądowego, tj. prawo do uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia danej sprawy przez sąd (por. wyroki Trybunału
Konstytucyjnego: z 16 marca 1999 r., sygn. SK 19/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 36; z 2 kwietnia 2001 r., sygn. SK 10/00, OTK
ZU nr 3/2001, poz. 52; z 12 marca 2002 r., sygn. P 9/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 14; z 20 września 2006 r., sygn. SK 63/05,
OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 108).
Skarżące zarzucają kwestionowanemu uregulowaniu niezgodność z prawem do sądu, gwarantowanym przez art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Wskazują ponadto, że: „wolności i prawa konstytucyjne, w tym przysługujące każdemu prawo do sądu, winny być przez ustawodawcę
uregulowane zgodnie z wynikającą z treści art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą sprawiedliwości społecznej oraz
wynikającą z treści art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą równości wobec prawa”. W ich ocenie rygorystyczne
uregulowanie zawarte w zaskarżonym przepisie zamknęło im dostęp do sądu, uniemożliwiając tym samym możliwość podjęcia skutecznej
obrony praw przed sądem. Naruszenie prawa do sądu skarżące upatrują w odrzuceniu zarzutów od nakazu zapłaty wniesionych przez
profesjonalnego pełnomocnika, nieopłaconych wymaganą opłatą. W nawiązaniu do specyfiki postępowania nakazowego, jako cywilnoprocesowego
postępowania odrębnego, skarżące wskazują, że w ich sprawie konsekwencją restryktywnego uregulowania zawartego w zaskarżonym
przepisie było wysłuchanie jednej tylko strony sporu – powoda. Na podstawie jego twierdzeń, zawartych w pozwie doręczanym
pozwanemu wraz z nakazem zapłaty wydany został nakaz.
Zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji wiąże się zatem w skardze z odmiennym traktowaniem w dostępie do sądu powoda
i pozwanego w postępowaniu nakazowym.
Art. 2 Konstytucji nie jest natomiast wskazany jako samodzielna podstawa kontroli kwestionowanego uregulowania, ale jako proste
następstwo jego niezgodności z pozostałymi wzorcami kontroli konstytucyjnej wskazanymi w sprawie.
6. Jak już wskazano, obowiązek ponoszenia kosztów sądowych, w tym opłat sądowych, w sprawach cywilnych reguluje ustawa o kosztach
sądowych z 2005 r. Art. 8 ust. 1 ustawy przewiduje, że „W postępowaniu dotyczącym kosztów sądowych stosuje się przepisy Kodeksu
postępowania cywilnego, chyba że ustawa stanowi inaczej”. Zgodnie zaś z art. 1262 § 1 k.p.c. „Sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie została uiszczona należna opłata”. Uchybienie
temu obowiązkowi formalnoprawnemu, powoduje, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 130 § 1 k.p.c., że jeżeli pismo procesowe nie
może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych lub jeżeli od pisma nie uiszczono należnej opłaty,
przewodniczący wzywa stronę, pod rygorem zwrócenia pisma, do poprawienia, uzupełnienia lub opłacenia go w terminie tygodniowym.
Bezskuteczny upływ terminu skutkuje zwrotem pisma stronie. Pismo zwrócone nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże
z wniesieniem pisma procesowego do sądu (art. 130 § 2 k.p.c.), natomiast pismo poprawione lub uzupełnione w terminie wywołuje
skutki od chwili jego wniesienia (art. 130 § 3 k.p.c.).
Wyjątki od powyższej zasady, kształtujące pewien rygor, ustawodawca ujął w art. 1302 k.p.c. Zróżnicował przy tym pozycję strony zastąpionej przez profesjonalnego pełnomocnika (adwokata, radcę prawnego, rzecznika
patentowego) i wnoszącej pismo podlegające opłacie. Różnicowanie to jest wynikiem sytuacji procesowej, w jakiej pozostaje
strona. Zgodnie bowiem z art. 1302 § 1 k.p.c. pismo wniesione przez profesjonalnego pełnomocnika (adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy), które nie zostało
należycie opłacone, przewodniczący zwraca bez wezwania do uiszczenia opłaty. W terminie tygodniowym od dnia doręczenia zarządzenia
o zwrocie pisma strona może uiścić brakującą opłatę, i jeżeli dokonała tego we właściwej wysokości, pismo wywołuje skutek
od daty pierwotnego wniesienia (art. 1302 § 2 i 4 k.p.c.) (por. wyroki Trybunału Konstytucyjnego: z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06, z 26 czerwca 2008 r., sygn.
SK 20/07, z 17 listopada 2008 r., sygn. SK 33/07).
Odmiennie przedstawia się sytuacja strony wnoszącej pismo będące środkiem odwoławczym bądź środkiem zaskarżenia. Wówczas zgodnie
z art. 1302 § 3 k.p.c. „Sąd odrzuca bez wezwania o uiszczenie opłaty pismo wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego
środki odwoławcze lub środki zaskarżenia (apelację, zażalenie, skargę kasacyjną, skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia, sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, skargę na orzeczenie referendarza sądowego)
podlegające opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia”.
Nawiązując w kontekście art. 1302 § 3 k.p.c. do gwarancji prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji) w wyroku z 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 39/06), Trybunał
Konstytucyjny podkreślił, że „rygoryzm skutków wniesienia nieopłaconego pisma zawierającego zarzuty w postępowaniu nakazowym
w sprawach gospodarczych jest identyczny w sytuacji, gdy strona miała profesjonalnego pełnomocnika i gdy działała bez niego.
O ile nie budzi sprzeciwu rygoryzm uchybienia obowiązkom wynikającym z konieczności opłacenia pisma w pierwszej sytuacji,
o tyle inna musi być ocena sytuacji drugiej. Dlatego wniesienie nieopłaconych zarzutów w postępowaniu nakazowym, skutkujące
ich odrzuceniem bez wezwania do opłacenia, można uznać za mieszczące się w zakresie regulacyjnej swobody ustawodawcy – jeśli
chodzi o stronę postępowania gospodarczego reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika. Nie jest natomiast trafne wiązanie
identycznych skutków prawnych z sytuacją, gdy podmiot (gospodarczy) działa sam. Wprawdzie w obu wypadkach w postępowaniu (nakazowym)
mamy do czynienia z działaniem profesjonalnych podmiotów gospodarczych, jednakowoż za dopuszczalnością odrzucenia nieopłaconego
pisma procesowego bez wezwania – przemawia wzgląd na profesjonalizm reprezentacji prawnej, nie zaś okoliczność, że sam spór
ma charakter gospodarczy (a więc, że jego strony są profesjonalistami w zakresie jakiejś branży). Inaczej mówiąc: w art. 1302 § 1-3 k.p.c. ratio legis normowania jest związana z profesjonalnym charakterem reprezentacji w procesie”.
We wskazanym powyżej wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził także, że kwestionowane rozwiązanie charakteryzuje się bezwzględnym,
nadmiernym i nieznajdującym konstytucyjnego umotywowania formalizmem, w odniesieniu do osób niereprezentowanych przez profesjonalnego
pełnomocnika w postępowaniu przed sądem powszechnym, co należy także widzieć przez pryzmat wymagania „rozpatrzenia sprawy
przez sąd” jako konsekwencji istnienia konstytucyjnego prawa do sądu.
Do powołanej powyżej argumentacji Trybunał Konstytucyjny nawiązał w wyroku z 17 listopada 2008 r. (sygn. SK 33/07), stwierdzając,
że nie można mówić o nadmiernym rygoryzmie art. 1302 § 3 k.p.c., jeżeli strona postępowania zastąpiona jest w postępowaniu przed sądem powszechnym przez adwokata, radcę prawnego
czy rzecznika patentowego (podmiot profesjonalny). Z samej bowiem istoty zastępstwa procesowego wypełnianego przez profesjonalnego
pełnomocnika wynika uprawnione założenie, że pełnomocnik ten będzie działał fachowo, zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą oraz
należytą starannością.
Dopuszczalność stosowania surowszego rygoru w odniesieniu do pism procesowych, obarczonych brakami formalnymi, wnoszonych
przez pełnomocników procesowych będących profesjonalistami, została przez Trybunał potwierdzona także we wcześniejszym orzecznictwie
(por. np. wyrok z 12 września 2006 r., sygn. SK 21/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 103).
Również Sąd Najwyższy podkreśla, że prawodawca, nakładając na profesjonalnych pełnomocników zaostrzone wymagania w zakresie
spełniania stawianych przez ustawę wymagań formalnych oraz oczekując od nich spełniania wysokich standardów zawodowych, za
elementarne zadanie warsztatowe uznał prawidłowe od strony formalnej sporządzanie pism procesowych, w tym środków odwoławczych
i środków zaskarżenia, oraz uiszczanie należnych, określonych przez ustawę opłat (por. uchwała SN z 22 lutego 2006 r., sygn.
akt III CZP 6/06, OSNC nr 1/2007, poz. 5).
W rozpatrywanej sprawie aktualność zachowuje argumentacja przedstawiona w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 listopada
2008 r. (sygn. SK 33/07). Sprzeciw od nakazu zapłaty jest jednym z rodzajów środków zaskarżenia w postępowaniu cywilnym. Adekwatności
argumentacji, którą Trybunał Konstytucyjny posłużył się we wskazanym powyżej wyroku, nie przekreśla specyfika postępowania
nakazowego jako cywilnoprocesowego postępowania odrębnego charakteryzującego się tym, że wdanie się przez pozwanego w spór,
a w ślad za tym przedstawienie swojego stanowiska w sprawie sądowi możliwe jest wyłącznie poprzez wniesienie zarzutów od nakazu
zapłaty.
W uzasadnieniu wyroku z 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 39/06), Trybunał Konstytucyjny wskazał, że w art. 1302 § 1-3 k.p.c. ratio legis normowania jest związana z profesjonalnym charakterem reprezentacji w procesie. Tymczasem nakaz odesłania do dyspozycji tych
przepisów w art. 1302 § 4 k.p.c. dotyczy sytuacji znamiennej profesjonalizmem czynności obrotu, na tle których powstał spór. Są to sytuacje nieporównywalne
z punktu widzenia cech relewantnych. Dlatego też kontrolowany przepis w odniesieniu do podmiotów nieprofesjonalnych narusza
konstytucyjną zasadę równości. Trybunał Konstytucyjny wskazał już, że o ile nie budzi sprzeciwu rygoryzm uchybienia obowiązkom
wynikającym z konieczności opłacenia pisma w sytuacji, gdy strona procesowa korzysta w postępowaniu z pomocy profesjonalnego
pełnomocnika, o tyle inna musi być ocena sytuacji, gdy w postępowaniu działa samodzielnie.
Powyższe uwagi dotyczące ratio kwestionowanego uregulowania różnicującego sytuację stron znajdują odpowiednie zastosowanie w badanej sprawie w kontekście
zarzutu dotyczącego nierównego dostępu do sądu (art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji).
Trybunał Konstytucyjny pragnie podkreślić, że konsekwencją restryktywnego uregulowania kwestionowanego w niniejszym postępowaniu
jest konieczność ponoszenia przez stronę negatywnych konsekwencji związanych z zaniedbaniem profesjonalnego pełnomocnika.
Nakaz zapłaty może zostać wydany wyłącznie w odniesieniu do roszczeń pieniężnych albo świadczenia innych rzeczy zamiennych
(art. 485 § 1 k.p.c.). Nie ma zatem przeszkód, ażeby strona reprezentowana przez nierzetelny podmiot profesjonalny uzyskała
na drodze postępowania cywilnego pełną rekompensatę uszczerbku majątkowego, który poniosła w następstwie nierzetelnego wykonywania
obowiązków przez podmiot profesjonalny.
Wymaga również podkreślenia, że zgodnie z art. 485 k.p.c. wydanie nakazu zapłaty jest możliwe wtedy, gdy okoliczności uzasadniające
dochodzone przez powoda żądanie są udowodnione dołączonym do pozwu dokumentem urzędowym, zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu albo zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem
zapłaty, zwróconym przez bank i niezapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym. Sąd wydaje również nakaz zapłaty
przeciwko zobowiązanemu z weksla, czeku, warrantu lub rewersu należycie wypełnionego, których prawdziwość i treść nie nasuwają
wątpliwości, przy czym w razie przejścia na powoda praw z weksla, z czeku, z warrantu lub z rewersu, do wydania nakazu niezbędne
jest przedstawienie dokumentów do uzasadnienia roszczenia, o ile przejście tych praw na powoda nie wynika bezpośrednio z weksla,
z czeku, z warrantu lub z rewersu. Sąd wydaje nakaz zapłaty także na podstawie dołączonej do pozwu umowy, dowodu spełnienia
wzajemnego świadczenia niepieniężnego oraz dowodu doręczenia dłużnikowi faktury lub rachunku, jeżeli powód dochodzi należności
zapłaty świadczenia pieniężnego lub odsetek w transakcjach handlowych określonych w ustawie z dnia 12 czerwca 2003 r. o terminach
zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. Nr 139, poz. 1323). Może go wydać również wtedy, gdy bank dochodzi roszczenia na
podstawie wyciągu z ksiąg bankowych podpisanego przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków
majątkowych banku i opatrzonego pieczęcią banku oraz dowodu doręczenia dłużnikowi pisemnego wezwania do zapłaty. Wszczęcie
postępowania cywilnego celem dochodzenia roszczenia objętego nakazem zapłaty nie jest zatem dla pozwanego zaskoczeniem.
Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.