1. W skardze konstytucyjnej z 12 marca 2007 r., uzupełnionej w piśmie procesowym z 6 czerwca 2007 r., spółka VITROASSETS sp.
z o.o. z siedzibą w Warszawie (dalej: skarżąca) wniosła o stwierdzenie niezgodności art. 381 w związku z art. 368 § 1 pkt
4 i art. 47912 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej:
k.p.c.) rozumianego jako zakaz prowadzenia dowodu, którego konieczność wynika dopiero z rozstrzygnięcia sądu co do okoliczności
przedtem niespornej, z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego:
W dniu 9 września 2004 r. skarżąca wniosła przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń SA pozew o zapłatę odszkodowania z
tytułu umowy ubezpieczenia kredytu kupieckiego. Sąd Okręgowy w Gdańsku 30 maja 2005 r. wydał wyrok zaoczny w całości uwzględniający
żądanie pozwu. Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA wniósł sprzeciw od tego wyroku.
W dniu 27 lutego 2006 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uchylił w całości wyrok zaoczny i oddalił powództwo. W toku postępowania skarżąca
podnosiła – wskazując na dowód z zeznań jednego ze świadków – że część niezapłaconej kwoty stanowiła w istocie rabat przyznany
jednemu z kontrahentów. Zgodnie z postanowieniami umowy nieudokumentowane rabaty albo prolongaty pociągały za sobą – w razie
niedokonania zapłaty przez kontrahenta – odmowę wypłaty ubezpieczenia z winy skarżącej (ubezpieczonego). Mimo, że zeznania
świadka nie były w toku postępowania kwestionowane przez strony, sąd uznał je za niewiarygodne.
W apelacji skarżąca na tę samą okoliczność (fakt udzielenia rabatu) powołała kolejnego świadka. Sąd Apelacyjny w Gdańsku stanął
na stanowisku, że wniosek o przesłuchanie dodatkowego świadka na okoliczność udzielenia przez skarżącą rabatu jest wnioskiem
spóźnionym i mógł być przez skarżącą złożony już na etapie postępowania przed sądem pierwszej instancji. Sąd odwoławczy podkreślił
jednoznacznie, że rozpatrywany spór zalicza się do kategorii spraw gospodarczych, w przypadku których zastosowanie znajdują
ścisłe rygory prekluzji dowodowej. W konsekwencji Sąd Apelacyjny w Gdańsku, nie znajdując uzasadnionych podstaw do uwzględnienia
apelacji, oddalił ją wyrokiem z 7 listopada 2006 r.
1.2. Jako uzasadnienie skargi konstytucyjnej zostały przytoczone następujące argumenty:
W opinii skarżącej, kwestionowane w skardze przepisy naruszają art. 45 ust. 1 Konstytucji, który gwarantuje prawo do sądu rozumiane jako prawo do ukształtowania postępowania zgodnie z wymaganiami sprawiedliwości. Skarżąca podniosła, że procedura sądowa ukształtowana zgodnie z art. 45 ust. 1 Konstytucji powinna gwarantować rzeczywistą – a nie tylko teoretyczną – możliwość zaprezentowania swoich argumentów. Oznacza to, że procedura
sądowa ma zagwarantować stronom przewidywalność toczącego się postępowania oraz dać możliwość oceny jego rozwoju. W uzasadnieniu
skargi podkreślono, że rozwój procesu, w szczególności w przypadku spraw skomplikowanych, pozostaje dla strony nieprzewidywalny
i jest nadto kształtowany przez czynniki od niej niezależne, ponieważ ocena relewantności faktów przytaczanych w postępowaniu
podlega kierownictwu sędziego.
Zdaniem skarżącej, możliwość przewidzenia kierunku orzeczenia sądu, gdy sąd pierwszej instancji odmówił wiarygodności zeznaniom
świadka dotyczącym okoliczności niekwestionowanych przez stronę przeciwną, stanowi w praktyce zadanie niemal niemożliwe. Wniosek
ten skarżąca odniosła także do przygotowania i zamieszczenia w pozwie dowodu ewentualnego, podkreślając jednocześnie, że zgłaszanie
znacznej liczby dowodów ewentualnych pozostaje w sprzeczności z zasadą ekonomii procesowej.
W ocenie skarżącej, ścisłe rozumienie zasady ewentualności wyklucza w konsekwencji skorzystanie z ustawowych klauzul dopuszczających
późniejsze zgłoszenie dowodów, których strona nie mogła zgłosić już w pozwie bądź potrzeba ich zgłoszenia powstała później.
O ile pierwsza z tych możliwości może dotyczyć dowodów, które powstały później, o tyle druga z nich byłaby w praktyce niestosowalna.
Zaakceptowany w orzecznictwie sposób rozumienia zaskarżonych przepisów – jako nakazu zgłoszenia wszystkich dowodów (także
ewentualnych) już w pozwie – wyłącza jej zdaniem a priori możliwość powstania późniejszej potrzeby ich powołania. Konkludując, skarżąca stawia tezę, że przewidziana w art. 368 § 1
pkt 4, art. 47912 § 1 i art. 381 k.p.c. dopuszczalność późniejszego zgłaszania dowodów byłaby wyłączona przez zakazy wynikające z tych samych
przepisów.
2. Pismem z 25 stycznia 2010 r. stanowisko w sprawie zajął Marszałek Sejmu, wnosząc o umorzenie postępowania na podstawie
art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej:
ustawa o TK). Na wypadek nieuwzględnienia wniosku o umorzenie postępowania Marszałek Sejmu wniósł o stwierdzenie, że art.
381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. w zakresie, w jakim swoboda sądu apelacyjnego w przedmiocie dopuszczenia nowych twierdzeń i dowodów jest ograniczona
do twierdzeń i dowodów, które nie uległy prekluzji w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, jest zgodny z art. 45 ust.
1 Konstytucji.
Zdaniem Marszałka Sejmu, art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. ma charakter instrumentalny wobec regulacji podstawowej dla oceny dopuszczalności
powoływania w postępowaniu apelacyjnym nowych twierdzeń i dowodów, tj. art. 381 k.p.c. Sama treść art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c.
jest nieadekwatna w stosunku do istoty problemu konstytucyjnego sformułowanego w petitum skargi. Ponadto – czemu Marszałek Sejmu przypisuje decydujące znaczenie – sąd odwoławczy nie zastosował art. 368 § 1 pkt
4 k.p.c. w sprawie skarżącej, zatem nie był on podstawą ostatecznego orzeczenia o jej prawach lub wolnościach w rozumieniu
art. 79 ust. 1 Konstytucji (wniosek o przesłuchanie świadka nie został bowiem uwzględniony przez sąd odwoławczy z uwagi na
treść art. 47912 § 1 k.p.c.). Prowadzi to do wniosku, że zasadne jest umorzenie postępowania w tym zakresie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt
1 ustawy o TK.
Marszałek Sejmu odniósł się także do wzajemnych relacji zachodzących między art. 381 k.p.c. oraz art. 47912 § 1 k.p.c., podkreślając, że wprawdzie w petitum skargi wskazano oba przepisy, ale lektura uzasadnienia wskazuje niedwuznacznie na wywodzenie przez skarżącą naruszenia prawa
do sądu bezpośrednio z art. 47912 § 1 k.p.c. W ocenie Marszałka Sejmu, za rzeczywisty przedmiot zaskarżenia należy uznać wyłącznie art. 47912 § 1 k.p.c., w zakresie, w jakim ustanowiony przez ten przepis system prekluzji procesowej ogranicza możliwość późniejszego
powołania nowych twierdzeń i dowodów zgodnie z ogólną zasadą art. 381 k.p.c. Przyjęte stanowisko uzasadnia umorzenie postępowania,
w zakresie art. 381 k.p.c., na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. W odniesieniu do art. 47912 § 1 k.p.c. Marszałek Sejmu uznał, że właściwym rozstrzygnięciem jest także umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust.
1 pkt 1 ustawy o TK, z uwagi na obowiązywanie w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym zasady ne bis in idem, rozumianej jako zakaz ponownego orzekania o tym samym przedmiocie. Przepis ten został już bowiem poddany gruntownej analizie
w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 lutego 2008 r. (sygn. SK 89/06) i uznany za zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Na wypadek nieuwzględnienia wniosku o umorzenie postępowania Marszałek Sejmu przedstawił subsydiarną analizę zgodności z Konstytucją
art. 381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c., w zakresie, w jakim swoboda sądu odwoławczego w przedmiocie dopuszczenia nowych twierdzeń i dowodów jest ograniczona
do twierdzeń i dowodów, które nie uległy prekluzji w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Podkreślono w niej, że
art. 381 k.p.c. stanowi przejaw systemu dyskrecjonalnej władzy sędziego, podczas gdy art. 47912 § 1 k.p.c. należy do systemu prekluzji dowodowej, uzupełnianej dyskrecjonalną władzą sądu. Marszałek Sejmu zaprezentował
następnie wykładnię art. 381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. przyjmowaną zarówno w orzecznictwie sądowym, jak i literaturze przedmiotu, której wynik doprowadził do stwierdzenia,
że zakwestionowane przez skarżącą przepisy nie są interpretowane w sposób uniemożliwiający stronom postępowania w sprawach
gospodarczych późniejsze – tj. po wniesieniu pozwu lub odpowiedzi na pozew, w szczególności już w postępowaniu apelacyjnym
– powołanie nowych twierdzeń i dowodów na ich poparcie. Za nietrafne uznane zostało twierdzenie skarżącej, że z kwestionowanych
przepisów wynika „zakaz prowadzenia dowodu, którego konieczność wynika dopiero z rozstrzygnięcia sądu co do okoliczności przedtem
niespornej”. Analiza orzecznictwa nie potwierdziła także, aby przyjmowano w tej mierze rozwiązania nawiązujące do systemu
„bezwzględnej prekluzji dowodowej” na etapie pism składanych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Marszałek Sejmu
przyznał, że naruszenie prawa do rzetelnej procedury może wynikać in casu z nieprawidłowego stosowania prawa przez organy orzekające, ale nie stanowi ono konsekwencji samej treści normy prawnej rekonstruowanej
z art. 381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c.
3. W piśmie z 9 listopada 2010 r. Prokurator Generalny wniósł o uznanie, że art. 381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Prokurator Generalny podniósł, że zarzuty przedstawione przez skarżącą w ogóle nie odnoszą się do art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c.,
w szczególności przepis ten nie został powołany jako podstawa rozstrzygnięcia sądu odwoławczego w sprawie skarżącej. Za powód
odmowy uwzględnienia wniosku skarżącej sąd odwoławczy wskazał natomiast prekluzję dowodową, którą wprowadza art. 47912 § 1 k.p.c. Zdaniem Prokuratora Generalnego, w takim ujęciu problemu konstytucyjnego, treść normatywną art. 368 § 1 pkt 4
k.p.c. można uznać za irrelewantną i w niniejszej sprawie pominąć.
W swoim piśmie Prokurator Generalny – przed podjęciem oceny konstytucyjności art. 381 w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. – podkreślił, że drugi z powołanych przepisów był już przedmiotem kontroli konstytucyjności i uznany został wyrokiem
Trybunału Konstytucyjnego z 26 lutego 2008 r. (sygn. SK 89/06) za zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Prokurator Generalny
podkreślił przy tym, że w rozpatrywanej sprawie istotą problemu konstytucyjnego jest zasadność prekluzji dowodowej ustanowionej
przepisem art. 47912 § 1 k.p.c., dla którego kontekst normatywny tworzy jednak art. 381 k.p.c., w związku z czym wyrok Trybunału Konstytucyjnego
z 26 lutego 2008 r. nie stanowi przeszkody do merytorycznego rozstrzygnięcia skargi konstytucyjnej.
W opinii Prokuratora Generalnego instytucja określona w art. 381 k.p.c. nie jest instrumentem prekluzji dowodowej, a jej celem
– poza urzeczywistnieniem dążenia do koncentracji procesu i zachęceniem stron do przedstawiania całego materiału dowodowego
w pierwszej instancji oraz przyspieszeniem postępowania apelacyjnego – jest także umożliwienie wydania przez sąd drugiej instancji
trafnego i zgodnego z prawdą orzeczenia. W odniesieniu do ustanawiającego zasadę prekluzji art. 47912 § 1 k.p.c. wskazano z kolei, że skutki prekluzji nie mają charakteru bezwzględnego, gdyż dotyczą tylko konkretnej strony
oraz konkretnych dowodów i twierdzeń. Dowody lub twierdzenia sprekludowane dla jednej strony mogą być podniesione przez drugą
stronę, a także – jeżeli biorą udział w sprawie – przez prokuratora, organizację społeczną rzecznika konsumentów, Rzecznika
Praw Obywatelskich, a nawet sąd. Prokurator Generalny przywołał ponadto orzeczenia Sądu Najwyższego wskazujące na złagodzenie
rygorystycznych skutków prekluzji dowodowej ustanowionej w art. 47912 § 1 k.p.c. W konkluzji Prokurator Generalny odniósł się wyraźnie do relacji zachodzących między art. 381 k.p.c. a art. 47912 § 1 k.p.c., podkreślając, że jeśli – zdaniem skarżącej – właśnie art. 47912 § 1 k.p.c. jest powodem ograniczenia stosowania art. 381 k.p.c., który w postępowaniu apelacyjnym sam nie ustanawia zasady
prekluzji dowodowej, lecz jedynie jego stosowanie ograniczone jest do tych twierdzeń i dowodów, które nie uległy prekluzji
na podstawie art. 47912 § 1 k.p.c., to również art. 381 k.p.c. w związku z art. 47912 § 1 k.p.c. nie narusza prawa do sądu.
4. W piśmie z 11 września 2009 r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu wszczętym
wskutek skargi konstytucyjnej spółki VITROASSETS sp. z o.o.
5. Skarżąca wycofała skargę konstytucyjną pismem z 11 marca 2011 r., wnosząc jednocześnie o umorzenie postępowania.
W uzasadnieniu skarżąca podkreśliła, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 7 listopada 2006 r. (sygn. akt I ACa 760/06) –
w następstwie skargi kasacyjnej skarżącej – został ostatecznie uchylony wyrokiem Sądu Najwyższego z 21 czerwca 2007 r. (sygn.
akt IV CSK 95/07), a postępowanie cywilne w sprawie, w której wydano wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, zostało zakończone
przez odmowę przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej przeciwnika skarżącej. W związku powyższym odpadła przesłanka skargi
konstytucyjnej w postaci ostatecznego orzeczenia o prawach i wolnościach skarżącej, a nadto zaspokojony został interes skarżącej.