Sąd Rejonowy w Koninie, IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, postanowieniem z 31 lipca 2008 r. zawiesił postępowanie
w sprawie (sygn. akt IV P 135/08) z powództw kilku sędziów Sądu Rejonowego w Turku o zapłatę wynagrodzenia i zwrócił się do
Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy:
a) art. 16 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 25 stycznia 2007 r. – Ustawa budżetowa na rok 2007 (Dz. U. Nr 15, poz. 90; dalej: ustawa
budżetowa na 2007 r.) oraz art. 16 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2008 r. – Ustawa budżetowa na rok 2008 (Dz. U. Nr
19, poz. 117; dalej: ustawa budżetowa na 2008 r.) w związku z art. 91 § 1 i 1b ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju
sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) w zakresie, w jakim przy ustaleniu wysokości kwoty bazowej
dla sędziów, w okresie od 1 lipca do 31 grudnia 2007 r. oraz od 1 stycznia do 31 grudnia 2008 r. nie uwzględniają faktu obniżenia
stopy procentowej składki rentowej stosownie do treści art. 1 pkt 2 i art. 3 ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 115, poz. 792; dalej: ustawa zmieniająca system
ubezpieczeń społecznych), stanowiącej w istocie powszechną, ustawową podwyżkę wynagrodzeń wszystkich grup pracowników, którym
od 1 stycznia 1999 r. również z mocy ustawy ubruttowiono przychody, są zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej wyrażoną
w art. 2 Konstytucji oraz zasadą równości i niedyskryminacji wyrażoną w art. 32 Konstytucji w związku ze wzorcem wyrażonym
w art. 178 ust. 2 Konstytucji,
b) § 2 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 6 maja 2003 r. w sprawie stawek podstawowych wynagrodzenia
zasadniczego sędziów sądów powszechnych, asesorów i aplikantów sądowych oraz stawek dodatku funkcyjnego sędziów (Dz. U. Nr
83, poz. 761, ze zm.; dalej: rozporządzenie Prezydenta), w części określającej stawki wynagrodzenia zasadniczego sędziego
sądu rejonowego, jest zgodny z art. 91 § 8 p.u.s.p. oraz z art. 92 ust. 1 i art. 178 ust. 2 Konstytucji z uwagi na niedoszacowanie
wskaźnika procentowego stawki podstawowej wynagrodzenia sędziego do istotnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w państwowej
sferze budżetowej i gospodarce narodowej, dokonanego od 1 lipca 2007 r. w następstwie powszechnego obniżenia składki rentowej,
c) art. 16 ust. 1 ustawy budżetowej na 2007 oraz art. 16 ust. 1 ustawy budżetowej na 2008 r. i § 2 rozporządzenia Prezydenta,
kształtujące w latach 2007 i 2008 poziom wynagrodzenia sędziego sądu powszechnego z pominięciem bardzo dobrych wskaźników
ekonomicznych państwa polskiego, faktu obniżenia składki rentowej ogółu pracowników i związanego z tym znaczącego wzrostu
przeciętnego i minimalnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, są zgodne z art. 2, art. 8 ust. 1 i art. 178 ust. 2 w związku
z art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej
w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.) w zakresie, w jakim osłabiają autorytet wymiaru
sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej i budzą wątpliwości co do niezależności i bezstronności sędziego kraju Unii Europejskiej
z uwagi na jego obecny status materialny, wynikający z relatywnego obniżenia wynagrodzeń sędziów w stosunku do poziomu płac
w państwowej sferze budżetowej,
d) art. 4 i art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 2001 r. o Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych i wojewódzkich
komisjach dialogu społecznego (Dz. U. Nr 100, poz. 1080, ze zm.; dalej: ustawa o Komisji Trójstronnej), art. 2 pkt 4 i 6 oraz
art. 9 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy z dnia 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz o
zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 110, poz. 1255, ze zm.; dalej: ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń budżetowych) i art.
91 § 1 i 1b p.u.s.p. w związku z art. 16 ust. 1 ustawy budżetowej na 2007 r. oraz art. 16 ust. 1 ustawy budżetowej na 2008
r. w zakresie, w jakim w toku prac nad projektami ustawy budżetowej pomijają udział przedstawicieli sędziów, pozbawionych
reprezentatywnej organizacji związkowej w składzie Trójstronnej Komisji negocjującej średnioroczne wskaźniki wzrostu wynagrodzeń
i kwoty bazowej w państwowej sferze budżetowej, stanowiącej podstawę do ustalenia wynagrodzenia sędziego, są zgodne z art.
10 ust. 1, art. 32, art. 173 i art. 178 ust. 2 i 3 Konstytucji, ze względu na naruszenie zasady równowagi i współdziałania
władz w procesie stanowienia prawa zapewniającego konieczne środki finansowe na wynagrodzenia sędziów na poziomie odpowiadającym
godności ich urzędu oraz naruszenie zasady równości pracowników państwowej sfery budżetowej w negocjacyjnym systemie kształtowania
wynagrodzeń przy opracowywaniu budżetu państwa w latach 2007 i 2008.
W uzasadnieniu pytania prawnego Sąd Rejonowy w Koninie stwierdził, że wynagrodzenia sędziowskie są wyjątkową kategorią regulacji
płacowych. Zdaniem sądu kwestia wynagrodzeń sędziowskich jest wpisana w konstrukcję ustrojowej pozycji sędziów i powinna być
ujmowana jako instytucja służąca dobru wymiaru sprawiedliwości w procesie wykonywania fundamentalnej dla każdego demokratycznego
państwa prawnego funkcji orzeczniczej. Dlatego też w przekonaniu sądu wątpliwości konstytucyjne budzi fakt kształtowania w
akcie podustawowym, jakim jest rozporządzenie Prezydenta, wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych w zakresie podstawowego i
obligatoryjnego elementu ich uposażenia, tj. stawki wynagrodzenia zasadniczego. Stawka ta określa wielokrotność kwoty bazowej,
od której ustalane jest wynagrodzenie zasadnicze każdego sędziego, i determinuje skalę uzyskiwanych przez niego w danym roku
wynagrodzeń. Zgodnie z art. 176 ust. 2 Konstytucji unormowanie ustroju sądów należy do materii ustawowej. Z kolei z zasady
podziału władzy, określonej w art. 10 ust. 1 Konstytucji, wynika zakaz wkraczania w sferę kompetencji każdej z władz. Zdaniem
Sądu Rejonowego to znaczy, że kształtowanie systemu wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych jest wyłącznie w kompetencji władzy
ustawodawczej i nie może być przedmiotem regulacji podustawowej. Sąd podkreślił, że wszelkie kwestie związane z kształtowaniem
wydatków publicznych wymagają regulacji ustawowej (art. 216 ust. 1 Konstytucji). Skoro więc zasady ustalania wysokości wynagrodzeń
sędziów stanowią istotny element ustroju sądów, to ustalanie przez Prezydenta wysokości podstawowego elementu wynagrodzenia
każdego sędziego w akcie rangi niższej niż ustawa pozostaje, zdaniem sądu, w kolizji z art. 10 ust. 1, art. 176 ust. 2 i art.
216 ust. 1 Konstytucji.
Sąd Rejonowy zauważył przy tym, że nie bez znaczenia jest okoliczność, że – zgodnie z Europejską kartą ustawowych zasad dotyczących
sędziów z 1998 r. – w każdym kraju europejskim normy wewnętrzne, zawierające podstawowe zasady praw sędziów, powinny być zawarte
w ustawach najwyższej rangi, a szczegółowe regulacje dotyczące stosowania tych zasad powinny być umieszczone w odpowiednich
aktach prawnych. W tej sytuacji na ustawodawcy, który zamierza przekazać władzy wykonawczej kompetencje normodawcze w tym
zakresie, ciąży obowiązek ukształtowania odpowiedniej zawartości upoważnienia. Upoważnienie musi zatem definiować nie tylko
element podmiotowy (kto ma wydać akt wykonawczy), ale przede wszystkim przedmiotowy (co może być w nim uregulowane) i treściowy
(jak ów przedmiot ma być unormowany).
Zdaniem pytającego sądu powyższe wymogi normowania kwestii płacowych sędziów przemawiają za niekonstytucyjnością art. 91 §
8 p.u.s.p. Unormowanie to pozostawia Prezydentowi nieograniczoną swobodę kształtowania wysokości wynagrodzeń sędziowskich,
ponieważ pozostałe normy wynikające z art. 91 p.u.s.p. określają jedynie podstawę i metodę ustalania wynagrodzenia sędziów.
Nie ograniczają one wyznaczania przez Prezydenta wysokości tych wynagrodzeń przez przyjęcie wyższych lub niższych przeliczników.
Wprawdzie ustalając stawkę kwoty bazowej, Prezydent dokonuje adaptacji ustawowej regulacji ustroju sądów w zakresie wynagrodzeń
sędziowskich do aktualnych warunków funkcjonowania budżetu państwa, ale ogólny i niedookreślony charakter kryteriów, zawartych
w delegacji wynikającej z art. 91 § 8 p.u.s.p., powinien być skonkretyzowany w ustawodawstwie zwykłym.
W tym stanie rzeczy pytający sąd przyjął, że od 1 lipca 2007 r. doszło do przekroczenia przez ustawodawcę granic swobody legislacyjnej,
która została mu wyznaczona przez Konstytucję w zakresie ustalenia poziomu wynagrodzeń sędziowskich. W wyniku bowiem ustawowego
obniżenia składki rentowej zachwiana została proporcja wysokości tych wynagrodzeń w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia
w sferze budżetowej. Niekonstytucyjne zaniechanie prawodawcy podwyższenia wynagrodzeń sędziów, w stopniu adekwatnym do skali
powszechnej obniżki składki rentowej, jest również niezrozumiałe z punktu widzenia sytuacji budżetowej państwa i poprawy stanu
finansów publicznych.
Sąd Rejonowy zwrócił ponadto uwagę, że w związku z wprowadzeniem w 1999 r. nowego systemu ubezpieczeń społecznych ustawodawca
nałożył na płatników składek powszechny i przymusowy obowiązek podwyższenia ubezpieczonym – o których stanowi art. 16 ust.
1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887, ze zm.; dalej: ustawa
o systemie ubezpieczeń społecznych) – przychodu należnego im (po przeliczeniu) na dzień 1 stycznia 1999 r. Podwyższenia przychodu
dokonano w taki sposób, aby po potrąceniu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe nie
był on niższy niż przed przeliczeniem. Wykonanie tej operacji w stosunku do pracowników przybrało postać obowiązkowej i powszechnej
podwyżki należnego im 1 stycznia 1999 r. wynagrodzenia za pracę, w taki sposób, aby został utrzymany dotychczasowy poziom
tego wynagrodzenia po odliczeniu należnych składek na ubezpieczenia społeczne. Obowiązek opłacania tych składek spoczywa od
1 stycznia 1999 r. także na pracownikach. W celu niedopuszczenia do realnego obniżenia poziomu wynagrodzeń pracowniczych ustawodawca
wprowadził mechanizm ubruttowienia wynagrodzeń za pracę o wartość składek, które powinni opłacać pracownicy. Mechanizmowi
temu, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 11 września 2001 r. (sygn. akt III ZP 15/01; dalej: uchwała SN), nie podlegały
wynagrodzenia sędziowskie.
Od 1 lipca 2007 r., na mocy art. 1 pkt 2 i art. 3 ustawy zmieniającej system ubezpieczeń społecznych, obniżono wysokość składki
rentowej do 6% podstawy. Zmieniono również zasady jej opłacania w ten sposób, że ubezpieczony ponosi ją w wysokości 1,5% podstawy,
a płatnik w wysokości 4,5%. To rozwiązanie obowiązuje ex lege od 1 stycznia 2008 r. W okresie przejściowym (tj. od 1 lipca do 31 grudnia 2007 r.) stopa procentowa składki na ubezpieczenie
rentowe wynosiła 10% podstawy wymiaru, przy czym składkę w wysokości 3,5% podstawy wymiaru finansowali z własnych środków
ubezpieczeni, a składkę w wysokości 6,5% – płatnicy składek (art. 4 ustawy zmieniającej).
Sąd Rejonowy przypomniał, że głównym celem przeprowadzonej nowelizacji było – co potwierdza treść uzasadnienia projektu rządowego
– podwyższenie płac netto pracowników, w szczególności w państwowej sferze budżetowej. Projektodawcy zdawali sobie sprawę,
że zmniejszą się tym samym dochody Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: FUS). W związku z tym jednocześnie założono, że
powstały na skutek obniżenia składki rentowej ubytek w dochodach FUS zostanie uzupełniony dotacją z budżetu państwa w odpowiedniej
wysokości (zob. druk sejmowy nr 1725 z 9 maja 2007 r.). Operacja ubruttowienia wynagrodzeń stanowiła zatem powszechną podwyżkę
wynagrodzeń pracowniczych realnie o 3% od 1 lipca 2007 r. i o 5% od 1 stycznia 2008 r. Ustawodawca przeprowadził bowiem w
sposób równy dla wszystkich zatrudnionych operację automatycznego pomniejszania ubruttowionych w 1999 r. wynagrodzeń – z oczywistą
korzyścią dla pracowników, zwłaszcza państwowej sfery budżetowej.
Zdaniem sądu powyższe okoliczności mają decydujące znaczenie, jeśli chodzi o ocenę konstytucyjności przepisów określających
od 1 lipca 2007 r. poziom wynagrodzeń sędziów. Wskazują one bowiem na niezachowanie przez prawodawcę postulowanej w orzecznictwie
Trybunału Konstytucyjnego tendencji wzrostu wynagrodzeń sędziowskich, wyrażającej się w istocie niedoszacowaniem kwoty bazowej i stawek mnożnikowych, od których obliczane są wynagrodzenia sędziów.
W uzasadnieniu pytania prawnego sąd podkreślił, że uwzględniając funkcje, charakter i zakres regulacji ujętej w art. 110 ustawy
o systemie ubezpieczeń społecznych – dotyczącej matematycznej operacji ubruttowienia wynagrodzeń – należy przyjąć, iż regulacja
ta wykazuje podobieństwo do funkcji, charakteru i zakresu regulacji ujętej w ustawie zmieniającej system ubezpieczeń społecznych
w zakresie obniżenia składki rentowej. W związku z tym objęcie przez ustawodawcę dobrodziejstwem powszechnej podwyżki wynagrodzeń
z tytułu obniżenia składki rentowej tylko pracowników, z pominięciem sędziów, stanowi odmienne potraktowanie sytuacji podobnych
i w efekcie oznacza naruszenie zasady równości wyrażonej w art. 32 Konstytucji. Skutki reformy systemu ubezpieczeń społecznych
i dobrej koniunktury gospodarczej powinny bowiem w równym stopniu objąć wszystkich i dlatego niezrekompensowanie sędziom ustawowej
podwyżki płac netto ogółu zatrudnionych, którym w 1999 r. ubruttowiono zarobki, stanowi również naruszenie zasady sprawiedliwości
społecznej wyrażonej w art. 2 Konstytucji. Tymczasem zgodnie z orzecznictwem Trybunału (zob. wyrok z 4 października 2000 r.,
sygn. P. 8/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 189) wynagrodzenia sędziowskie powinny wykazywać w dłuższym okresie nie mniejszą tendencję
wzrostową niż przeciętne wynagrodzenie innych pracowników państwowej sfery budżetowej. Jest zatem odwrotnie, co widać w strukturze
płac innych grup zawodowych „budżetówki” w ostatnich latach. Przejawia się to zwłaszcza we wzroście kwoty bazowej, na podstawie
której ustalane są od 2008 r. wynagrodzenia nauczycieli. Kwota ta w 2007 r. wynosiła 1837,10 zł (art. 15 ust. 1 pkt 2 lit.
e ustawy budżetowej na 2007 r.), zaś od 1 stycznia 2008 r. wynosi 2074,15 zł (art. 2 ustawy z dnia 6 grudnia 2007 r. o zmianie
ustawy – Karta Nauczyciela; Dz. U. Nr 247, poz. 1821). Jest to zatem wzrost ponaddziesięcioprocentowy w stosunku do poprzedniego
roku, nie licząc podwyżki wynikającej z obniżenia składki rentowej.
Zdaniem sądu ustalenie przez ustawodawcę kwot bazowych wynagrodzeń sędziów na lata 2007 i 2008 i niezwiększenie stawek mnożnikowych
przez Prezydenta oznacza zaniechanie legislacyjne. Zaniechanie to spowodowało niedoszacowanie poziomu płac sędziów sądów powszechnych,
co jest sprzeczne z art. 32, art. 92 ust. 1 i art. 178 ust. 2 Konstytucji. Sąd stwierdził, że odpowiedź udzielona przez Trybunał
Konstytucyjny na zadane pytanie prawne ma decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia zawisłej przed nim sprawy z powództw sędziów.
Pozwy te dotyczą podwyższenia wynagrodzeń sędziów o 3% w odniesieniu do II półrocza 2007 r. i o 5% za styczeń 2008 r., czyli
o skalę procentową obniżonej dla ogółu zatrudnionych składki rentowej. Sąd odnotował przy tym, że na gruncie obowiązujących
przepisów nie jest możliwe uwzględnienie takich powództw. Zdaniem pytającego sądu tylko stwierdzenie niekonstytucyjności wskazanych
w pytaniu przepisów umożliwi zasądzenie żądanych przez sędziów kwot.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zasady inicjowania postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w trybie pytania prawnego sądu reguluje art. 193 Konstytucji.
Przepis ten określa warunek dopuszczalności kontroli konstytucyjności danego aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi
umowami międzynarodowymi lub ustawą. Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi pytanie prawne, jeżeli od odpowiedzi na pytanie
zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Trybunał Konstytucyjny ten konstytucyjny wymóg definiuje w swoim orzecznictwie
jako przesłankę funkcjonalną, która wynika z funkcji orzeczniczej konkretnego sądu, rozstrzygającego konkretną sprawę w konkretnym
(zawisłym przed nim) postępowaniu. Istota przesłanki funkcjonalnej sprowadza się więc do ścisłej korelacji treści zadanego
przez dany sąd pytania prawnego z rozstrzyganą przez ten sąd sprawą. Przesłanka funkcjonalna ma uniemożliwiać obchodzenie
tej zależności i wykluczać zadawanie przez sądy pytań „przy okazji” rozstrzyganej sprawy. Wówczas bowiem dochodziłoby do niekonstytucyjnego
poszerzenia granic legitymacji sądów do inicjowania postępowania przed Trybunałem.
W powołanej sprawie o sygn. P 39/08 Trybunał Konstytucyjny, odwołując się do wcześniejszego orzecznictwa, następująco określił
istotę przesłanki funkcjonalnej „W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał wyjaśnił, że zależność między odpowiedzią na pytanie
prawne a rozstrzygnięciem sprawy polega na tym, że treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ma wpływ na rozstrzygnięcie
sprawy toczącej się przed sądem przedstawiającym pytanie prawne. Zależność ta jest oparta na odpowiedniej relacji między treścią
kwestionowanego przepisu i stanem faktycznym sprawy, w związku z którą przedstawione zostało pytanie prawne. Przedmiotem pytania
prawnego może być tylko taki przepis, którego wyeliminowanie z porządku prawnego w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego
wywrze wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy, w związku z którą przedstawiono pytanie prawne” (postanowienie TK z 10 grudnia
2008 r., OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 187 i cytowane tam orzecznictwo).
2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że
Sąd Rejonowy w Koninie, zadając pytanie prawne, nie spełnił przesłanki funkcjonalnej. Do takiego wniosku prowadzi ocena charakteru
rozpoznawanych przez ten sąd powództw, który wywołały jego wątpliwości co do konstytucyjności wskazanych w
petitum
pytania przepisów.
Pytanie Sądu Rejonowego
dotyczy sprawy z powództwa kilku sędziów o zasądzenie określonych kwot (wraz z ustawowymi odsetkami) tytułem wyrównania wynagrodzenia
zasadniczego za poszczególne miesiące. U podstaw rozpoznawanej przez sąd sprawy leżą zatem powództwa o zasądzenie. Mamy więc
do czynienia z powództwami o świadczenie, a nie o ustalenie wysokości wynagrodzenia według obowiązujących przepisów.
Sąd Rejonowy kwestionuje wskazany w petitum pytania prawnego zespół przepisów, tworzących mechanizm ustalania wysokości wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych. Przy czym
z treści petitum pytania i jego uzasadnienia wynika wyraźnie, że istota postawionych zarzutów sprowadza się do twierdzenia, że wymienione
przepisy naruszają powołane wzorce kontroli, ponieważ „nie uwzględniają” obniżenia składki rentowej stosownie do treści art.
1 pkt 2 i art. 3 ustawy z dnia 15 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych
ustaw (Dz. U. Nr 115, poz. 792). Tym samym Sąd Rejonowy w istocie nie tyle kwestionuje konstytucyjność poszczególnych przepisów,
w stosunku do których sformułował zarzuty, lecz podważa zgodność z Konstytucją całego mechanizmu kształtowania wynagrodzeń
sędziowskich, który jest determinowany wskazanymi w pytaniu przepisami. Zdaniem sądu
mechanizm ów, odbiegając na niekorzyść od zasad wynagradzania pracowników sfery budżetowej, jest niezgodny z Konstytucją.
3. Na tle tak rozumianego zakresu pytania prawnego, Trybunał Konstytucyjny identyfikuje jego istotę jako żądanie kontroli
konstytucyjności zaniechania ustawodawczego. Zaniechanie to miałoby polegać na tym, że ustawodawca, tworząc określony mechanizm
wynagrodzeń sędziowskich, nie przewidział w nim unormowań, które pozwalałyby na zasądzenie wskazanych przez sędziów w pozwach
kwot. Taką naturę pytania prawnego potwierdza okoliczność, że pytający sąd stwierdził wprost, iż obowiązujące uregulowania
prawne nie dają podstaw do uwzględniania powództw o zapłatę.
W przekonaniu pytającego sądu niekonstytucyjność przyjętego przez ustawodawcę mechanizmu kształtowania wynagrodzeń sędziów
należy ocenić nie jako zaniechanie, lecz pominięcie ustawodawcze. W istocie jednak treść pytania prawnego nie pozostawia wątpliwości,
że zarzucana niekonstytucyjność dotyczy zaniechania ustawodawczego, które nie może być podstawą pytania. Mamy tu więc do czynienia
z analogiczną sytuacją do tej, która dała Trybunałowi Konstytucyjnemu podstawę do umorzenia postępowania w sprawie o sygn.
P 39/08: „W treść tak sformułowanego zarzutu wpisany jest postulat analogicznego, jak w pozostałej części sfery budżetowej,
podwyższenia wynagrodzeń sędziów sądów powszechnych (sąd mówi tu wprost o niekonstytucyjnym zaniechaniu prawodawcy). Sąd –
powołując orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego – wskazuje tu, że zarzut niekonstytucyjności może dotyczyć zarówno tego,
co prawodawca w danym akcie unormował, jak i tego, co w akcie pominął, choć postępując zgodnie z Konstytucją, powinien był
unormować. Wszystko to wskazuje, że sąd dostrzega problem na płaszczyźnie tzw. pominięcia ustawodawczego (co – zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego – może być przedmiotem badania konstytucyjności przed Trybunałem), a nie zaniechania
ustawodawczego (co nie jest objęte zakresem kontrolnej kognicji Trybunału Konstytucyjnego). Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego
rozumowanie prowadzące do zakwalifikowania wskazanej sytuacji jako pominięcia ustawodawczego jest nadmiernie uproszczone i
przez to nieprzekonujące”.
Od 1998 r. nastąpiło wyłączenie wynagrodzeń sędziowskich do odrębnego podsystemu, niezwiązanego z gromadzeniem składek odprowadzanych
od wynagrodzenia sędziów. Wiązało się to zresztą z idącą dalej reformą statusu sędziów odchodzących w stan spoczynku. Zatem
to w sferze prawa, i to na poziomie wyboru rozwiązań systemowych, decydujących o odmienności sytemu wynagrodzeń sędziowskich
i wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej – a nie tylko faktów – nie ma zakładanego przez pytający sąd związku między przepisami
regulującymi wysokość wynagrodzeń sędziowskich a przepisami dotyczącymi zmian wysokości i sposobu finansowania składek na
ubezpieczenie rentowe. W tej sytuacji nie można mówić o jakimkolwiek „pominięciu” niezbędnego fragmentu konstrukcji prawnej.
Pytanie prawne sądu sugeruje pominięcie elementu zaczerpniętego z odmiennej konstrukcji, odnoszącej się do wynagrodzeń w grupie
z założenia nieobejmującej sędziów.
Skoro pytanie prawne dotyczy nie pominięcia ustawodawczego, lecz zaniechania ustawodawcy, to wykracza ono poza granice określone
w art. 193 Konstytucji, a ponadto pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego.
Mając powyższe na uwadze i podzielając argumentację zawartą w postanowieniach o sygn. P 18/08, P 19/08 oraz P 39/08, Trybunał
postanowił jak w sentencji.